TEMAT: Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 18 Sty 2024 09:16 #849305

  • Lilith2021
  • Lilith2021's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 34
  • Otrzymane dziękuję: 175
Dzisiaj kolejny post wspomnieniowy z letniej przygody na działce.

Budowa altany

Już w trakcie budowy narzędziówki podjęliśmy decyzję, że będzie ona naszym głównym miejscem do przechowywania „narzędzi brudnych”, a zamiast drugiego domku zbudujemy większą altanę z pomieszczeniem na kuchnię i toaletę. Przestrzeń wypoczynkowa miała być otwarta, z możliwością zasłonięcia zasłon przeciwsłonecznych lub przeciwdeszczowych.


Altanacaa.jpg


Altanę budowaliśmy na starych fundamentach. Na szczęście stary domek był uprzątnięty więc ominęło nas większe sprzątanie, ale okazało się, że była tam zasypana gruzem piwnica, którą postanowiliśmy zachować.


Alana_fundament.jpg


Altana_piwnica.jpg


Wymiar starego fundamentu to 4,6 m x 3 m. I taki wymiar postanowiliśmy zachować (dzięki temu bez problemu dostaliśmy zgodę od zarządu). Niestety stan fundamentów był fatalny. Poza tym były to tylko murowane obrzeża, a my chcieliśmy płytę, więc zleciliśmy jej wykonanie, razem z wymurowaniem piwnicy, jednej z firm, która współpracuje z zarządem. To jedyna rzecz, którą zleciliśmy, a nie zrobiliśmy sami. Niestety na naszych działkach nie ma bieżącej wody (jedynie woda w zbiorczej studni, albo własne studnie działkowców – my naszą dopiero wykopiemy). Dlatego beton musiał przyjechać gotowy. Do naszej działki nie można też podjechać autem więc trzeba było to przewieźć taczkami. Uznaliśmy, że lepiej żeby zrobiło to szybko i profesjonalnie kilak osób, niż sami byśmy mieli mieszać cement i walczyć z czasem ????.
Budowę zaplanowaliśmy na czas naszego urlopu w sierpniu (tak, poświęciliśmy niemal cały urlop na pracę na działce ????).


Altana_podloga.jpg



Podłogę zrobiliśmy z desek tarasowych – zamówione w tartaku więc super się sprawdzają. Były długie na 5 metrów, więc trzeba było je trochę prostować pasami naciągającymi, ale wszystko się udało. Największy problem mieliśmy ze zrobieniem otworów w betonie żeby zakotwić słupy. Przypominam, że nie mamy ma działkach również prądu (w tym sezonie planujemy panel słoneczny, ale w poprzednim sezonie nawet nie mieliśmy dachu na ten panel ????). Wiertarka udarowa na akumulator jest jednak trochę słabsza niż tradycyjna.


Altana_budowa.jpg


Altana_budowa3.jpg


Z dachem mieliśmy pomoc przyjaciół. Doświadczenie z poprzedniego domku bardzo się przydało i wyliczanie kątów na zaciosy poszło dużo szybciej.
Krycie dachy to już właściwie przyjemność.

Altana_budowa4.jpg


Altana_budowa6.jpg


Altana_dachja.jpg


Jeszcze trzeba było zadbać o bezpieczeństwo na wysokości i pierwszy etap był gotowy ????

Altana_budowadach1.jpg


Altana_budowadach2.jpg


Altana_budowadach3.jpg



Do takiego etapy budowa zajęła nam 9 dni (tym razem pełnych od rana do wieczora). Większość znów robiliśmy sami – poza dachem, gdzie pomógł nasz przyjaciel ????

AlranaEtap1.jpg


W kolejnych etapach zabudowaliśmy część altany, żeby zrobić pomieszczenie na kuchnię i toaletę. Zbudowaliśmy też sami sofę wypoczynkową. Ale to pokażę w kolejnych postach ????
Pozdrawiam,
Kamila


Zielone okna z estimeble.pl

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 18 Sty 2024 09:30 #849306

  • Lilith2021
  • Lilith2021's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 34
  • Otrzymane dziękuję: 175
Ze zdjęciami już sobie radzę lepiej, ale teraz emotikonki mi się zmieniły w znaki zapytania :). Nie będzie ze mnie blogerki chyba :)
Pozdrawiam,
Kamila
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Znamy-się

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 18 Sty 2024 15:39 #849320

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1564
  • Otrzymane dziękuję: 8330
emotki można użyć tylko te z opcji nad polem wiadomości ze spacjami przed emotką i po, jeżeli wpisywałaś na telefonie to wejdzie uniwersalna np: :)
Beztytuu-4.jpg
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Bobka

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 18 Sty 2024 15:41 #849321

  • Lilu
  • Lilu's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 245
  • Otrzymane dziękuję: 765
Hej.Witam na najbardziej przyjaznym forum. Myślę że blogerka z Ciebie już jest świetna.Z zainteresowaniem oglądam Wasze poczynania od samego początku.Miło patrzeć jak młodzi ludzie z takim entuzjazmem budują swoją zieloną przyszłość.Altanka wyszła Wam wyjątkowej urody,gratuluję,zwłaszcza że wszystko robicie własnymi rękami a to cieszy najbardziej.Piękne macie te stare jabłonie,zachowajcie je jak najdłużej bo teraz już nie ma takich dorodnych drzew i jest się gdzie schować w upalny dzień.Z przyjemnością będę dalej śledzić wasze poczynania.Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Miragoral

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 20 Sty 2024 15:07 #849451

  • Lilith2021
  • Lilith2021's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 34
  • Otrzymane dziękuję: 175
Dziękuję za miłe słowa. :) Na te zimowe, depresyjne dni wspominanie lata jest chyba najlepsze (poza witaminą D w kroplach :))

A dzisiaj wybraliśmy się przyciąć jabłonkę. Od razu dostało się też sąsiadującemu drzewku od sąsiadów. W ostatnim sezonie tylko kilka razy pojawili się na działce, i w ogóle nie przycinają drzewek. Przez co są mega wysokie i zacieniają sąsiadów :). Nasza czereśnia i jabłonka też takie były jeszcze rok temu, ale wzięliśmy się za nie.

Chciałam też pobielić drzewka, ale leży na nich śnieg więc muszę poczekać aż przeschną. W tym tygodniu ma być odwilż więc może uda się w przyszły weekend.

Miłego weekendu Wam życzę :)
Pozdrawiam,
Kamila
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Marlenka, ewakatarzyna, zwykły chłop, Bobka, JaKasiula

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 24 Sty 2024 19:14 #849723

  • Lilith2021
  • Lilith2021's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 34
  • Otrzymane dziękuję: 175
Pory i selery

Pory24.02.24.jpg


Selery24.02.24.jpg


Wysiane 13 stycznia. Po swa gatunki porów i selerów (Selery - Denar i Maxim, pory - Starozagórski i De Carentan).

Pory już ładnie wzeszły i chyba można zacząć pikować.
Pozdrawiam,
Kamila
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Marlenka, Miragoral, Jaedda, ewakatarzyna, zwykły chłop, JaKasiula

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 25 Sty 2024 16:27 #849760

  • Lilith2021
  • Lilith2021's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 34
  • Otrzymane dziękuję: 175
Sofa ogrodowa

sofawaltanie.jpg


Kolejnym naszym projektem było zbudowanie sofy, a właściwie narożnika do naszej altany. :flower2: Nasze działki wydają się bezpieczne i wiele osób trzyma na zewnątrz przez cały sezon nawet grille gazowe, jednak chciałam żeby nie była ona „łatwa do zabrania”. :silly:
Początkowo miałam ambicję, że nawet poduchy sama uszyję. Ale to by wymagało rozwinięcia kolejnych umiejętności (szycie) i dodatkowe inwestycje - maszyna, jakieś specjalne igły itp. Dlatego poduchy kupiłam w IKEA i do takiego rozmiaru dostosowaliśmy kształt sofy.

SofazM.jpg


Projekt znaleźliśmy na YouTube ale niestety nie wszystkie pomysły się nadawały do wykorzystania więc musieliśmy go zmodyfikować.
Znów okazaliśmy się super teamem :hammer: - Maciek wszystko docinał, robił rowki w deskach itp, ja liczyłam i projektowałam. Znów dokupiliśmy kolejne narzędzia - wyrzynarkę, szlifierkę taką do drewna i wreszcie stół montażowy (powinniśmy w niego zainwestować na początku, na pewno ułatwiłoby to nam budowę domku i altanki).

Deski kupiliśmy z odzysku, z rozłożonych palet. Trochę się napracowałam przy szlifowaniu, bo to mebel, którego ciągle się dotyka, nie chciałam też, żeby nasi goście podarli sobie ubrania przez jakieś ostre krawędzie.Dno sofy zrobiliśmy trochę jak w łóżkach - nieco obniżone względem krawędzi sofy, żeby poduchy się nie przesuwały.

Sofadno.jpg


Z oparciem musieliśmy nieco bardziej pomyśleć. Miało by lekko pod kątem, żeby było wygodne, ale nie mogło „spłycać” sofy żeby poduchy się zmieściły. Te deseczki montowane do siedziska były największym wyzwaniem - jak je zamontować, żeby nie wyrwały się, gdy trzy osoby się oprą.

sofaoparcie.jpg


Tu widać nasz patent - super się sprawdził. :coffe:

Poduchy są ciemne, a pokrowiec można zdjąć i wyprać. Jednak nakryłam sofę na cały sezon dodatkową tkaniną więc nie musiałam ich jeszcze prać i na razie czekają na nowy sezon w domu.
Sofę na zimę zaolejowaliśmy i stoi w altanie (altana jest zasłonięta foliowymi ściankami więc w środku jest sucho ale temperatura jak na zewnątrz). Na razie wygląda dobrze, ale na wiosnę, chyba znów przejdzie olejowanie.

Sofaija.jpg
Pozdrawiam,
Kamila
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Jan4, broja, Łatka, Marlenka, Miragoral, ewakatarzyna, zwykły chłop, Bobka, JaKasiula

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 25 Sty 2024 16:40 #849762

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7017
  • Otrzymane dziękuję: 25588
Świetne :bravo: pierwszy krok do stworzenia firmy produkującej mebelki do ogrodów .
Bardzo mi się podobają :)
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 25 Sty 2024 18:29 #849767

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
No, no... :supr3:
Gratuluję inwencji i zdolności manualnych.
A ta sofa nie zamaka, gdy letnia burza zacina?

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 26 Sty 2024 10:15 #849799

  • Lilith2021
  • Lilith2021's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 34
  • Otrzymane dziękuję: 175
Łatka wrote:
No, no... :supr3:
Gratuluję inwencji i zdolności manualnych.
A ta sofa nie zamaka, gdy letnia burza zacina?

Na sofę mamy pokrowiec. A altana dzisiaj jest już częściowo zabudowana i ma zamontowane foliowe ścianki, które też chronią przed deszczem/śniegiem.
Pozdrawiam,
Kamila
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Bobka

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 13 Lut 2024 14:42 #850785

  • Lilith2021
  • Lilith2021's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 34
  • Otrzymane dziękuję: 175
Hej, powoli mój regał rozsadowy się zapełnia. W weekend wysiałam kapuste - kapusty, kalafiory, brokuły, kalarepy; trochę rozsad kwiatów i ziół.


Papryki ostre już po pierwszym pikowaniu

Paprykiostre13.02.jpg


Poziomki rosną, ale baaardzo wolno. Mam nadziję że dadzą radę.

Poziomki13.02-2.jpg


Petunie za to coraz bliżej do pikowania - to mój debiut więc muszę poszukać na forum czy pikować je w kępkach czy pojedyńczy sztuki. Są maleńkie więc trochę mnie to przeraża :unsure:

Petunia13.02.jpg
Pozdrawiam,
Kamila
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Łatka, Marlenka, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 13 Lut 2024 15:55 #850794

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2919
  • Otrzymane dziękuję: 19216
Kamilko, ja bym je już popikowała bo trochę się powyciągały. Możesz je sadzić głębiej niż rosną teraz, w małych odstępach, ale raczej pojedyńczo.
Pozdrawiam Marzena
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 13 Lut 2024 16:06 #850798

  • Lilith2021
  • Lilith2021's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 34
  • Otrzymane dziękuję: 175
Marlenko, piszesz o petuniach - żeby je już teraz pikować ? Zarówno poziomki jak i petunie miały być doświetlane ale kot przegryzł kabel lampki i niestety zostało światło naturalne a tego mało.
Pozdrawiam,
Kamila
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 13 Lut 2024 16:22 #850803

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2919
  • Otrzymane dziękuję: 19216
Tak, pisałam o petuniach. Jak mają mało światła to tym bardziej przydałoby się głębsze przepikowanie.
Pozdrawiam Marzena
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 14 Lut 2024 16:13 #850864

  • Lilith2021
  • Lilith2021's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 34
  • Otrzymane dziękuję: 175
Nie wiem jak wasze regały na rozsady ale mój został przejęty przez kota :) Lilith nawet z rozsądami da radę się zdrzemnąć ????
IMG_3540.jpeg
Pozdrawiam,
Kamila
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, broja, Łatka, Marlenka, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 17 Lut 2024 17:59 #851041

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3333
  • Otrzymane dziękuję: 10013
No bardzo elegancka "rozsada" ;)

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 24 Lut 2024 11:04 #851558

  • Lilith2021
  • Lilith2021's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 34
  • Otrzymane dziękuję: 175
Hej, przedstawiam moją rozsadę. Dobrze że zaczęłam wcześnie bo zaliczyłam kilka porażek.

IMG_3562.jpeg

Papryki słodkie już częściowo przepiłowane do doniczek 7x7.
Ostre niestety po przepikowaniu 2 tygodnie temu podlałam biohumusem i spaliłam korzenie. Żadna nie została więc ponownie wysikała i dopiero kiełkują.

IMG_3561.jpeg


Kapustne - w tym kapusty, kalafiory, brokuły i kalarepy - na razie ciągle w domu bo szklarnia powstanie najwcześniej za 2 tygodnie. Może powinnam wystawić na balkon jak jest powyżej 10 stopni ? Trochę się wyciągają więc doświetlam lampą.
Pory - to samo co z papryką ostrą - po biohumusie nie przeżyły :jeez: :jeez:
Wysiałam ponownie i też dopiero kiełkują.

IMG_3560.jpeg



Pomidorki i przepikowane selery. Pomidorki już w większości wykiełkowały. Wysiane 15 lutego. Pod koniec marca wstawię do szklarni jak będzie ciepło.


IMG_3559.jpeg


Zioła o kwiatki- malwa, łubin, nasturcja, aksamitki, lubczyk, rożne bazylię, szczypiorek, pietruszka naciowa, burak liściowy - wszystko ładnie rośnie poza aksamitkami z nasio które sama zebrałam.

Nie poddaję się z nawożeniem i kupiłam bakterie i kwasy humusowe - podlałam w bardzo dużym rozcieńczeniu (po pół łyżeczki na 5 litrów wody) i na razie nic nie padło :P jestem rysykantką bo podlałam wszystko :think: ale już minęły 3 dni i wygląda że dobrze im robią.

Kusi mnie żeby wysiać już szpinak do tunelu pod agrowłóknine.
Pozdrawiam,
Kamila
Ostatnio zmieniany: 24 Lut 2024 11:06 przez Lilith2021.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Miragoral, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula, Grzebuła

Warszawski RODos - od ścierniska do miejskiego ogrodu 25 Lut 2024 09:42 #851636

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3333
  • Otrzymane dziękuję: 10013
Kamilko super, że próbujesz. Moim zdaniem na kapustne masz czas na wysiew - Twoje kapustne bardzo Ci wybiegły, co jest normalne, bo w mieszkaniu jest im za ciepło. Ciężko Ci będzie z takiej rozsady uzyskać zbiory. wysiej sobie w połowie marca i wtedy po wzejściu eksmisja na balkon ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Grzebuła


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.466 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum