TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 17 Lip 2013 12:46 #179640

  • Bagienka
  • Bagienka's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 17
  • Otrzymane dziękuję: 4
Hej Diano :bye:

Pięknie piszesz, pięknie :) i super się czyta, nie mogę się oderwać nocami...

Jeśli pozwolisz, zostanę i będę śledzić Twoje poczynania - kawał roboty wykonałaś na tej Waszej Prerii, podziwiam

Jestem już na 58 stronie B) mam nadzieję, że niedługo będę na bieżąco ;)

Życzę zdrówka i wytrwałości

PS. jesteśmy rówieśniczkami :hug:
pozdrawiam - Beata
Ostatnio zmieniany: 17 Lip 2013 12:47 przez Bagienka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 17 Lip 2013 16:53 #179680

  • Ela
  • Ela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 449
  • Otrzymane dziękuję: 244
:hug: Piękne bakłażany ! Ja ostatnio jestem "pies" na bakłażany. Zawsza je lubiłam,ale w tym roku wręcz je uwielbiam. I cukienie. Takich jasnych u nas nie widziałam. Ciekawe,jak smakują ? Widzę,ze niektóre liście są jakieś obżarte? To szkodniki czy choróbsko? Mój jeden bakłażan w tunelu,choć owocuje obficie,nie nadąża z produkcją :evil:
Ostatnio wypróbowaliśmy przepis podawany przez Dorcię w temacie o bakłażanach,na super przekąskę na zimno. Była bardzo pyszna- o mało nie było awantury o ostatni kawałek :devil1:

Okra wygląda pięknie. Ciekawe,czy u nas ktoś dochował się jej owoców?
Mój ogórek armeński rośnie jak szalony,ale nie zawiązuje owoców. Wkurzyłam sie troszke na niego,bo miejsca dużo zajmuje pod folią i mu zapowiedziałam,ze jak za 2 tyg nic nie zawiąze to aut ! :evil: Podobnie mam z kabaczkiem. Urósł olbrzymi krzak,ale nie zawiazał ani jednego owocu. Wczoraj powycianałam większosć rozrośniętych pędów i liści,jest mocno ogołocony. Jak dalej nic nie zawiąze,to wyleci ,bo włazi na paprykę.

Pomidorki rosną pięknie. Najwięcej owoców zawiązał Italian Roma i Oregon Spring. Ale jeszcze na degustacje trzeba poczekać. Big Raibow jest strasznie oporny. Wygląda,że to odmiana dla koneserów. Na 3 krzakach jest na razie 1 owoc wielkości śliwki i chyba ze 3 jak jagódki.W związku z tym coraz bardziej nie mogę doczekać sie jego smaku :evil:

Jedyna cynia kwitnie na różowo :flower1:

Nie należę do wielbicielek iglaków-wolę piękno w bardziej rzucającej się w oczy formie :happy3: Ale te pasiaste igły robią wrażenie! Mnie musi wystarczyc mój pasiasty miskant Zebrina....
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 17 Lip 2013 19:46 #179704

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Witaj, Bagienko i rozgosc sie w moich skromnych progach! :hug:
Moze tequili? Nawet wylowie robaczka dla Ciebie ! :P :drink1:

Hej Elu-mam nadzieje, ze nie bede sie musialam wstydzic za hamerykanskie odmiany! :angry: :P Te rozowo paskowane oberzyny to jakas odmiana chinska, ktorej skorka nie jest tak twarda jak normalnych odmian, wiec mozna je grilowac razem ze skora. Niestey danie nie wyszlo, bo moj maz nie dogrilowal do miekkosci, a kiedy odwracal je na druga strone w takim specjalnym uchwycie-siatce, urwalo mu sie to i wylecialo do zlewu :lol: Tak wiec obeszlam sie smakiem..

Ale to nic, oberzyny owocuja mi na potege..Pomidory rosna wielkie krzaki, na razie maja tylko kwiatki i nie az tak wiele, i tak mysle ze moze to dlatego ze sa odmiannami krzaczastymi i musza osiagnac odpowiednia wielkosc zanm zaczna owocowac? :think:
Mam wrazenie ze problemem u Ciebie moze byc nizsza temperatura. Co do pomidorow to widzialam przyspieszac kwitnienia, ktorym sie opryskuje krzaczki, moze i u was jest takie cos?

Ja zaczynam serdecznie nienawidzic zwiru. Wszystko mnie boli, lacznie z ponaciaganymi sciegnami w nogach, bo taczke ruszyc z miejsca po sypkim zwirze jest ciezko. Przydaloby sie paru malych japonskich ogrodnikow do czarnej roboty.. :P :devil1:

Zaczynam sie nawet zastanawiac czy mi starczy zwiru na pokrycie calosci :think:

DSCN6515.JPG


DSCN6516.JPG



W przerwie zaczelam kopac dziure pod nowego iglaczka, na razie siedze i mysle jak zrobic zeby nie latac z taczkami kompostu po 10 razy..moze zaladuje na pickupa i podwioze? :think: Chcialabym zrobic wrecz gorke ziemi w tym miejscu..


DSCN6514.JPG
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 17 Lip 2013 22:08 #179786

  • GreenEvil
  • GreenEvil's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 428
  • Otrzymane dziękuję: 67
kobieto Ty w koncu padniesz pod tym zwirkiem :eek3:
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 17 Lip 2013 22:13 #179787

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
W pobliżu musi być jakaś elektrownia atomowa, z której Diana czerpie energię :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 17 Lip 2013 22:49 #179812

  • Dangar
  • Dangar's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1346
  • Otrzymane dziękuję: 173
rispetto wrote:
W pobliżu musi być jakaś elektrownia atomowa, z której Diana czerpie energię :rotfl1:

Też tak myślę. :rotfl1: U mnie dzisiaj było 27 stopni i zaduch i do konkretnej pracy zabrałam się dopiero po południu. W końcu jestem na urlopie. Po co mam się męczyć cały dzien. :P
pozdrawiam
Danka

W kocim raju.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 18 Lip 2013 20:17 #179999

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
GreenEvil-pasc moze nie, ale z niecierpliwoscia usiluje skonczyc ze zwirem, zeby juz nie musiec na niego patrzec :P

Pawle-elektrownia to nie, ale jest Pentex, gdzie rozmontowuja bomby atomowe! :devil1: Jak milo sie mieszka w poblizu...myslac ze jak cos piep...nie to z miasta zostanie tylko krater.. :whistle:

Dangar-u nas tez zrobilo sie cieplej i dalej duza wilgotnosc powietrza, wiec jest bardzo duszno. Wystarczy przejsc sie szybciej i koszulka mokra...

Lyknelam sobie dzis proszka przeciwbolowego i od razu swiat jest piekniejszy! Zabralam sie za nawozenie drzewek, co zaczelam wczoraj. Tym razem kupilam nawoz w paleczkach czy jak to sie nazywa, ktore wbija sie mlotkiem w ziemie..


DSCN6517.JPG


DSCN6518.JPG


DSCN6519.JPG



Gorna paczka dla iglakow, dolna dla drzew i krzwow ozdobnych. W porownaniu do MiracleGro, jest pare kilkow wiecej i tansze, tak wiec sprobowalam zamiast sypanych. Przyznam, ze o wiele szybciej sie robi i tak nie naruszam korzeni jak probujac wydrapac dziure pod nawoz sypany.. :think:
Musze dokupic ! :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 18 Lip 2013 21:05 #180028

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Nawóz wbijany młotkiem w glebę :eek3: :supr: . Czego to w tej Hameryce nie wymyślą :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 18 Lip 2013 21:55 #180069

  • Bagienka
  • Bagienka's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 17
  • Otrzymane dziękuję: 4
planta wrote:
Witaj, Bagienko i rozgosc sie w moich skromnych progach! :hug:
Moze tequili? Nawet wylowie robaczka dla Ciebie ! :P :drink1:
Wirtualnie, to może być z robaczkiem :P
A tak, to wodę z lodzikiem psze pani B)
pozdrawiam - Beata
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 18 Lip 2013 21:59 #180071

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
ale Ty jesteś kobieta pracująca :bravo:
oberzyny jakie fajne,ja w tym roku też posadziłam je po raz pierszy,2 krzaczki :happy4:
i jeszcze czekam ,bo malutkie na razie
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 18 Lip 2013 23:44 #180109

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Markito-na poczatku ogladalam ten nawoz sceptycznie, ale to naprawde fajna sprawa bo jeden kolek wystarcza na caly sezon. A w Hameryce cuda panie, mozna znalezc! :blink: :rotfl1: :rotfl1:

Takie cudo tez znalazlam na eBayu i przyczepilam na bramie-nawet nie chodzi o to, ze nasze psice raczej zaliza goscia na smierc lub przyniosa mu ulubiona zabawke, ale ostatnio ludzie mierzacy gdzie przebiegaja kable pod ziemia, weszli na nasze podworko bez naszej wiedzy-tylko zorientowalismy sie po powbijanych choragiewkach i pomaranczowej farbie popryskanej tu i owdzie...

DSCN6520.JPG


Spodobala mi sie, bo ma dwie dobermanie twarze a nie jedna :P


Zuzylam 4 paczki kolkowanego nawozu i dwie sypkiego, a jeszcze mam ogrod traw do nawiezienia i pare krzakow weigeli w ogrodzie japonskim... :whistle:

Bagienko- a ja wole goraca herbate, zimne mleko i wode gazowana :lol: W tej wlasnie kolejnosci :P

Anabuko-pilowanie paznokci staje sie nudne po pewnym czasie, wiec trzeba cos z soba zrobic :devil1: A oberzyny ani sie obejrzysza a beda ciezkie od owocow.. :hug:

A propos ogrodu traw, czesc miskantow niestety musze sobie odkupic, moze za pozno sadzilam, a moze te wiosenne sniegi.. :think:

miskant chinski Puenktschen

DSCN6522.JPG


DSCN6523.JPG



Cosmopolitan-na szczescie odbija bo strasznie mi sie podoba, nie odzalowalabym.. :pinch:

DSCN6525.JPG


DSCN6526.JPG



Malepartus

DSCN6529.JPG


DSCN6528.JPG



Sarabande-podobne do Malepartus tylko liscie o polowe wezsze..

DSCN6530.JPG


DSCN6531.JPG



Graziella-podobna do Sarabande, liscie waskie ale bez srebrzystego paska wzdluz nerwu.

DSCN6532.JPG



Zebrinus

DSCN6534.JPG



Adagio

DSCN6535.JPG



Gracilimus

DSCN6536.JPG



Variegatus

DSCN6537.JPG


DSCN6538.JPG


I posadzony wczoraj Picea glauca Dent; mam nadzieje ze bambusy oslonia go troche od slonca...

DSCN6539.JPG



W miedzyczasie powyrywalam troche chwasty, opryskalam roundupem zwir, podjazd oraz pobocze drogi przy naszej posesji, podwiazalam pare laylandow i chyba koniec na dzis..zbieraja sie chmury i wyglada na to, ze znowu popada. Przez te deszcze psy maja ekstra frajde-musze z nimi chodzic na spacery zamiast po prostu wypuscic na podworko-uwielbiaja weszyc i ciagnac mnie w dwia strony rownoczesnie-w praktyce wyglada to tak ze ja ide srodkiem drogi a psice obwachuja kazda swoje pobocze i row melioracyjny po obu stronach drogi... :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 19 Lip 2013 00:02 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 19 Lip 2013 00:15 #180119

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Diano,
u nas spotkałam się z tabliczką o treści: "Dobiegam do furtki w 3 sekundy, a Ty?" :P :rotfl1:
Ta Twoja tabliczka, to wypisz wymaluj Twoje psice. :)
Ale te trawy rosną na tej Twojej prerii. Widzę, że też są nawadniane. Co do prerii, to mam u siebie dwie odmiany traw preriowych - niewiele się różnią, a i pomyliłam która jest która? :think: ;) Nazywają się Panicum virgatum Rehbraun i Rotstrahlbush. Nie są jakieś spektakularne, ale zachciało mi się kiedyś mieć takie, bo lubiłam serial o "Domku na prerii". :) Jakie czasem ma człowiek pokrętne motywacje. :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 19 Lip 2013 12:11 #180185

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
planta wrote:
Wlasnie skonczylam wytyczac wysepke dla pojedynczego 'bonsai" i dwoch duzych kamieni :lol:

DSCN6502.JPG


Moze powinnam jednak ten owal zrobic dluzszy.. :think:

DSCN6504.JPG

Coś mi się wydaje, ze ta wysepka kiedyś stanie się częścią rabaty :funnyface: Nie za blisko aby :think:
A moze było takie wąskie gardło zrobić, aby nieco wydzielić :silly:
Trawy piękna, przy takiej powierzchni mogą się rozrastać :)

A u mnie pomimo tabliczki z ostrzeżeniem dostawcy wchodzą czasem :jeez: Na włsane ryzyko :supr: zawsze im tłumaczę :lol:
Jak wspomnę tylko o moim amstaffie obiecują, że kolejnym razem zadzwonią :happy-old:

PS.
Danielo taką tabliczkę mam nad jeziorem :lol:
Ostatnio zmieniany: 19 Lip 2013 12:11 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 20 Lip 2013 01:15 #180342

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
A co powiecie na taka tabliczke? :lol:

dogtag.jpg



Mysle nad jej zakupem i powieszeniem na drugiej bramie :P


Co do tej rabatki to fakt, ze jest blisko, ale chcialam z drugiej strony zostawic miejsce na przejechanie ciagniczkiem z przyczepka, zeby moc dowozic sciolke-jakos nie usmiecha mi sie w taczce na dlugie dystanse...Mam nadzieje, ze jak skoncze, to nabierze odpowiedniego wygladu :think: A w razie czego przesunie sie i juz! :devil1:

Dzis mialam urwanie glowy-Dave mial miec rano operacje poszerzenia kanalu ucha, bo ledwo co slyszal na nie. Wiec zerwanie sie przez 6 rano, przygotoweac siebie i dziecko, zawiezc meza do szpitala na 7 rano na drugi koniec miasta i dziecko do przedszkola. Po tym wrocilam do domu odespac troche i juz o 11 znowu w szpitalu-okazalo sie ze operacji jeszce nie bylo, z niewiadomych wzgledow. Maz dal liste zachcianek do jedzenia i picia jak wyjdzie, wiec pognalam do Walmaru, zrobilam duze zakupy, zawiozlam , rozpakowalam i rozlozylam po lodowce i zamrazarce i znowu w samochod..
Dopiero o 3 widzialam sie z lekarzech, ktory robil operacje, wszystko poszlo Ok, ale dpoiero po 4 wpuscili mnie do niego; Kolo 5 czul sie na tyle dobrze bym mogla zabrac go do domu, zabierajac po drodze dziecko z przedszkola. No i teraz pan domu spi, a ja jednym okiem zajmuje sie dzieckiem, drugim po necie, bo przyznam ze jestem wykonczona... :hammer:
Zacznie sie na dobre jak sie zbudzi i bedzie go bolalo.. :sick:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 20 Lip 2013 19:44 #180454

  • jadwiga1
  • jadwiga1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • miłośniczka wszystkich kwiatów
  • Posty: 834
  • Otrzymane dziękuję: 774
wszystko pięknie urządzasz trawy masz piękne i możesz je w eksponować :flower1:
a chorego męża nie zazdroszczę :bye: tabliczki super lepszych nie mogła byś sobie wymarzyć :bye:
SERDECZNIE ZAPRASZAMY
ogród Jadwigi i Henryka
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 20 Lip 2013 21:08 #180480

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Maz w nocy nie mogl sobie znalezc miejsca do spania i kursowal miedzy naszym lozkiem a pokojem dziennym,gdzie usilowal spac w pozycji siedzacej, bo co przysnal, to mial zgage :pinch: :hug:

Skutkiem czego ja tez nie wyspalam sie i dzis jestem zdechla.

Pocieszeniem jest , ze w koncu dostalam dlugo oczekiwana przesylke, z cudownej pieknosci pudelkiem na moja nowo powstajaca kolekcje bizuterii :lol:

Licytacja byla dluga i zacieta, ale bylam zdecydowana zdobyc to za wszelka cene :wink4:

Z opisu przedmiotu: Jest to zestaw pieciu pudelek nakladanych na siebie, znanych jako jubako lub kasaneju; pochodzi z wczesnej ery Meiji (ok 1870r). Sa zrobione z wysuszonego w specjalny sposob drewna kryptomerii, z ponad 20 wartswami lakieru i zlotymi ornamentami naniesionymi na lakier (wczyuwalne pod palcami -wytlumaczenie moje :wink4: ).
Makie (zloty ornament) jest recznie malowany i przedstawia duze drzewko wisni w pelnym kwitnieniu. Kwiat wisni jest w japonskiej sztuce porownywane do glorri mlodego samuraja. Cudowny i majestatyczny, ale tylko na krotki czas.
Takie pudelka skladane razem byly uzywane w czasie Nowego Roku do przechowywania roznego rodzaju piklowanej zywnosci dla krewnych i przyjaciol, ktorzy mogliby wpasc z wizyta aby zyczyc im szczesliwego Nowego Roku! (Shogatsu Omedeto!). Dwie pokrywki sluzyly do przykrycia pojemnikow. Wielkosc 35 cm wysokosc, 21 x 23 podstawa.

Ten kasaneju byl zrobiony przez artyste Yamaki. Uzywany byl przez kilka lat i przechowywany z szacunkiem przez ponad wiek.

Te dwa ornamenty powtarzaja sie na przeciwnych stronach pudelek.

DSCN6541.JPG


DSCN6542.JPG


Pokrywki:

DSCN6543.JPG


DSCN6544.JPG


Niestety moj aparat nie lapie tego lsniacego ornamentu, ktory w rzeczywistosci blyszczy z czarnego lakieru :whistle:

W srodku pudelka sa polakierowane na ciemnoczerwono. No i moja kolekcja kolczykow:

DSCN6545.JPG


Kolczyki z malachitem zrobione przez Nawajo Biegnacego Niedzwiedzia:

DSCN6550.JPG


Te z kolei zrobione przez Srebrna Chmure i uwielbiam je :P

DSCN6546.JPG



Indianie slyna ze srebrnej bizuterii z turkusem lub koralem. Te akurat sa z turkusami;

DSCN6547.JPG


DSCN6548.JPG


Motyw piora orla jest bardzo popularny; orzel jest lacznikeim miedzy ludzmi i Stworzycielem, zanosi ludzkie prosby, symbolizuje honor i odwage. Orle piora byly najwyzszej wartosci podarunkiem, jaki mozna bylo ofiarowac czy byc obdarowanym.

DSCN6549.JPG
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 20 Lip 2013 21:29 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 20 Lip 2013 21:26 #180484

  • jadwiga1
  • jadwiga1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • miłośniczka wszystkich kwiatów
  • Posty: 834
  • Otrzymane dziękuję: 774
gratuluje zakupu , piękne to pudełko życzę żeby się całe zapełniło piękną biżuterią :kiss: [lubię takie cacka] :bye:
SERDECZNIE ZAPRASZAMY
ogród Jadwigi i Henryka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 20 Lip 2013 22:08 #180496

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Wiele z bizuterii, ktora kupuje oznaczona jest 'dead pawn"-co znaczy, ze pochodzi z punktow/sklepow, gdzie Indianie sprzedawali bizuterie, dawali ja w zastaw i odbierali (lub nie (dlatego "dead" pawn), lub wymieniali na zywnosc. Wieszkosc z nich jest 50 letnia lub wiecej, mozna czasem za pare dolarow kupic prawdziwe cuda, ale czesto licytacja jest ostra, zwlaszcza jesli jest to bizuteria sygnowana przez znanego rzemieslnika. Teraz sprzedaja na eBay :devil1:

"Throughout our Indian lands the trading posts serve also as pawn shops with the trader usually involved in an earthy form of banking business - part of the process known as pawning...... Most Hopi, Zuni and Navajo reservation Indians (The BIG Three) and many other Traders converted their turquoise and silver jewelry into cash....... When in need of money or commodities their assets are used as securities for loans......... At times the trading post vault is the safest place in which to keep valuables........ In this case the Native American pawns their items for a minimum loan of cash and is happy to pay the interest rate in return for the security of his goods...... If articles are not redeemed after the contractual length of time, it becomes " Old Dead Pawn " and may be sold by the pawn shop trader for whatever the market will allow."


To jest spinka do wlosow, srebro, zloto i turkus z takiego wlasnie miejsca. Kosztowalo cale 30 dolarow, walka byla do ostatniej minuty.. :devil1:

DSCN6567.JPG


Moja pierwsza bransoletka, miedziana, sygnowana przez Nawajo Douglas Etsitty.Musze ja odczyscic...

DSCN6565.JPG


Najdrozsza bransoletka, prawie 60g srebra, zrobiona przez Nawaho Charley, ze zlotym drutem. Utargowalam prawie 20 dolarow :devil1:

DSCN6562.JPG


DSCN6563.JPG


DSCN6564.JPG



Moja ulubiona, z ktora sie nie rozstaje i nie zdejmuje :lol: zrobiona i oznaczona Navajo Melvin Francis

DSCN6558.JPG



DSCN6557.JPG



DSCN6551.JPG


I ostatnia (na razie), zrobiona przez Navajo Mike'a Thomasa Jr

DSCN6554.JPG


DSCN6561.JPG


DSCN6556.JPG
Załączniki:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 20 Lip 2013 22:18 przez planta.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.924 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum