Forum Ogrodnicze Oaza

Mnie w "nie kupowaniu" pomaga zawsze małż... wystarczy rzut okiem na niego i już...
Chociaż uczciwie przyznam, że nie zawsze, bo jak wcześniej przedstawię mu pomysła, to.... nawet on daje się wciągnąć w zieloną dziurę
Z tego co widziałam moje clematiski tez przezyły, Jan Paweł II na pewno... reszta chyba też.
Dorotko, pozdrawiam serdecznie!

Celinko witam....o widzę ,ze TY kochana dobrze mnie rozumiesz Jo....zgrywasz twardziela ....dobre , cos czuję ,że zapanowanie nad tymi cudnymi zachciankami to nieznany Ci temat Uwielbiam TWÓJ KOLOROWY OGRÓD ANDZIU buziaki , dobrze ,ze klematiski zyją...jednak popisała się zima , nie ma co

Keetee wrote: Jakby tu powiedzieć cała prawda
Dziękuję

Kupowanie tych cudeniek sprawia tyle przyjemności ,ze byłabym chyba nieszczęśliwa nie mogąc od czasu do czasu zaszaleć...moja córka zawsze jęczy...znowu jakies chwasty przywlokłaś...ale latem jak wszystko kwitnie i jest masa motyli ,to każdą chwilę spędza w ogrodzie

kurcze Jo nie wiem czy mi nie umarzła Afrodite

Wczoraj z troską oglądałam moją także do kopca czarna, ale mam nadzieję, ze może poniżej żyje
Poczekajmy jeszczem nie dajmy sie zwariować

Jak padnie to muszę koniecznie dokupić , rosła niesamowicie i taka zdrowiutka ....

Niech nie padnie życzę

Witam kochani Gdzie nie zajrzec , wszyscy zajeci .....zmęczeni i szczęsliwi u mnie super weekendzik , niedziela troche wietrzna ale cały mozliwy czas zagospodarowany ogródkowo Nie wiem jak u Was ale u mnie bardzo sucho , podlałam wczoraj rabaty.....wychodza powoli kły host ,brunery , rozwijają się bodziszki , wyłażą pysznogłówki W domku wychodza pomidorki a zaraz trzeba się szykować do sadzenia , bo Pan Marek zapowiada wysyłkę dzisiaj

Pięknie u Ciebie porozkwitało A wspomnienie floksów i śliczne róże, które pokazujesz zbliżają do słoneczka, które znów jakby ucieka przed nami

A witam witam Hiacynto Fakt zimnica przeokrutna , ja jeszcze przed chłodami wsadziłam nowe języczki bodziszki hosty floksiki i takie tam podlane i czekam jak ruszą z kopyta

Pięknie wyłażą maluchy z ziemi Jutro muszę na swoją działkę, szukać śladów wiosny

Wyłażą...wyłażą... a w nocy minusy jeszcze
U mnie też nareszcie troszkę kolorków wylazło z ziemi.
Pozdrawiam cieplutko!!

O mamuniu ...jak mnie długo nie było Juz siadam i nadrabiam zaległosci

Dorotko, tulipanowe pączki śliczne - widać wiosnę w ogrodzie

Rosnie rosnie....podusie mieciutkiej kocimietki , troche tulipanków , bardzo wyczekuje nowych listków Flamingo i Brilantissimum Bez aureum jest sliczny o tej porze , posadziłam cudne kepy miscantów i capnęłam pienne rózyczki w Lidlu , Cinderellę i rózowaą , no i dorwałam w końcu ta mączkę kostna , co pod niebiosa jest wychwalana
dzisiaj fajnie pada , nawet ciepło....nawiozłam trawniczek bo wygląda jak niescęście...mam nadzieje ,że się pozbiera w końcu
skusiłam się też na kilka już kwitnących roslinek ,begonie i bratki.....ten błękitny ...o matko jak niebo

No córko marnotrawna.. wybaczone Ci zostanie wątku zaniedbanie, za te zdjęcia kolorowe
Ode mnie masz ogromnego buziora wiesz za co...

Dorotko ...wiosna się rozkręca teraz na oczach normalnie ja dybie ,zeby fotke zrobic brzozie ...bo u niej to mig i juz zielona....
Andziuniu...a nie wyrabiam sie i robota i dwa fora....kto to wytrzymie kochana a jeszcze na ta wiosne jak człowiek sie zacznie gapic ....to wyjsć z ogrodu nie idzie
A niech ci slicznie rosnie....te kropeczki sa urocze , tylko wilgoc musi miec stale

a pokaze wam ...nogi sobie kupiłam....stolik bedzie w cieniu pod akacja

Witaj Dorotko
Zajrzałam do Ciebie i od razu na powitanie pomiędzy roślinkami zauważyłam moją ukochaną wiklinę, uwielbiam ją w ogrodzie....i nie tylko Pięknie wygląda wkomponowana pomiędzy kwiaty Brateczki faktycznie błękitne jak niebo
A na pierwszych stronach zauważyłam obrośnięte roślinkami pniaczory....też ściągam je namiętnie do ogrodu