Forum Ogrodnicze Oaza

Hej dziewczynki
Martuś moje zdaje się też nie zmarzła wcale. Cięłam wierzchołkowe gałązki i całe zielone Ale da w tym roku popis
Roma niekoniecznie lepszą.. czasem się przymnie czasem nie. Warto próbować, nic nie tracimy A mała ogrodniczka je sobie właśnie bułkę z jabłkiem

W końcu i do mnie zawitała wiosna z widocznym znakiem tej pory roku- krokusy 'Blue bird'

Cieszę się z nich bardzo. A jeszcze bardziej z calli- prezent na 8 marca. A ile razy ja musiałam powtórzyc jak mi się bardzo podobają

Paulo, widzę, że lubisz białe kwiatki, bo i krokusy i kalijki białe
Masz rację, naszym M. to trzeba łopatologicznie tłumaczyć, o czym marzymy i co nam się podoba I czasami nawet uda im się trafić

Oj białe kwiaty uwielbiam, dają taką świeżość na rabatach. I właśnie teraz tak myślę, że wbrew temu co piszę mam aż białe zawilce, krwawnika kichawca, krokusy właśnie.. No kalie... I właśnie nie wiem, bo kiedyś miałam białego clemka również ale chyba nie odbije po zimie
Oj Dala zgodzę się z tym drugim i to bardzo. A że nasze wysublimowane, ogrodnicze gusta mają swoje chciejstwa to panowie łatwego zadania nie mają. Chwała im za to, że z nami wytrzymują

Zajrzałam i cóż widze piekne kwiaty i tyle nazw roślin To nie mały ogródek tylko wspaniały duży ogród.Skad tyle zapału tak młode dziewczyny macie
Bede zagladać
Maria

Kochana uwierz mi wcale duży nie jest. Postaram się zrobić jutro zdjęcie z balkonu. Mniej więcej całość obejmuje. Zobaczysz jaki wielki
Skąd tyle zapału? A chociażby stąd, że jak każdy na tej mojej wsi wychodzi przed dom to ma trawę z tujami i ciągle tak samo. A u mnie zawsze coś tam próbuje chociaż kwitnąc. Odstresowuje mnie praca w ogrodzie, od małego z mamą pracowałyśmy przy aksamitkach i marchewkach.
Nie lubię nudy dlatego mam dziecko, ogród i kozę
Zapraszam jak najczęściej

Czy koza została sfotografowana?

Nie. Ma się rozumieć, że składasz zamówienie na zdjęcie Barbary- bo takie wdzięczne imię nosi nasz producent eko nawozu

Steasi wrote:
Coś w tym jest, na mojej wsi stawiają ,,ludki'' domy - tuje na około , jeden nawet posadził różaneczniki w pełnym słońcu(jak one sobie dają radę ,przez 5 lat nie widziałem żeby kwitły),ostanio widziałem chyba RH,bukszpany i róże owinięte torebkami foliowymi z hipermarketu.... Na moją wieś ,a jest dość spora ,,fajne''(wg.mnie ) ogrody mogę policzyć na palcach jednej dłoni

Ja też poproszę o fotki Barbary

No niestety tak jest właśnie i u mnie. Ludziom się nie chce, nie mają wiedzy albo czasu. Ot cała historia. A szkoda bo wtedy więcej roślin sprowadzaliby do ogrodniczych

Dziś pogoda iście pod psem. Barbara zatem siedzi u siebie, nie będę zwierzaka w tak paskudny dzień na zewnątrz wystawiać.Profilowe zatem tylko

Mario mój ogródek jest taki wieeeelki

na dole zdjęcia jest jeszcze jakieś 1,5 metra i chodnik. Zasłania to balkon więc już nie cudowałam. Tak względem odniesienia kulka bukszpanu po prawej stronie koło niebieskiej skrzynki ma ok 1m

Koza urocza Czekam na poprawę pogody i zdjęcia plenerowe

Fotogeniczna ta Twoja Baśka Kiedyś miałam 3 dorosłe kozy i nawet dorobiliśmy się 8 koźląt i to był początek końca naszej historii z kozami Nie ma koźląt,nie ma mleka a my nie mieliśmy możliwości wychowu tylu sztuk i coś trzeb było zrobić i w momencie kiedy musieliśmy je oddać,zdecydowaliśmy,że nie chcemy kolejny raz rozstawać się z koźlętami i kozy powędrowały do mojej siostry na gospodarstwo.Oni jakoś nie mają problemów z pozbywaniem się nadmiaru zwierząt

Dziewczyny miejmy nadzieję, na poprawę pogody, wtedy i lepsze zdjęcia kozinki będą

Romuś nie znam tego problemu niestety, bo moja Barbara jest dziewicą, kupiliśmy ją głównie żeby było mleko. Nikt jednak nie wie (nie widzimy 'objawów' ruji) kiedy ją dopuścić. I tak sobie żyje beztrosko

Naprawdę masz kozę!
Ale trawnika dla niej za dużo to nie masz... Bo koza to najlepsza kosiarka ponoć
Mi taka koza by się przydała!

No oczywiście, że na prawdę. A wątpiłaś
Mam dla niej duuuuuuuużo pola więc poszkodowana nie jest

Tymczasem dalszy ciąg mojaj wiosny tak wyczekiwanej

Zakwitł pierwszy irysek. Na żywo są piękne, płatki jak z pluszu. Ciesze się z nich ogromnie, bo raz sadziłam i nic nie wyszło po zimie.

Stokrotki siane latem wcale nie zapowiadają się na pomponowe jak zapewniał producent nasion

Tutaj narcyzy się szykują

Paulo-jak się postarasz to i dziewica da mleko,będzie tego nie za wiele ale 2x dziennie po 500ml możesz udoić.Kozę o prostu trzeba "odklepać" (robić jej odklepywanie wymion)Nasza jedna koza tak została zmuszona do dawania mleka.

Romciu to jest bardzo dobra wiadomość! Dziękuję. Skorzystam na pewno
Nie mniej trzeba ją dopuścic.. a tutaj zaczynają się schody

Steasi wrote:
Fajna ta Barbara I jaki wzrok

Dzięki Jolu, zabawne z niej zwierzątko

Jestem pod ogromnym wrażeniem wrzośca, kwitnie w dalszym ciągu. Już z półtora mieisąca. U Was też kwitną tak długo? Wrzośiec krwisty 'Whiskey'




Tu dwa gramolańce się czają. Zapomniane trochę, bo narcyzy nie wiem co za odmiana a to niebieskie.. nie wiem co to (chociaż pamiętam, że ja to kupiłam i ja sadziłam... )