Forum Ogrodnicze Oaza

sliczne liliowce

Żółty obrzym zakwitł i u mnie



jest piękny , serdecznie dziękuję

Kolejne liliowce pokazują urok swoich kwiatów


Ten -zakupiony na FO

Jeszcze kolejne





Mam tez dynie wędrowniczki .Jedna z nich
poszła odwiedzic czarny bez /vareigata/ a teraz idzie na wisienki

Ewa, ale te NN-y, starsze odmiany liliowców mają tę zaletę, a może wadę , że bardzo szybko przyrastają... Bądź na to przygotowana! A jeśli rosną przy oczku i mają trochę wilgoci, nawet w powietrzu, to naprawdę szybko to może pójść...

Narazie mnie to nie martwi -rabata powstala w ub roku więc są luziki.Pod ręką mam kilka "sępow" już ostrzą szpony...Poza tym przyrost chyba zależy od gleby.Na poprzedniej działce ten z dużym żołtym kwiatem wogóle nie przyrastal !!!a byl posadzony bardzo blisko oczka.W innych miejscach prawie wygineły.
Narazie cieszą oko. Ach zapomnialam sfocić biały tez kwitł /3 kwiaty/ i już odpoczywa-ma prawo.Jeszcze 9 kępek nie pokazało kwiatów.

Jednak te stare odmiany liliowców są nie do zdarcia a przy tym mają wiele uroku

Ewo - piękna kolekcja liliowców

Kolejne lliowce



Canny


Nie wiem co sie dzieje ,ale na 2 egzemplarzach liście są mocno podziurkowane /a nie było gradobicia/ .Czy ktoś moze podpowiedzieć co robić ?
Lawenda niestety bez nalotu motyli

Tez masz ładne liliowce
I lawendy ładniutka kępka

Ja tam wolę te stare odmiany liliowców, dorodnie kwitną, rosną zdrowo i be kłopotów
A na lawendzie u mnie również motyli brak, lokują się za to na jeżówkach

Witam Cię serdecznie
Jestem nowa na forum i dopiero się wszystkiego uczę. Wczoraj wieczorem troszkę pooglądałam Twój ukochany zakątek i jestem naprawdę pod duuużym wrażeniem.
Włożyłaś ogrom pracy a efekty... szkoda gadać tak u Ciebie ślicznie!
Ja jeszcze się trochę krępuję założyć swój wątek, bo to "zwykła" działka w ROD, nie znam wszystkich nazw roślin i nie mam za dużo czasu na jej pielęgnację. Forumowicze pokazują takie piękne ogrody... Ale może się kiedyś odważę.
Do Ciebie będę zaglądała często, ponieważ również b.lubię m.inn. liliowce.

Badusiu dziekuje za mile słowa. Ogródeczk jest jaki jest -mnie sie podoba.
Jak zapewne zauwazylaś koncentruję sie na irysach i liliowcach innych roślinek też mam trochę ale sa "drugo planowe".Nie przywiązuję uwagi do nazw odmianowych staram sie tworzyć kompozyje kolorystyczne.
Teraz wzbogacilam sie o kłącza irysów takich och ach /trudno będzie doczekac sie kwitnienia/.
Twoje liliowce piękne i co wazne zdrowe,kwitnące.
Zapraszam do zwiedzania i podglądania moich poczynań.
Piku i w tym coś jest stare,sprawdzone twardziele ,nie ma zawodów -wymarzło,nie kwitnie,nie przyrasta a ze może mniej strojne ...

Ewuniu to samo zauważyłam - zarówno u jeżówek jak i u liliowców - nie ma jak stare sprawdzone odmiany. Ja szczególnie zwracam uwagę na mrozoodporność, bo u nas tęgie mrozy zimą.

Witam , Ewo
Jestem dzisiaj b.zadowolona, bo otrzymałam przesyłkę z nowymi liliowcami, piękną piwonią i liatrą! Będzie co robić jutro i w najbliższych dniach.
Liliowce nie z najwyższej półki, ale piękne! Zresztą wszystkie są śliczne.
Dojrzewam pomału do założenia własnego wątku
Masz jakieś nowe zdjęcia ogródka?

Narazie jestem "zaorana" bo przerabiam ogródek sąsiadów /od 7 lat bez pielęgnacji !!!/ wszystko pozarastane ale juz po malu zaczyna wyglądać "po mojemu".Jak sie trochę ogarne to wstawię fotki z przemiany.
U mnie liliowce prawie przekwitły ,lilie wodne szaleją -mam po 5-9 kwiatow jednocześnie rozwiniętych.Poza tym kwitna rudbekie,gailardie i nachyłki.Wrzosy przymierzają sie do kwiatkow,a lawenda do powtórki z kwitnienia.

Mam nadzieję, że robisz zdjęcia przed i po przemianie. Już jestem ciekawa efektów

Właściwie tytuł powinien być -nie moje 220 m2. Niestety fotki z stanu poczatkowego zostały skasowane a szkoda.Załozenie -ogródek dla ludzi nie mających pasji działkowania /brak wiedzy o roślinkach i raczej nie mają zapalu do prac ogrodowych/.Działka miejsce relaksu i grila....Dlatego minimalizacja nasadzeń-roślinki maloobsługowe.
Stan po przerobce....nie dziwcie sie ,że wszędzie kamloty ale chciałam wykorzystać to co wydobyłam spod zwartej darni.Zastałam kilka roślin-sosna,jałowce/nie są przesadzane !!!!/.Biedne zagłuszane przez bzy funkie,yukii,trzmielinki,pięciornik,kalina koralowa/odrosty/.







na końcu tej kamiennej ścieżki sa posadzone /oczywiście!/kosaciec syberyjski i liowce rdzawy,kwanso,wczesny żolty.
roślinki przy ścieżce z plyt są malo widoczne bo jeszcze maleńkie-rojniki,rozchodniki,macierzanki.Plyty chodnikowe będą zasypane kamyczkami. Po lewej stronie tej kamiennej ściezki jest teren do obsadzenia.Myślalam o kompozycji z hortensji bukietowej,azalii i rododendrona.Dla koloru kilka żurawek na przodzie rabaty.Co o tym myślicie ?

Na tym fragmencie zostały rosnące tu cisy,miedzy nie wysadzilam 15 wrzosów,dojdzie lawenda.


Jałowiec robił wrażenie suchego ale pod sekatorem pokazał ,że żyje nadałam mu taki kształt

Pozostaje mi jesz\cze teren pod madrzewiem,świerkiem i sosną.Jest tam sporo konwalii.Myślę o posadzeniu paproci i host. Czy dobry pomysł ?


Mam problem z zaniedbaną wierzbą .Na ile mozna ją teraz pociąc aby odzyskała świetność ? czy to wogóle mozliwe ?




Cała rewolucja trwa 2 tygodnie.Wywiezione 16 160 l worków zielska i spora chałda suchych gałezi oraz powycinanych bzów.
Dotychczasowy koszt to 100 zł za 15 worków kory i 50,- za agrowlókninę.Własnej nie lekkiej pracy nie wyceniam..../pomoc sasiedzka/