Forum Ogrodnicze Oaza

to Twój Kwanso, teraz już mój



a to "złota" rabatka skomponowana na wsi z "babcinych" kwiatków z Twoją pomocą

Bardzo sie cieszę ,że darowane sprawiają radosc.Ja znowu przytargałam sporo roślin od MANI z seniorka.Oj zageszczają sie te moje "hektary"....
Nareszcie zdobylam upragnionego Kwanso Variegata /maleńki ,w tym roku nie zakwitnie ale jest !

ewa1953 wrote: Jak byłaś u Mani, to pewnie musisz zaorać kolejny kawałek trawnika
Pooglądałam sobie w pełnej krasie tego Variegata, ma piękne ulistnienie.

Zakwitła moja miłość

Upał,żar leje sie z nieba.Deszcze minimalne praktycznie bez znaczenia.Podlewanie,podlewanie i jeszcze podlewanie.Jedynie lilie wodne nie narzekają na brak wodyi ciepałka.Nadal kwitną jak szalone.Trzy lata mogłam oglądać tylko dziwnie malowane liście odmiany o żóltych kwiatach.Aż wczoraj niespodzianka

niestety moj aparat nie wychwytuje jej koloru ale uwierzcie jest zółta.
Towarzysza jej rózowe,białe i czerwona

Niestety susza bardzo skraca kwitnienia.Aktualnie tylko floksy,gailardie i rudbekie sie nie poddają.Liliowce już koncówka,Hortensja stale sie dopomina o dostawe wody .Trawnik wysuszony..

Na moich piachach,też wszystko dopomina się wody,wolę chyba gdyby było trochę chłodniej i bardziej mokro,nie potrafię egzystowć w tkim upale.

Długo mnie tu nie bylo...oj długo.
W ostatnim tygodniu cięko pracowałam jako ....stolarz.
Zachcialo mi sie metamorfozy balkonu /8m2/.Nauczyłam się pracy pilą tarczową,wyrzynarką.Na przykęcenie desek zużyłam ok 1 kg wkrętów...
Tak wygląda po zmianie



W tym miejscu wiosną zainstaluję pompkę i będzie mini "ciurkadełko" -woda w obiegu zamkniętym ,pojemnik=kasta budowlana,pokrywa=talerz od anteny satelitarnej,kula plastikowa...




korytka z odpadów desek ,zabezpieczone folią.

Wiem ,że wprawne oko majsterkowiczów zauwazy niedoróbki ,ale ja jestem dumna,że Sama....

Odbył sie odbiór techniczny







uwag nie bylo

Gratuluję pomysłu i zdolności . metamorfoza pięknie wyszła

Ewo, jestem pod wrażeniem chapeau bas

Muszę przyznać,że balkon wygląda rewelacyjnie,moje gratulacje Czy "inspektor nadzoru" był bardzo skrupulatny i wymagający?

Roma wrote:
Inspektor był wyrozumiały,machnął łapą na niedoroki.cieszył się,że nareszcie spokój,pańcia ma teraz czas na dłuższe spacerki.

Ewuś Najlepszego

WSZYSTKIM ZAGLĄDAJĄCYM DO MOJEGO OGRÓDKA ZYCZĘ SAMYCH SZCZĘŚLIWYCH DNI,UDANEGO "OGRODOWANIA". DO SIEGO ROKU !!!!!!

Ewo, dla Ciebie i Beya wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, zdrowia, spokoju i wielu dobrych dni.

Ewo trafiłam na Ciebie przypadkiem piękna ta Twoja Działeczka, a ludzie zazdrośni nielitościwie mam nadzieję, że się nie poddałaś, bo wątek kończy się na grudniu...

Milo mi gościć Cię w moich(naszych) "progach".Nie nie ma mowy o poddaniu .Upierdliwego sąsiada już nie ma (*).Wątek zaniedbany... brak czasu /hi hi/ -roboty stolarskie na działce /wymiana desek na "pomoście"/ i troche klopotów z laptopem -nowy i nie mogę rozpracować Windows 8.Niestety stara gapa ze mnie. Obiecuję poprawę.

No i jak tam z ta poprawa od maja nic! Pokaż kochana coś tak mało jest nas działkowców.....dom to niestety nie to samo nie można szeregu rzeczy zastosować, aby nie dostało nóg...

Ewa się nie pokazuje, to może pokażę kilka liliowców, może ją zwabię, bo wiem, że lubi
Na początek mojej skromnej kolekcji te, które dostałam do Ewy
Kvanso




i żółty