Forum Ogrodnicze Oaza

Czy to wszystko to u Misi? Jeju jak pięknie i kolorowo I oczywiście ukochane bratki już też są.

..tak to wszystko u Misi..jeszcze takie..

..różyczki też niczego sobie..

Dzięki Andrzejku aż się uśmiechnęłam że tak ładnie już jest u mnie...kto jak kto ale Ty umiesz pokazać piękno kwiatów...
Geniu w ciągu paru dni dużo roślinek pokazało się ...a i hosty kiełki pokazały...
...nawet nie wiem kiedy porobiłeś te zdjęcia chyba wtedy co jadłam śniadanie....hi hi

Nic nowego. Trzeba Misi pokazać na zdjęciach dowód na to że i u niej ogród już dawno się obudził wiosennie

Oj, Misiu, Misiu, dawaj więcej fotek, po obecnym uderzeniu lata będzie w ogrodzie eksplozja

Musze w końcu się wybrać. Zobaczyć na żywo że masz całą masę dorodnych roślin i obfitych kwitnień. Bo Twoje zapewnienia że masz w ogrodzie niewiele jak tu widać, mija się z prawdą

Kolorowy zawrót głowy - melduję, że czytam wątek.

Witaj

Całkiem ładny twój ogórdeczek tyle kwiatków różnorodnych

ile miałam gości ...Witam

maleńka krzewuszka pokazuje się a za nią maczki po dwóch latach nieobecności...

kwiatki dzieciństwa




hostunie

Witaj Misiu
Cudne te kępy niezapominajek, strasznie je lubię, u mnie pojawiły sie, ale pojedyncze krzaczki nie takie wspaniałe kępy jak u Ciebie i w przewadze białe. Będę musiała sobie je wysiać zanim wyrwę po przekwitnięciu, może w przyszłym roku będzie ich więcej....

I Ty Misiu mówiłaś że mało u Ciebie kwitnie??

nie wiem co dzieje się trzeci raz podchodzę do wstawiania zdjęć...moje biedne hosty nie maja cienia
pan który "znał się na przycinaniu drzew "ogołocił je...

..cd host..

Piękne i dorodne te Twoje hosty
Ja mam tylko 4 ( było 5, ale mój nowy pies się nią zajął ) i to jeszcze młodziutkie.

Misiu, Pan może faktycznie znał się na przycinaniu drzew, tylko nikt go nie dokształcił jak zacieniać hosty

Napisałaś że po 2 latach nieobecności pokazały się maki. Miałaś je wcześniej w tym miejscu?
Tak nagle teraz wyrosły? Pytam bo moje co roku znikają, chociaż chciałabym mieć i nie bardzo wiem co o tym sądzić.
Zazdroszczę tym, którym sieją się jak chwast.

Marto -markita.hosty mam i winnych miejscach..zle planowane nasadzenia nie byłam na forum.
Marto maczki są od początku w tym samym miejscu...mnie się nie sieją a szkoda..
a oto moja łączka zawsze widzę gdy odsłaniam okno...


a lilak wita mnie zapachem...

już

przekwitają

Misiu, i widoczku i zapachu, które Cię witają zazdroszczę . Piękna ta łączka .

A mi przychodzi na myśl jedna rzecz co do maku. Może ktoś kto Ci pomaga niechcący pieląc usuwa siewki maku? One tak łatwo się rozsiewają.