Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Hiacynto , rzeczywiście u mnie w kuchni dzieje się dużo od wiosny do jesieni . każdy ma to co lubi , jedni latają do MacDonalda a ja do lasu .Polecam wszystkim sok z brzozy , co prawda w lesie trzeba mieć pozwolenie na ściąganie soku , ale brzozowe liście i pąki można zbierać , za to w wielu ogrodach mamy brzozy i wtedy pozwolenie nie jest potrzebne.www.poradynazdrowie.pl/oskola-czyli-sok-...sci-i-dzialanie.html

Danusiu - Twoja wiedza na temat działania "roślinności" po prostu mnie onieśmiela - nie chcę zadawać infantylnych pytań w Twoim wątku ogrodniczym, a mam ochotę pytać o wszystko. A nie myślałaś o założeniu wątku o tym, co mogą nam dać rośliny? Myślę, że z Kokolidkiem super by się uzupełniał, przecież tu też chodzi o zdrowie. Częst dziewczyny pytają mnie o przyprawy a ja nie wiem. Zagadnieniem zajmowałam się od zupełnie innej strony, głupio mi było zapytać co to ten mnieszek, dobrze, że google wszystko wiedzą - ale i tak jest problem, bo nie wiem o co pytać

Alu moja wiedza jest taka sobie , jeżeli masz pytania chętnie odpowiem , nowy wątek odpada , mam problemy z siedzeniem , nowy wątek to dodatkowe minuty przy komputerze , nie nadążam z czytaniem cudzych wątków które są przecież też bardzo interesujące , często nie mam już siły żeby odezwać się i zaznaczyć swoją obecność i bardzo tego żałuję .

Tacca wrote: O tym akurat coś wiem, cały czas nadrabiam zaległości spowodowane "rozwiązłością Kokolidka" i jego przeflancowaniem na to forum (Roma - ja Cię kiedyś uduszę - poszłam za nią, żeby dopilnować, ale nie żałuję )

Alu , czyli że się rozumiemy.
Obiecałam komuś (skleroza) pokazać foto piwonii drzewistej , moja jeszcze mała ale ma się dobrze , w tym sezonie pewnie kwiatów nie będzie . Zrobiłam sesje piwoniom sąsiadek u jednej jest pokaźny krzak ale kwiaty chyba zmarzły

I u drugiej sąsiadki mały krzak ale kwitnie

Danusiu jestem po raz pierwszy w Twoim ogródku i od razu wsiąkłam ..moje marzenie było i jest mieć taką bramkę ubraną w róże...masz tyle ciekawych roślin...a miód z mniszka mniam...bardzo żałuję że nie mogę zbierać z mojej skarpy -blisko ulica...
..o rany czym karmisz grudnika że tak pięknie kwitnie...

Lora , goście zawsze są mile widziani, mam nadzieję że będziesz częściej zaglądać do mojego ogrodu. Mniszka na ogrodzie u mnie malutko,ledwo starcza do sałatek, żeby zrobić miodek jeżdżę na dzikie polany , u mnie w okolicy jest tego trochę. Róża z pod bramki zestarzała się , więc M wykopał porąbał stare zdrewniałe korzenie siekierą , wyszło z tego trochę nowych krzaków, część się rozjechała po świecie do znajomych i rodziny. sobie zostawiłam dwa krzaki,a raczej dwa fragmenty, ładnie zaczynają wychodzić z ziemi, odmłodzone powinny ładnie zacząć kwitnąć , taką mam nadzieję. Z grudnikiem to wyszło tak jak by niechcący , z braku czasu, roztargnienia, albo niedbalstwa . Rósł sobie mały kwiatuszek, kwitł, kwitł i przestał i długo nie chciał zakwitnąć , pomimo że był podlewany, dokarmiany , strajkował , rósł i rósł i nie chciał za nic zakwitnąć ,tak przez dwa lata, aż został całkiem zapomniany, zaniedbany.Przyszła jesień i trzeba było zrobić z kwiatkiem porządek , wylądował w domu taki biedny , podsuszony. Dostał pić i troszkę nawozu i za dwa tygodnie chyba z wdzięczności że sobie o nim przypomniałam cały obsypał się kwiatami. od tamtej pory , je i pije do woli tylko w porze kwitnienia , czyli trzy , góra cztery razy w roku , poza tym odpoczywa , mało je i mało pije , dostaje wody dopiero jak listki robią się lekko przywiędłe.

Danusiu a co tam masz za róże?

Ewuś , róże dawno temu przejęłam razem z ogrodem , wszystkie mają ponad 20 lat.
NN



NN



Kornenbourg


NN

Soutters Gold


NN

Bardzo dziękuję za podpowiedź, co robić z opornymi grudnikami, na pewno zastosuję Podziwiam Twoje róże, wszystkie są już pełnoletnie Pięknie kwitną W przyszłym roku będę eksperymentować z sokiem brzozowym, koło mojej działki rośnie parę samosiejek, spróbuję

Witam jestem nowa dziś pierwszy raz .. Twój ogród jest piękny... Zdecydowanie! Róża praca przy wejściu to moje marzenie .. Serdecznie pozdrawiam Monika

Przepiękne... U mnie w Gdańsku róże jeszcze nie kwitną za zimno...

Danuś, co tam u Ciebie w ogrodzie piszczy?

Martuś ogród żyje własnym życiem , chwasty bardzo się cieszą . Wróciłam do pracy po półrocznej przerwie, M robił ostatnio remont w domu , niby nic nie robiłam a jestem zmęczona okrutnie,troszkę dzióbię w grządkach , ale generalnie w nocy pada w dzień ciepło , nie nadążam z pieleniem .

Danusiu ależ cudny hibiskus coś pięknego, wielki i cały w kwiatach Moje nie przetrwały zimy, miałam 5 krzaczków ale znacznie młodszych od Twojego....wszystkie zmarzły...

Agnieszko , Hibiskus ma już parę lat , na razie odporny jest na wszelkie niedogodności , kwitnie co rok tak samo pięknie . Przykro mi że Twoje wymarzły.

Zbliża się jesień , dzień coraz krótszy , będzie coraz więcej czasu na wizyty na Forum .












A to mój nowy nabytek , przytargany dziś z lasu zamiast grzybów.