Forum Ogrodnicze Oaza

Aż żal że takie straty wszyscy mają w różach .
Moja pienna trochę przemarzła ale ma mnóstwo nowych odrostów .
Taka była w ubiegłym roku


Atak wygląda teraz




Foto z odrostami robiłam 2 dni temu , a już jest ich znacznie więcej , jest nadzieja na piękny krzak

Danusiu - ta pienna będzie i w tym roku nie mniej zachwycająca - przy takiej liczbie odrostów to nawet nie zauważysz różnicy, no chyba, że na lepsze

Dorciu mam taka nadzieję , moje róże jeszcze mnie nie zawiodły.

I niech tak zostanie Danusiu. U nas chyba klimat im odpowiada. Ja mam tylko takie z doniczek imieninowych (wszyscy wiedzą, że nie lubię ciętych kwiatów). Nigdy ich nie okrywam i tylko jedna mi chyba wypadła, ale jeszcze czekam.

Alinko te z doniczek , imieninowe , są malutkie ale piękne.

Danusiu, i jak... odrasta ta pienna? zagęszcza się?

Dorciu pięknie odrasta , jestem bardzo zadowolona .

A widzisz , mówiłam, że się zregeneruje i będzie piękna - bardzo się cieszę

Moje róże jakieś dziwne , nigdy tak pięknie nie odbijały jak po lutowym przemarznięciu.

Ja też się cieszę - czekałam na wiadomość.
Zdjęcie mojej imieninowej wstawiłam w Maglu u Romy.
A wczoraj przyjechały clematisy, jutro będzie sadzenie.

Super się czyta że odradzają się róże lepiej niż się spodziewał człowiek po takich mrozach

Celinko , Alu, Jak czytam posty forumowiczów to nie mogę narzekać , moje straty są naprawdę niewielkie i grzechem było by narzekać , poza tym co tu narzekać , cieszę się że rośnie , że lato blisko .
Rośliny potrafią być kapryśne . Perukowca mam chyba z osiem lat . Przez pierwsze lata siedział na rabacie jak zadżumiony , nie rósł , przesadzałam co roku , wreszcie trafił na swoje miejsce, po ostatnim przesadzeniu , trzy lata temu wystartował. Przyrosty miał po 1,5 m . Jesienią przycięłam połowie. W ubiegłym roku miał piękne liście ale przestał rosnąć i dalej nie kwitł. w tym roku jest obsypany pąkami, wreszcie doczekałam się , będzie kwitł i jak tu się nie cieszyć .

Dziewczynki pienna róża, to róża na pniu Danusi jest pnąca
Piszę, aby Dorcia nie myślała, że pienne tak dobrze zimują. Z nimi jest więszy dużo problem

Danuś masz może zbliżenie kwiatow tej cudnej różyczki

Pamelko dzięki za sprostowanie ,nie zwróciłam uwagi na błąd , to rzeczywiście zasadnicza różnica. Ja nie mam piennych , mam pnące .

Pamelko dla Ciebie zbliżenie.

Zastanawiałam się ostatnio czym obsadzić strumyk przy oczku , żeby ładnie było i żeby filtrowało wodę. Miskant w ubiegłych latach sprawdzał się ale dopiero wystartował, po namyśle wsadziłam doniczki z Hostami , efekt mnie zaskoczył , rosną ślicznie.

Danuś przepiękna ta różyczka Życzę takiego kwitnienia również w tym roku
A hostki nad wodą ... będziesz bardzo zadowolona, zobaczysz, jak się rozrosną, bo to dla nich optymalne warunki

Pamelko , z hostami to taki mój i sąsiadki eksperyment , one siedzą w donicach w wodzie , to jest strumyk do którego spływa woda z oczka i na końcu znów wpada do oczka , obsadzam go roślinami żeby filtrowały wodę . Do tej pory sadziłam tam trawy , dobrze spisuje się mozga i miskant , ale same trawy to za mało wiec w tym roku praktykuję z hostami , na razie jestem zadowolona.

Moje Loropetalum po dwóch latach ożyło , cieszę się jak małe dziecko .