Forum Ogrodnicze Oaza

Ja o pęcherzNIcach nie napisałam, bo niedawno wypowiadałam się na ten temat w innym wątku.
Zawsze zakładam, że wszyscy wszystkich czytamy i dlatego staram się nie powtarzać
Ale czasem jednak trzeba, więc napiszę, że moim zdaniem to bardzo dekoracyjne krzewy: pięknie kwitną, pięknie przekwitają, mają ciekawy kolor liści, który jest idealnym tłem dla wielu roślin. Są niezawodne pod każdym względem. No i nie mają kolców!!! Ja kolców nienawidzę!
Żywopłot z pęcherznicy byłby IMHO o wiele lepszy niż z berberysów.
Kiedy się ją przycina, pęcherznica potrafi szybko utworzyć naprawdę gęsty parawan, który lepiej osłoniłby Twój ogród od drogi - jej widoku, kurzu, spalin.

promyk wrote: O i tu się z Tobą zgodzę
Wierzbę Hakuro musisz wiosną drastycznie skrócić, żeby się zagęściła.
Jeśli chciałabyś mieć takie cudne Hakurowe kulki to zajrzyj do Anetki/dkny/.
Ona pięknie je formuje;)
Tniemy trzy razy do roku wówczas mają te piękne kolorowe listki na końcach gałązek
A co to rośnie przed liściakiem

Marto dokładnie tak na razie staram się wszystko sadzić bo i miejsca dużo do obsadzenia i finanse ograniczone bo jak bym tak chciała sadzić że wszystko na raz wszędzie na gęsto, oczywiście efekt jest widoczny od razu no ale przy takiej działce to chyba majątek bym wydała na obsadzenia w ten sposób. A tak to pomału, pomału coś tam zaczyna być widać.... i cierpliwości człowiek się uczy.... no bo ja to bym chciała też już wszystko na wczoraj..... Ale pewnie za jakiś czas będę dosadzać jak mnie dopadnie jakieś choróbsko a ja to podatna jestem na wszelkie wirusy.....

Siberko ja o tych pęcherzycach to tak z przymrużeniem oka piszę staram się oczywiście czytać wasze posty no ale jako osoba początkująca to troszkę jestem do tyłu bo przebrnąć przez Twój ponad stu stronicowego wątku to trzeba troszkę czasu, a i u innych osób też przeglądam żeby być w temacie no i chociaż w ten sposób zapoznać się z daną osobą.
A co do żywopłotu z pęcherzyc, no właśnie.... tak mi pani w szkółce doradziła i tak miało być na początku no ale przyszła sąsiadka i zaczęła nosem kręcić, że źle więc zmieniłam zdanie..... i tu kolejny żal że nie znałam jeszcze forum..... może i czasami mi się przewijało jakieś inne jak szukałam jakiś wiadomości w necie no ale pierwsze forum do jakiego dołączyłam to było f. sadownicze... niestety bardzo nie miło to wspominam... na którym panowie chyba wszystkie rozumy pozjadali i nawet w przypadku gdy o coś pytałam to zaraz miałam jakaś nie miłą odpowiedź że a to złą nazwę podałam a to takie błahostkami głowę zawracam.... bardzo się zniechęciłam do wszelkich rodzajów forum, no ale na szczęście w końcu trafiłam na całkiem inne osoby i mogę całymi garściami korzystać z waszej wiedzy i doświadczenia.

Pamelko czy pod pojęciem liściaka chodzi Ci o buczka szczepionego jeśli tak to przed nim rośnie forsycja maluch..... Dzięki za linka do Anetki bo ma bardzo piękny i zadbany ogród.... tylko tak spacerując po takich ogrodach uświadamiam sobie jak dużo mi jeszcze brakuję do stworzenia chociaż namiastki takich pięknych ogrodów jak pokazujecie....
A co do Hakuro tak właśnie wczoraj koło niej przechodziłam i tak sobie myślałam że trzeba ją będzie porządnie ciachnąć, ale już chyba za późno poczekam do wiosny.....a koło niej mam coś takiego malutkiego tylko nie wiem co

promyk wrote: U nas zamiast niemiłych odpowiedzi od razu wali się patelnią po głowie

Więc proszę bardzo za "pęcherzycę"!!!
To się nazywa pęcherzNIca kalinolistna 'Diabolo"

pokornie przyjmuję..... poprawę obiecuję.....

Sylwia z 'Hakuro' czekaj do wiosny, zdążysz
Czy aby przed tym buczkiem to nie jest świerk zwyczajny 'Nidiformis' Malutki do czasu
Wrzuć do wątku identyfikacyjnego, niech się fachowcy wypowiedzą
Jeśli tak, to będzie spory sobie krzaczek

a nidiformis to to samo co gniazdkowy? bo jeśli tak to ten jest inny bo go razem z tym gniazdkowym kupowałam

Tak to jest gniazdkowy

Zapraszam w dalszy spacer po moim .... ogródeczkubardzo nie ma co do oglądania no ale chcę pokazać Wam to co mam i ile jeszcze przede mną pracy żeby chociaż odrobinę było tak pięknie jak u Was...

Na lewo od hakuro z poprzedniego zdjęcia



Na razie pusto oprócz koreanki i dwóch piwonii które jeszcze nie kwitły...

Następnie moje pęcherzNIce kalinolistne 'Diabolo" szt 3... tutaj ma być z przodu rabata lewandowo-różana... na jesieni posadziłam tam 6 szt berleburg Caslte i małe (moje) sadzonki lawendy i czosnki.... no zobaczymy co z tego wyjdzie wiosną, a i kosodrzewinka w środku tylko jeszcze coś srebnego na nóżce z tyłu brakuję



i taka fotka z lata dalszej części

Pamietam do dzisiaj jak zaczynałam ogródkowanie i Sylwek mi napisał: 'Podsyp trochę kory pod te iglaczki'
I miał rację
Teraz wiec ja napiszę .... usuń darń wokół iglaczków i podsyp im kory
Co tam planujesz rozpiąć na pergoli
Zupełnie inaczej ogród wygląda w zielnościach i kolorkach pęcherznic Zaś na tle tych drugich ładnie wygladają floksy.
Wiosną to się będzie działo.

Kora już zakupiona i czeka na wysypanie tylko chciałabym coś tam najpierw dosadzić... ale jeszcze nie wiem co?

A na tej pergolce rośnie moja różyczka

Witaj Sylwio!
Ale masz jeszcze miejsca do obsadzania roślinami
Widzę ,że lubisz kwiaty, iglaki tak samo jak ja!

KASIA

Śliczniutka różyczka jednak świadoma naszych wschodnich warunków zastanawiam się, czy zdoła obrosnąć pergolę
U mnie jestem przekonana, że nie dałaby rady

Dosadzisz, spoko niech no tylko sezon szkółkowy nadejdzie

Powtórzę za Jolą , usuń darń wokół roślinek już posadzonych, nie czekaj aż powstanie cała rabata. Ja w tym roku tak zrobiłam ze wszystkimi i większość roślin zaszokowała mnie rocznymi przyrostami .Prawda jest taka, że trawa jest bardzo żarłoczna, zwłaszcza na takich lichych glebach jak nasze , Tam się odbywa straszna walka o wszystko, więc trochę wspomóż już istniejące nasadzenia

Widzę promyczku(miły nick dla ucha ) że Twoje marzenia o pięknym ogrodzie, spełnią się szybciej niż myślisz.Już zapewne wiosną ze zdziwieniem zaczniesz otwierać oczy Miejsca to Ci tylko pozazdrościć.Jak dłużej będę oglądać tyle obszarów do obsadzenia u innych to kto wie jak długo warzywnik ma szanse pozostać.

Witajcie dziewczyny i dzięki za odwiedzinki mojego wątku... Marto, Pamelko bardzo się cieszę że tak często zaglądacie do mnie i dziękuję za Wasze rady - korzystam jak najbardziej, darń wokół roślinek miałam dzisiaj pomału usuwać ale jakoś sił mi już nie starczyło bo wzięłam się za obkopczykowanie róż i innych delikatnych roślin.... Ja mam na razie ok 30 szt i ledwo dałam radę je wszystkie obsypać i tak się cały czas zastanawiałam jak sobie radzą miłośnicy róż którzy ich mają o wiele wiele więcej....

Pamelko co do różyczki to mam nadzieję że mi obrośnie pergole bo z drugiej strony też jest posadzona to może uda im się spotkać A do sezonu szkółkowego to już się nie mogę doczekać.... a dzisiaj jak tak sobie chodziłam to upatrzyłam miejsca na 3 hortensje... trzeba zapisać bo zapomnę....

Witaj Kasiu po raz pierwszy u mnie.... tak miejsca mam dużo ale to tak przypadkiem wyszło bo takie były wymogi budowlane wtedy... z jednej strony to dobrze bo dzieciaki mają gdzie biegać ale czasami sobie myślę że jakby była mniejsza działka to szybciej by mi się udało już ją obsadzić...

Romo bardzo się cieszę że zajrzałaś do mojego wątku, często czytam Twoje wypowiedzi na forum i chylę czoła....a do ogrodu Twojego jeszcze nie zajrzałam ale też dużo dobrego o nim słyszałam więc na pewno nadrobię .... Z tym miejscem to tak wyszło, ale jak pisałam wyżej to czasami wolałabym żeby go było mniej to może by te moje marzenia o ogrodzie się szybciej zrealizowały, a tak chociaż mam nadzieję że w przyszłym roku uda mi się nadać jako taki kształt wszystkim rabatom i podosadzać część brakujących roślin i później tylko czekać, czekać, czekać.... tylko co zrobić jak ja już bym chciała tu i teraz....

Tak się przechadzam po Waszych wątkach i zauważyłam że się pięknie zabieliło u niektórych to może i ja pokażę moje białe akcenty z ogrodu:

Czyli jedna hortensja już jest! Dobrze, że pani w szkółce 20 Anabelek nie doradziła! A może szkoda... Taki szpalerek Anabelek...
Sylwia, tak patrzę na ostatnie zdjęcie z poprzedniego postu i nasuwa mi się pytanie... Wszędzie tam, gdzie coś zostało posadzone w różnych odległościach docelowo będzie rabata, tak? Bo chyba tak nie zostanie... Oj, co ja się zastanawiam, przecież jesteś już na forum, to na pewno szybko się wypełni!
Przyjmij dobrą radę, oszczędzisz sobie przesadzania... Duże z tyłu, mniejsze z przodu...
30 róż? Toż to 20 minut roboty!