Forum Ogrodnicze Oaza

Bożenko ja też nie choruje na róże, ale bardzo je lubię i nie wyobrażam sobie ogrodu bez królowej kwiatów
A iglaków jest u mnie całkiem sporo, Twój M na pewno znalazł by coś co przypadło by mu do gustu

Bożenko czy to może być 'Pink Lady'???

Dawno nie było hortensji, trzeba nadrobić zaległości

Hydrangea arborescens 'Hayes Starburst'





Hydrangea arborescens 'Invincibelle Spirit'





Wszystkim dobrze znana Hydrangea arborescens 'Anabelle'

Ale masz piękne te hortensje, ach ... Podglądam je tak po cichutko od jakiegoś już czasu i wzdycham ...

Barashko dziękuję bardzo. A ja dyskretnie podglądam twoje cudowne irysy

Najbardziej cenie u hortensji początkową fazę kwitnienia... ten kolor jest obłędny!

Hydrangea paniculata 'Magical Candle'



Hydrangea paniculata 'Diamont Rouge'




Hydrangea paniculata 'Bobo'



Hydrangea paniculata 'Mega Mindy'



Hydrangea paniculata 'Everest'

Lukasz brawa dla Twoich hortensji

Łukasz nie mam pojęcia, czy to jest 'Pink Lady' Pędy ma ciemne z tego co widzę i różu trochę też na niej jest.
Charakterystyczne postrzepione płatki, może to być 'Pink Lady'.
Skąd ją masz? Ja kupiłam ze szkółki Bąblin, ale okazała się 'White Lady'

Moja ma jasne pędy i różu ma niewiele nawet w fazie przekwitania.

Geniu dziękuję, później pokażę więcej

Bożenko 'Pink lady' kupiłem tam, gdzie Ty i też okazała się 'White Lady', A ta na zdjęciu została kupiona w szkółce Duet pod Radzyminem jako 'Pink Queen', ale to na pewno nie ona. To młoda roślina i późno zakwitła, dlatego nie zdążyła się wybarwić, bo mróz zniszczył kwiaty. Musimy poczekać do następnego sezonu i wszystko powinno się wyjaśnić, bo wiele wskazuje na to, że to właśnie 'Pink Lady'. Gdyby się okazało, że to jednak ona, to profilaktycznie zrobiłem już sadzonki

Woow .
Łukaszu, masz szczęście, że mieszkasz z drugiej strony Warszawy, bo zaraz zrobiłabym nalot na Twój ogród .
Pięknie .
Proszę o więcej zdjęć całości, bo nie umiem na podstawie tego co obejrzałam wyobrazić sobie Twojego ogrodu a jestem pewna, że znajdę tu mnóstwo inspiracji .
Cudowne hortensje, też uwielbiam je najbardziej w tej początkowej fazie, kiedy mają taki limonkowy kolor .

Bardzo ładne te toje hortensje ,też mam parę i ciekawy jestem jak przetrwają tą zimę ?

Edyto zastanawiałem się bardzo długo jak zrobić dla Ciebie zdjęcie mojego ogrodu w całości Wlazłem na dach i cyknąłem fotkę. Mam nadzieję że teraz łatwiej wyobrazić sobie całość



Tomex dzięki za miłe słowa. Z tego co widziałem w twoim wątku hortensje dobrze zabezpieczyłeś więc chyba nie ma się o co martwić

Łukasz , jakie poświęcenie - z dachu robisz zdjęcia . Ale fajnie , bo widać większą perspektywę. Zresztą mnie się tez to zdarzało - robiłam przez okienko na strychu. Śliczny masz ogród , ale to już wcześniej pisałam.

luki wrote: Łukaszu, nie wiem co powiedzieć .
Bardzo dziękuję, ale nie śmiałabym prosić o takie poświęcenie .
Masz dużą działkę i chyba wcale nie tak wąską. Moja ma 20 metrów przy długości ponad 120.
Twoje zdjęcie daje wyobrażenie całości, ale chyba na domu się nie kończy. Domyślam się, że w drugą stronę też masz jeszcze kawałek ogrodu.
Tylko na boga nie właź na dach fotografować .
A tak w ogóle to kiedy Ty robiłeś to zdjęcie? U nas śnieg leży od dłuższego czasu a dzieli nas zaledwie ok. 100 km .

Elu ryzykowałem własne życie ale czego się nie robi dla forumowych koleżanek

Edytko zdjęcie robiłem 6 stycznia zanim spadł śnieg. Z drugiej strony nie ma nic jest tylko nieduży trawnik i wejście na posesję.
Obiecuję że nie będę skakał już po dachu

Ale masz sporo trawek wkomponowanych w rabaty, super to wygląda taj jak kompozycja dąbrówki z zimowitem i krokusem jesiennym.

Mój M też pstryka zdjęcia z dachu. Wejdzie na kalenicę i . Łukaszu, na pewno już niejednokrotnie to słyszałeś/czytałeś, ale muszę w końcu napisać (i ujawnić się): ogród masz hortensje masz . Terenów rozległych i możliwości z tym związanych "zazdraszczam"

Edyta wrote: Och , Edytko , czytając to juz byłam w strachu , że podpuszczasz Łukasza , aby znowu właził na dach.
Całe szczęscie , że w tej kwestii doszliście do porozumienia
"Obiecuję że nie będę skakał już po dachu "