Forum Ogrodnicze Oaza

U Ciebie na brzegu nie widać, bo biały - może objawy wychodzą tylko na kolorkach?

Poll, jutro sfoce, dzis mam doła ... przeglądnęłam hosty z 'oczkami' na nosie ... no dobra cykne dzisiaj, bo i tak miałam uwiecznić piękno kolkwicji chińskiej.

Zrobiłam kilka fotek, ale najlepiej zmiany widać na Sum and Substance... tylko tak wczoraj wieczorem, jak zobaczyłam z jednej strony tulipanowca zeschnięte młode listki, to naszła mnie myśl czy to aby nie mróz Wszystkie hosty ze zmianami rosną w jednym pasie, w pozostałych częściach ogrodu spokój. Tam też rośnie ów pechowy tulipanowiec i winorośl ma zbielałe stożki wzrostu.

Nie, nie nawoziłam. Podobne zjawisko wystąpiło jeszcze na kilku innych hostach, ale tak jak wspomniałam, wszystkie one rosną w jednej linii, gdzie parę dni temu pociągnęło mrozem. Jak zauważylam szkody mrozowe na kilku innych roślinach, to mi ulżyło

Co jest w tym roku z naszymi hostami
Moja Blue Cascade zobaczcie sami jak wygląda








Dostała wyrok w zawieszeniu ,Roudup już kupiłam.
Nie dawało mi to spokoju i przejechałam się do Novazymu po testy.
Ku mojemu zdziwieniu test wyszedł negatywnie jest tylko jedna kreska.
Myślałam że rozwiążę zagadkę niestety jestem dalej w punkcie wyjścia.

Polu mój Sprizer jest czysty

Jeszcze dwa gorące zdjęcia Sprizera

anka_ wrote:
Aniu, i co , zrobiłaś jej test?

Mnie smilingface zapewnia, że na Tenryu to roztocze, uszkodzenia mrozowe lub inny wirus, a nie HVX - bez testu się nie obejdzie.

Nie pisał, skąd wie, radził obejrzeć liść pod mikroskopem albo zrobić fotkę min. 10 megową i obejrzeć zdjęcie na kompie w powiększeniu, a roztocze się ukaże.
Zdjęcie zrobiłam, ale roztocza nie ujrzałam. Muszę więc dorwać gdzieś mikroskop.

Polu, oczywiście, że Ci prześlę. Mikroskop taki zabawkowy kupiłam parę lat temu mojej córci - spróbuję go odnaleźć (nie będzie to proste u mego bałaganiarskiego dziecka.... ) i sprawdzę jakie ma powiększenie....

Słuchajcie, ja też, tak jak Jola, jestem w punkcie wyjścia.... Badałam Tenryu i test serologiczny wyszedł negatywnie - to nie HVX!! . Mikroskop znalazłam i uzyskałam ostry obraz przy powiększeniu 100-krotnym - roztocza nie było . Chyba jednak w celach naukowych poczekam z Roundapem....

Pewnie jakieś inne licho - Tomku, ja już też się całkiem pogubiłam....

Od jutra zaczynam testową kurację na Sentimental - wyciągnęłam ją z gleby, wsadzę w doniczkę i ... zacznę podlewać środkiem dezynfekcyjnym ( na początek Secuseptem) .... Najwyżej padnie. I tak przecież spisana na straty....

i klasyczne pytanie - czy to wirus?

Pradise Island

ChooChoo Train

Polu, nie ma sprawy, jeśli mają pomóc sprawie to jak najbardziej należy je wykorzystać. Co z tą rośliną zrobić? Zniszczyć całą?

Tak ,poszła w ogień bez testów.Ciutkę mnie to zdziwiło , bo dwuletnia brana od Fransena.

Z wirusem mam 5 sztuk: Tenryu, której liście wyglądają jak "ściągnięte "nitką a test na HVX wyszedł ujemny i 4 wyglądające na mozaikę. Od Fransena nie jest żadna z nich.

z tą "ospą" to miałem tylko te dwie i to było w zeszłym roku.Moze sie "zestresowały majowym sniegiem/3.05/
W tym roku dwie z "kleksami na bibule'