TEMAT: Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 13 Lip 2014 11:15 #282603

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Tylko jednorazowym nożykiem. :idea1: albo wygotowanym sekatorem. :happy-old:
pozdrawiam
Ela


Zielone okna z estimeble.pl

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 23 Lip 2014 08:52 #285503

  • lemoniada
  • lemoniada's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 101
  • Otrzymane dziękuję: 25
Mam u siebie chyba plamistość liści i możliwe że to pierwsze, sądząc z opisu - część korzeni po zimie jakby zgniła.. niektóre są na obie zupełnie odporne, niektóre niestety nie.. kupiłam Saprol bo to było w sklepie.. sprzedająca mówiła że powinno być ok, mam nadzieję że wiedziała co mówi. Jak polecalibyście tym spryskać? zgodnie z instrukcją co 21 dni czy troszkę częściej, przynajmniej z początku? Trochę się zdesperowałam, zachorowała mi 3 letnia siewka na której mi dość zależy, biedactwo teraz tak sterczy bez liści [wyjechałam na parę dni i strasznie szybko poszło..]

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 23 Lip 2014 10:59 #285547

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Kate, mogłabyś wstawić tu zdjęcia host z antraknozą? :thanks:
pozdrawiam
Ela
Ostatnio zmieniany: 23 Lip 2014 10:59 przez muchazezlotym.

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 27 Lip 2014 11:55 #286769

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Clovelly:

clovelly1.JPG


clovelly1a.JPG


clovelly1b.JPG


Co to jest i co zrobić? Mam nadzieję, że poradzicie, bo tak bardzo ją chciałam mieć.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 27 Lip 2014 20:42 #286900

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Haniu, wygląda mi to na jakiegoś grzyba - spryskaj Topsinem i zapewnij przewiewne miejsce.
pozdrawiam
Ela
Ostatnio zmieniany: 27 Lip 2014 20:45 przez muchazezlotym.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 03 Sie 2014 11:39 #288767

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Witaj, ładnie je podziurawił ten grad :woohoo: Na pewno uszkodzenia, to dobra droga do inwazji grzybowych potworów. Usuń liście z plamami, nie jest ich dużo, i te najbardziej zmasakrowane. Nie wiem, czy nie masz uszkodzeń po ślimakach? Wszystko grad? Spryskaj Topsinem, ten rok jest wyjątkowo sprzyjający rozwojowi chorób grzybowych.
:bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 03 Sie 2014 11:39 przez hanya.

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 03 Sie 2014 15:28 #288818

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Janusz, oprysk Topsinem nie zaszkodzi na pewno. Czy te plamy są takie prawie czerwone, czy to tak na zdjęciu wygląda? Mój piegowaty 'Rascal' po oprysku wygląda lepiej i nie ma nowych zmian na liściach (wcześniej pisałam). Przeczytaj odpowiedzi Kate na moje pytania. Nie wiem, czy przejrzałeś ten wątek w całości. Nigdy nie miałam chorób i robali na hostach, ten rok jest naprawdę jakiś dziwny.
:garden: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 16 Sie 2014 08:51 #291935

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Czy to jest zgnilizna podstawy pędu? :jeez:

16.08.2014.JPG


Hosta straciła wszystkie liście - ten został jako ostatni. :cry3: Pod ręką mam Topsin, ale czy jest sens nim pryskać jak za parę godzin ma padać?
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 16 Sie 2014 12:56 #291974

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Kasiu, czy cały liść wraz z blaszką liściową włożyć do woreczka czy tylko ogonek? Blaszka co ciekawsze wygląda na zdrową. :blink:


Po oderwaniu na ręczniku:

16.08.20145.JPG


16.08.20143.JPG


16.08.20149.JPG
pozdrawiam
Ela
Ostatnio zmieniany: 16 Sie 2014 13:11 przez muchazezlotym.

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 16 Sie 2014 13:30 #291988

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Dzięki, Kasiu, :kiss3: w poniedziałek wyślę Ci ogonek priorytetem.
Kłącze zalałam Topsinem.
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 28 Sie 2014 14:22 #295076

  • Jacekop71
  • Jacekop71's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Pozytywnie zakręcony
  • Posty: 266
  • Otrzymane dziękuję: 416
Do zdjęć listków Kasi, dodam moją Green Mouse Ears...gdzie także widać objawy chorobowe...

20140422_181421.jpg


20140515_160209.jpg
Pozdrawiam ;)

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 28 Sie 2014 22:04 #295213

  • Jacekop71
  • Jacekop71's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Pozytywnie zakręcony
  • Posty: 266
  • Otrzymane dziękuję: 416
Kasiu,dziękuję za informację i oferowaną pomoc :kiss:
To zdjęcie z przed kilku miesięcy...z dwóch kłów udało mi się uratować tylko jeden :(
Gdybym miał tą wiedzę i informacje od Ciebie Kasiu wcześniej...Teraz, dzięki Tobie jestem mądrzejszy,za co dziękuję :)
Pozdrawiam ;)
Ostatnio zmieniany: 28 Sie 2014 22:06 przez Jacekop71.

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 30 Sie 2014 22:28 #295759

  • Jacekop71
  • Jacekop71's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Pozytywnie zakręcony
  • Posty: 266
  • Otrzymane dziękuję: 416
Moja Rhino Hide ma od spodu (chyba grzybowe)zmiany...? były od momentu zakupu... hmmm

20140830_133748.jpg


20140830_133755.jpg
Pozdrawiam ;)

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 31 Sie 2014 09:15 #295813

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Wciorniastki? I grzybek na uszkodzeniach? Trochę podobnie do mojej Clovelly.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 31 Sie 2014 09:16 przez hanya.

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 08 Lut 2015 19:03 #338564

  • rm27
  • rm27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 2903
Przeniosłem post z hostowej zgaduj zgaduli.
mirdem wrote:
....czy..żby Twilight ????? A jeżeli to ona to powiem , że z moją tez cos niedobrego działo sie w tamtym roku :angry: :angry: dała tylko jeden kieł , a reszta karłowata , a była juz piękną kepą :dry:

Mirko, pewnie od dołu podgryzła ją nornica. Tak się stało z moim Antiochem.

Attachment DSC_0326.jpg not found



Attachment DSC_0327.jpg not found

Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 16 Lut 2015 15:44 #340857

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
W minionym roku (chyba) po raz pierwszy miałam taki pogrom (chyba) grzybowy na jednym z hostowisk :supr:

26 czerwca, Spilt Milk. Najszybciej zapadały na chorobę młode listki i kwiatostan.


16 czerwca siewki w dobrym stanie.



6 września :jeez:





Szykuje się seria oprysków przeciwgrzybowych od wiosny :jeez: :jeez: :jeez:

Czy ktoś z Was miał kiedyś taki problem i poradził sobie z nim? Czy to może będzie powracać?
Ostatnio zmieniany: 16 Lut 2015 15:45 przez sd-a.

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 16 Lut 2015 17:31 #340877

  • mieciak49
  • mieciak49's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 418
  • Otrzymane dziękuję: 363
Iwonko,co do sieweczek to myślę,że niepotrzebnie zostawiłaś im łodygi kwiatowe,one wyciągneły z nich całą energię,na wiosnę będą na pewno zdrowiutkie :)

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 23 Lut 2015 23:31 #342864

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Tak się zastanawiam dlaczego moja fortunei aureomarginata nie zakwitła w ubiegłym sezonie? Rośnie sobie pod winoroślą, w cieniu przez większość dnia, zasilana gnojówką z pokrzyw, podlewana gdy była taka potrzeba... Stilletto też zresztą nie kwitła ale ta już w innym miejscu i wiem że miała zbyt sucho, na dodatek sąsiad lekko ją przydeptał więc ten przypadek jeszcze potrafię zrozumieć ale fortunei?


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.810 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum