TEMAT: Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 29 Maj 2014 23:05 #266083

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Żebyś ją widziała, jak dziś skakała po moich malinach :rotfl1: Diabeł wcielony :devil1:
A ma jeszcze kumpla - szatana, którego nawet właściciele rzadko widują :jeez:

Do tej pory tylko podejrzewałam koty o łamanie moich kwiatów, ale dziś zyskałam pewność :happy-old:
Oczywiście właścicielka kotów (koleżanka... moja) nic a nic mi nie wierzy :ouch:


Zielone okna z estimeble.pl

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 06 Cze 2014 09:36 #269281

  • jar222
  • jar222's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 51
  • Otrzymane dziękuję: 11
Witam

Od jakiegoś czasu nurtuje mnie coś takiego:

f6.png


Co może być przyczyna takich zmian? U mnie pojawiają się regularnie od kilku lat. Najczęściej na Erromeach. Nie zależy to od ekspozycji na światło - ani od miejsca posadzenia - dwa egzemplarze rosną koło siebie i jeden tak ma a na drugim nic - czyściutko. No i w trakcie wegetacji uszkodzenia nie powiększają się. :jeez:
pozdrawiam

Jarek

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 16 Cze 2014 22:44 #273522

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Tak w tym roku wyglądają moje hosty pod starą śliwą. :jeez:

15.06.2014122.JPG


15.06.2014123.JPG


Drzewo pójdzie pod topór, tylko co zrobić, żeby nie odrastało z korzeni? :think: Obawiam się, że wykarczować całości się nie da - za bardzo się rozrosło. Odrosty już zagłuszyły parę host:

15.06.2014145.JPG


:placze:
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 16 Cze 2014 23:53 #273551

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
W usuwaniu starych śliw mam trochę wprawy :) Drzewo należy ściąć dość nisko, odrosty starannie powycinać, resztę pnia nawiercić głęboko w kilku miejscach i zalać miejsca nacięcia mocznikiem w dużym stężeniu. Po 3-4 latach rozkład pnia murowany.

Można też po ścięciu drzewa pieniek głęboko podkopać, korzenie poprzycinać, pieniek usunąć - czasem 2 chlopa do tego trzeba :) :) Odrosty też trzeba starannie wyciąć, a jeśli się jeszcze raz pojawią, znów wyciąć lub roundapem liście mocno posmarować.

Generalnie wolę rosnące śliwy, niż pieńki po nich :happy:

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 17 Cze 2014 10:39 #273641

  • takasobie
  • takasobie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 393
  • Otrzymane dziękuję: 778
Elu! Mam to samo, ale nie wpadłabym na pomysł, żeby wycinać z tego powodu drzewo(skąd potem cień wezmę?). Najlepiej spryskać je na mszyce, a liście po prostu umyć. Takie czynności planuję własnie na ten weekend. Bedzie trochę roboty, ale czego sie nie robi dla host. Nawet mąż mi pomoże, bo też mu sie to nie podoba... :think:
Pozdrawiam!
Miłka

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 17 Cze 2014 10:50 #273644

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Miłka, to stara nie owocująca śliwa - cień jest już nowy - sosnowy. Liści nie dam rady tak do konca umyć, plamy i tak zostają. :angry: A może używasz płyny do naczyń? :devil1:

Alina - dzięki, wypróbuję Twój sposób. Skąd bierzesz mocznik? :oops:
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 23 Cze 2014 09:07 #276067

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
Wiosną w sklepach ogrodniczych jest u nas zawsze, bo to typowo wiosenny nawóz - mega dawka azotu szybko przyswajalnego :)

W razie braku mocznika azotan amonu też jest typowym dostarczycielem azotu, możesz też zastosować jakiś inny azotan, ewentualnie gnojówkę roślinną bez rozcieńczania :)

Tak sobie też myślę, że można by tę śliwę przyciąć wyżej i boczniaka na pniu zaszczepić :)

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 25 Cze 2014 08:33 #276787

  • affa
  • affa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 883
  • Otrzymane dziękuję: 1651
jar222 wrote:
Witam

Od jakiegoś czasu nurtuje mnie coś takiego:

f6.png


Co może być przyczyna takich zmian? U mnie pojawiają się regularnie od kilku lat. Najczęściej na Erromeach. Nie zależy to od ekspozycji na światło - ani od miejsca posadzenia - dwa egzemplarze rosną koło siebie i jeden tak ma a na drugim nic - czyściutko. No i w trakcie wegetacji uszkodzenia nie powiększają się. :jeez:


Podpinam się pod pytanie - miałam takie zmiany na Golden Scepter i niedawno zakupionej Dinky Donna (ale mam wrażenie że zmiany się powoli powiększały) - wycięłam brzegi listków i opryskałam przeciwgrzybiczo. Nadal nie wiem czy to grzyb czy poparzenie słoneczne po kroplach wody?
Pozdrawiam, Anna.

Zapraszam do mojego ogrodu w cieniu...bloków

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 29 Cze 2014 20:06 #278336

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
W tym sezonie 5 moich host straszliwie cofnęło się w rozwoju, praktycznie zanikło. Nigdy wcześniej nie miałam tego typu problemów. Przychodzi może Wam do głowy powód takiego stanu rzeczy? Dodam, ze hosty rosnące w bezpośrednim sąsiedztwie są normalne.

29.06.20143.JPG


29.06.20145.JPG


29.06.201410.JPG


29.06.2014307.JPG


29.06.2014310.JPG
pozdrawiam
Ela
Ostatnio zmieniany: 29 Cze 2014 20:08 przez muchazezlotym.

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 29 Cze 2014 20:34 #278346

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Może zostaw pień na jakieś pnącze albo pniak na paprotę? Okropnie wyglądają te 'cofnięte' hosty :woohoo: Jeżeli nikt nie zjadł korzeni, to bardzo dziwna sprawa :think: Jakie odmiany na 1 i 3 fotce?
:) :bye: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 29 Cze 2014 20:46 #278349

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Haniu, nic ich nie zeżarło, 3 rosną pod domem, 2 na działce - brak jakiegokolwiek wspólnego mianownika. :( Na 1 fotce to Summer Warior a na 3 Iris Frazier.
pozdrawiam
Ela
Ostatnio zmieniany: 29 Cze 2014 20:46 przez muchazezlotym.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 29 Cze 2014 20:52 #278357

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1664
U mnie tez jedna z host tak wygląda i tak samo jak u Eli innym wokół nic nie jest

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 29 Cze 2014 21:47 #278395

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Czyli brak jakiejkolwiek prawidłowości.... :think: :supr3: co do odmiany i innych czynników.... :crazy:
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 29 Cze 2014 22:05 #278417

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Ciekawe, jak będą wyglądały w przyszłym roku, jeśli w ogóle będą... :jeez:
pozdrawiam
Ela

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 30 Cze 2014 12:39 #278596

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
... u mnie taka zanikająca w tym roku to Twilight , jeden kieł ma normalny , a ze trzy takie zanikające .........i tak się zastanawiam czy czasem nie oddzielić i nie zostawic tego normalnego , a tamte dac na kompost :think: :think: .....jak myślicie??
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 30 Cze 2014 18:12 #278691

  • andziulka
  • andziulka's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 53
  • Otrzymane dziękuję: 11
I ja mam w tym roku kilka skarlonych host. Regal Splendor, Krossa Regal i Stiletto wywaliłam bo już patrzeć na nie nie mogłam, wyglądały koszmarnie :( Zostały jeszcze June i sieboldiana Elegans, i też nie wiem czy aby ich nie wywalę.
Ostatnio zmieniany: 30 Cze 2014 18:14 przez andziulka.

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 30 Cze 2014 18:19 #278694

  • paco
  • paco's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 87
  • Otrzymane dziękuję: 95
Już dwukrotnie zauważyłem coś takiego jak na zdjęciu poniżej. Po zimie kły, które były potężne w poprzednim sezonie, jakby zostały uśpione. Nie zgniły, nie uschły, ale również nie wyrosły z nich nowe liście - zatrzymały się w rozwoju, a z boku wyszły jedynie anemiczne przyrosty.


P9030148.JPG
Pozdrawiam, Andrzej.

Pogotowie hostowe - gdy coś idzie nie tak 30 Cze 2014 18:56 #278708

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Żeby tylko nie nowy wirusik, jakiś mutancik świeżutki :jeez:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.798 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum