Forum Ogrodnicze Oaza

Route 66

Ula czy polecasz tę różyczkę?
Miałam ją w wiosennych zamówieniach, ale sprzedawcy dziwnym trafem umknął ten fakt
Czy ona ma trwalsze kwiaty niż Cardinal Hume?

Kwitnie u mnie drugi raz, tzn. pierwsze kwitnienie miała w czerwcu. To młody krzaczek z nasadzenia wiosennego. Prawdę powiedziawszy nie liczyłam ile dni są kwiaty na krzaku. Na pewno nie jeden. Teraz kwitnie powtórnie całą kiścią pąków, więc zaobserwuję dla Ciebie, Jolu

pamelka wrote: Pierwszy kwiat na krzaku w drugim kwitnieniu był 5 dni. Nie porównywałam, jak to się ma do 'Cardinal Hume'.
Poza tym trwałość kwiatów zależy też od pogody.

Kwiaty z kolejnego kwitnienia trochę inne - bardziej wyeksponowane pręciki.

Ula, a jak z jej odpornością na plamistość ? Chorowała Ci ?
I jeszcze : gdzie ją kupiłaś ?
Piękna jest...

Kwitnie cały czas takimi bukietami kwiatów.






Jest luźnego pokroju (piszę o moim krzaczku) podobnym do Burgundy Ice, tylko bardziej wąskim i sztywnym - nie rozkłada się na boki.
Tak wyglądała w czerwcu








Kwiaty w nieziemskim kolorze






I kwitnie tak cały czas na coraz wyższych pędach, które u mnie nie przekroczyły nigdy 1m




To zdjęcia już z lipca. Na dole krzewu liści nie ma, ale mi są zupełnie niepotrzebne
Za to na nowych pędach są zdrowe, młode listki cały czas wytwarzane








Sierpniowe kwitnienie. Może jest wtedy kilka plamek czarnej plamistości, ale zaznaczam kolejny raz, że ja nie używam żadnych fungicydów...






...lecz ogólnie krzew nie stoi łysy, pożółkły lub cały w czarnej plamistości.
Zdjęcie z 12 sierpnia


I z końcówki sierpnia




O kwitnieniu wrześniowym nic nie napiszę, bo wyjechałam i wróciłam dopiero 18.
A róża kupiona w RosaPlant

Ula, dzięki za błyskawiczną i wyczerpującą odpowiedź.
Zdjęcia mówią same za siebie. Domyślam się,że w trzeczywistości jest jeszcze piękniejsza, bo można zanurzyć nos w aksamitne płatki
Widać,że faktycznie kwitnie i kwitnie i...można na nią liczyć.
Ta plamistość to jednak chyba nieodłączna...

Firletko, nie przesadzajmy!
Moja miała ze 3 plamki bez stosowania jakiejkolwiek ochrony