Forum Ogrodnicze Oaza

Odmiana stworzona przed 2004 rokiem przez Davida Austina, przez skrzyżowanie dwóch bezimiennych (nieopatentowanych) siewek.
Kwiaty pomarańczowe, z złotymi cieniami, rewers bardziej żółty. Pełne, ponad 46 płatków. Średnica około 10 cm. Pojawiają się w małych pękach owalnych pąkóœ, które rozwijając się przybierają klasyczna, "filiżankową" formę dawnych róż angielskich. Silny, owocowy zapach przypominający do róże herbatnie. Liście średnio ciemne, skó©zaste, 5-7 przylistków.
Krzew dorasta do 90 cm.
Mrozoodporność: strefa 5b i więcej.

Może służyć jako kwiat cięty.
Zaleca się usuwanie przekwitłych pędów celem pobudzenia powtórnego kwitnienia - trwa cały sezon.
W zimniejszych regionach cięcie wiosenne ogranicza się do usunięcia chorych, martwych i bardzo starych pędów, w cieplejszych zaleca się skrócenie zeszłorocznych pędóœ o 1/3.

To swobodne tłumaczenie ze strony hmf.
Moja Lady została posadzona w karkonoskim ogrodzie ostatniej wiosny - nie ukrywam, że urzekł mnie jej ognisty kolor. Pąki ze szkółki:





A te, wrześniowe, wyprodukowała już na rabacie:



Zapach ma w każdym razie naprawdę piękny, tyle na razie mogę powiedzieć.

U mnie prezentuje się tak:

O, jak fajnie, że ją masz dłużej! Jak się sprawuje? Rozkrzewia się dobrze? Co z podatnością na choroby?

Mam trzy sztuki tej odmiany. Na początku byłam nią oczarowana, teraz uważam, że za bardzo się rozkrzewia. Nie chorowała póki co

Ha, lubię takie co "za bardzo się rozkrzewiają". U mnie raczej mankamentem jest zbyt słaby wzrost.

To ta jest idealna!

Pierwsze tegoroczne kwiaty.

Może doczekam, że moja rozrośnie się choć częściowo tak wspaniale. Na razie nadal malutka. Trochę kwiatkó miała w lipcu.





Podobna do Szalotki, choć ma więcej ostrych tonów.