Forum Ogrodnicze Oaza

Gloria Dei
Peace, Madame A. Meilland, Gioia

Róża wielkokwiatowa.
Roślina o bardzo ciekawej historii - została wyhodowana we Francji i nazwana imieniem matki jej autora - "Madame Antonie Meilland" . Jej pojawienie się w Ameryce zbiegło się z zakończeniem II wojny światowej i wówczas uczczono pokój, nadając jej nazwę "Peace" zaś na uczczenie tego szczęśliwego dnia dodano drugą nazwę "Gloria Dei". Inna nazwa to: Gioia.
Krzew jest silny, osiąga do 1,2 m wysokości, ma grube pędy. Kwiaty są bardzo duże (ok. 13 cm), mocno pachnące, pełne i okrągłe. Mają żółte zabarwienie, z ciemnoróżowym brzegiem, a w miarę rozkwitania różowieją. Rozwijają się stopniowo przy każdej pogodzie. Ogromną zaletę krzewu stanowią bardzo gęsto porastające pędy, duże liście, początkowo brunatnozielone, potem jasnozielone, matowe i skórzaste.
Kwitnie do późnej jesieni. Odmiana dobra do cięcia i na rabaty, powszechnie stosowana w ogrodach. Odporna na choroby i niesprzyjające warunki atmosferyczne.
Bardzo długo trzyma kwiaty.

Moja pierwsza róża, mam ją od 5 lat i wciąż mnie zachwyca, zimuje bez kopczyka, zaś przemarznięta odbija i to po 4 pędy naraz. Zdecydowanie moja ulubienica.

Czy to aby na pewno Gloria Dei ?
Moja (choć zdjęcie jest z 2009 roku)tak wygląda... i nie jest aż tak zdrowa jaki piszesz.




i jeszcze z tego roku...

Gloria kwitnie po raz trzeci.....ale ona ma wielkie kwiaty zaś zapach
za kilka dni rozkwitną kolejne pączki a jak na razie.....

niby już październik a Gloria wciąż kwitnie, myślałam, ze skończy a tu niespodzianka.....to jej 4 kwitnienie!
kwiat jest niesamowicie duży, żeby go powąchać muszę go brać w dwie dłonie, taki wielki....no zaskoczyła mnie w tym roku niesamowicie
pierwsze zdjęcie jest sprzed 5 dni.....

to z dziś po bardzo silnych deszczach i wichurach...

Inną nazwą Glori Dei jest Peace. U mnie zamieszkała wiosnę tego roku. Urzekający zapach, piękne duże kwiaty i zdrowe listki to jej atuty. A to kilka jej portretów

15.07.2012


22.07.2012


14.08.2012


08.08.2012


09.09.2012

U mnie nigdy nie miała intensywnych kolorów, a mam ją już kilka lat. Raczej bladawa, jak u Iwony.

Witam. Moja Peace

Moja Gloria dostała nową miejscówkę. Wiosną ostro przycięta

Na dzień dziecka już kwitła

Kwiat z 13.07

Kwiat z 18.08

Kwiat z 19.09

Kwitł jeszcze 11.11


U mnie bardzo słaby krzaczek, kwitnie pięknie, ale góra dwoma kwiatami. Znowu myślę o zmianie jej miejsca, jak myślicie pomoże?

Mam ją znowu drugi rok , poprzednia zmarniała. A warta jest tego by być w każdym różanym ogrodzie.

Jej piękne kwiaty wyglądały u mnie jak piwonie. Niestety złapała czarną plamistość, ale lato było deszczowe.

I jeszcze kilka fotek tej piękności.