TEMAT: Róże, których miało nie być ;)

Odp: Róże, których miało nie być ;) 02 Lip 2012 23:33 #52016

  • marzenaF
  • marzenaF's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1306
  • Otrzymane dziękuję: 309
No i jak może nie być róż w ogrodzie :lol: Piękne to mało powiedziane :dance: Tylko jeszcze te choróbska zlikwidować :P No i mnie osobiście denerwują lecące płatki... Pochwaliłam,ponarzekałam a i tak mało jest piękniejszych kwiatków B)
Spełnione marzenia Marzenki part 2 ]
kto nie ryzykuje,ten .... nie wącha :-D
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Róże, których miało nie być ;) 03 Lip 2012 17:27 #52150

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
I bardzo słusznie, mało jest równie pięknych kwiatów ;) Zapraszam więc do odwiedzin :)
A co do choróbsk ... ine roślinki także chorują :oops:

A dzisiaj w upalne popołudnie 'Hot Chocolate', nazwa jakże odekwatna do pogody :silly:








i Othello który ma szansę zachwycić, raczej nie znosi opadów deszczu :blink:




i jeszcze taka, co to miała być 'Apricot Clementine' :whistle: anoooo ładna :lol:


Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 03 Lip 2012 21:12 #52213

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
Ale masz Jolus tych slicznotek :happy4: mozna oko nacieszyc , ta mała amerykańska fajna bardzo i Gebruder ....cudo jak dla mnie
Ostatnio zmieniany: 03 Lip 2012 21:12 przez Keetee.
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 04 Lip 2012 11:34 #52385

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Dorotka, tak więc sprawdzę te dwie, o ktorych pisałyśmy, jakby kolejne pomysły ... to wiesz ;)

Mam taką superaśną fotkę wykonaną zupełnie niezgodnie z arkanami fotografowania :silly: :lol: ale mi się podoba :lol:
Muszę dodać, że nie upadłam po wykonaniu zdjęcia :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:


na pierwszej fotce sartująca 'Pastella', na kolejnej 'Piccadilly' najładniejsza chyba teraz w ogrodzie


Pierwszy kwiat 'Westerlanda', jedynego, który przezimował i pięknie odbił z trzech, które miałam :sad2:


Kolejne pąki 'Let's Celebrate' nie zachwycają :whistle: kiedy się rozkręci :oops:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 04 Lip 2012 11:39 #52387

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Jak to Let's Celebrate nie zachwyca? Przecież piękna jest :woohoo:
A Picadilly na tle obłędnie kwitnących powojników :thanks:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 05 Lip 2012 23:01 #52765

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 182
Też bardzo jestem ciekawa Let's Celebrate dalej w ciągu sezonu.
Na tym zdjęciu .. ładna. Ale nie powoduje przyspieszonego bicia serca, jak bym się spodziewała :)
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 06 Lip 2012 11:39 #52836

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Markita Piccadilly pięknie odbiła po zimie, teraz kwitnie całymi kościami kwiatów w różnej fazie, jest bardzo urokliwa.
Kocinko, nie ma szału z tą różyczką, zapowiadała się bardzo ładnie, ale życie weryffikuje internetowa fotki :whistle: szczczególnie w przypadku młodych osobników, dajmy jej chwilę ;)

Rozwijają się kolejne kwiaty Viridiflory, śmieszna różyczka :lol:




Zachwycająca w ostatnim czasie Tourbillon


Bailando
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 09 Lip 2012 18:25 #53529

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Piękne te różyczki Piccadilli i Hot Chocolate a najbardziej podoba mi sie właśnie Piccadilli .Zdrowo rosna Twoje królowe ,ale liliowe zagęszczenie mnie zszokowało tak jakby nie u Ciebie .Wczoraj robiłam fotki Speelwark i mnie zszokowała swoimi kolorami.Całkiem inaczej sie przebarwiła niż w ubiegłym roku slicznie wygląda i szkoda ,ze tylko 1 kwiatkiem zakwitła teraz
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 09 Lip 2012 19:58 #53558

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Jadziu wiele różyczek kiepsko w tym roku kwitnie :cry3: cóz począć cieżka zima była.
Jednak Piccadilly u mnie katalogowa, burza lub łan kwiecia chciałoby się napisać :silly:
Hot Chocolate widzialm cudne na polu, wiele kwiatow w różnym stadium rozwoju :whistle: Szkoda tylko, ze w pełnym słoncu, mam wrażenie, że ta rózyczka jednak w półcieniu ma ciekawsze barw.
'Czy ładne ...' ... mówiły kolażanki szkółkingowe :silly: kwestia gustu :teach:
Zdziwiły Cię moje lilie :silly: to część tylko, druga jest na rabacie poniżej, choć wiele nie przeżyło :jeez:
Zastanawiam się, czy doniczkowe wysadzić w tym roku, ale jak znów przymrozi :whistle:

Robiłam fotki i bateria klapła :jeez: Taki nieprzygotowany człowiek czasem do ogrodu wybiega :hammer:
Nareszcie po deszczu widać kwiaty Let's Celebrate, pierwszy wysyp i znow bez och-ów :silly:

Poszukam wcześniejszych zatem fotek ....
pierwszy kwiatek Heidi Klum, wypołowiała nieco na słoneczku


a to pierwszy kwiat przemarzniętego do kopca, jesiennego Grahama Thomasa


Crown Princess Margareta




Geisha




Grace


Kupiłam kilka nowych różyczek, w tym moją jesiennie zapomnianą Rhapsody in Blue, Baronesse / Rosen-Tantau z 2009/, Glamis Castle, Paris 2000 /Delbard'a/, Old Port - polecane gorąco cudeńko, New Imagine /DORmelo/ taką która wpadła mi w oko u Grzesia :hug:
Ostatnio zmieniany: 09 Lip 2012 20:00 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 09 Lip 2012 22:51 #53676

  • Annes 77
  • Annes 77's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 452
  • Otrzymane dziękuję: 69
Hot Chocolate gdzie to cudo dorwać? :flower2:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 09 Lip 2012 23:29 #53693

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 182
Z Hot Chocolate mam bardzo mieszane uczucia.. Jak powiedziała Spasówka: kolor na pewno ciekawy, ale nie wiem czy ładny.

Naładuj Jola baterie, bo bardzom ciekawa wysypu Let's Celebrate :)
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 10 Lip 2012 13:14 #53787

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Aniu u nas przynajmniej w dwóch szkółkach jest dostępna. Jednak teraz już nie mają, dopiero jesienią z pola ;)
Kocinko, mi się Hot Chocolate podoba, bardziej zaś zacienione kwiaty, niż nasłonecznione nadmiernie.
Kwestia gustu ;)
Let's Celebrate mówisz :whistle: pamiętasz komentarze ...'że pierwsze, jeszcze nie reprezentatywne kwiaty ...' :whistle: no to u mnie tak jest :mad2: Poczekajmy zatem, jak się rozwinie w sezonie B)




A dzisiaj kilka fotek nowości w ogrodzie ... wybrane, które kwitną obecnie
Baronesse / Rosen-Tantau z 2009/


Paris 2000 /Delbard'a/


Old Port / McGredy Roses International -
New Zealand 1991r./


To nie nowość, ale wstwię poniżej, Dorotka sugeruje, ze Old Port jest bardzo podobny do Heidi Klum, potwierdzicie?


New Imagine /DORmelo/


i Ghislaine de Feligonde, zanim jej kwiatuszki zupełnie wyblakną ;)
Opiszę może później do encyklopedii ;)


Ostatnio zmieniany: 10 Lip 2012 16:18 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 10 Lip 2012 13:48 #53800

  • Roma
  • Roma's Avatar
Jak na róże których miało nie być ;) całkiem ciekawa kolekcja a w szczególności ta New Imagine /DORmelo/
Ostatnio zmieniany: 10 Lip 2012 13:48 przez Roma.
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 10 Lip 2012 14:21 #53814

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Let's Celebrate taka trochę... odpustowa ;)
Znaczy się taki trochę kiczowaty ten róż, ale RÓŻ :silly: , więc mi się podoba :happy4:

Jak jeszcze gdzieś zobaczę ten Old Port, to jak słowo daję pojadę do miłego Pana w najbliższy weekend :evil:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 10 Lip 2012 17:21 #53831

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Romciu słowo, że nie miało być :rotfl1: alem jak to na forum :silly: New Imagine wypatrzyłam u Grzesia :hearts:
Marta zerknij na stronę Fryers'a prawda, ze ładniejsza :happy4: żaden kicz :lol:
Powiem tak ... okazję trzeba chwytać w mig :teach: a nie czekać na kolejne B)
Jeśli ponad 50 procent ekipy się decyduje, znaczy roślina warta uwagi :woohoo:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 11 Lip 2012 15:22 #53986

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
No po krótkim zastanowieniu zgadzam sie ,że obie różyczki sa baaaardzo podobne do siebie można by rzec patrząc na kwiaty ,że to te same różę .Nie wiem jak wygadają krzaczki ,ale kolorek bardzo mi sie podoba
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 11 Lip 2012 21:56 #54058

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Jadziu Heidi jest zdecydowanie mniejsza, z tego, co czytam, ale kształt i kolor kwiatów ... :think:
Bliźniaczki ;)

Zakwitła taka ... 'That's Jazz' climber Polusena z 1998 roku :whistle:
Nie bardzo pasuje do sąsiadek :silly: i chyba jesienią wypadnie :lol: w inne miejsce, tylko dokąd :happy4:
A miała być 'dark red' :think: ... no to pierwsze kwiaty nie są zbyt ciemne :lol:


A to miał być 'Sangerhäuser Jubiläumsrose ®', jak myślicie jest? Pierwsze kwiaty z charakterystycznym różowym środkiem :think: Jakis taki pąk bardziej różowy, niż żołty :whistle: Może dlatego, że to pierwsze kwiaty, a kolejne już się szykują :silly:
Już wiem, to są muzkanci z Bremy :silly: 'Bremer Stadtmusicanten'


'Rhapsody in Blue' kupiona za bezcen :dance: a miała być jesienią dopiero :silly:




Herkules W. Kordes /Germany/ 2006 rok


Apricot Clementine Rosen-Tantau /Germany/ 2001 rok


Ostatnio zmieniany: 12 Lip 2012 09:26 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 11 Lip 2012 22:22 #54070

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
No to masz już swoje upragnione Rapsody in blue .Jazz przecież jest piękną różyczką w życiu bym sie jej nie pozbyła .Ciekawe w które miejsce ja przeniesiesz .Pieknie by wyglądała w duecie z Rapsody
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.616 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum