TEMAT: Milin amerykański ( Campsis radicans )

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 05 Mar 2018 19:23 #593748

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5744
  • Otrzymane dziękuję: 13078
Milin amerykański na działce dziś przycięty wstępnie. :)


Zielone okna z estimeble.pl

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 05 Mar 2018 19:27 #593749

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2428
Andrzeju jak mocno przyciąłeś swojego milina :think: :bad-idea:

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 05 Mar 2018 19:32 #593751

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5744
  • Otrzymane dziękuję: 13078
Około 1/3 długości pędów bocznych.

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 05 Mar 2018 19:44 #593758

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2428
Czyli tylko pędy bocznie, góry juz nie?

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 06 Mar 2018 10:25 #593896

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5744
  • Otrzymane dziękuję: 13078
Górę też - skróciłem na wysokości. Inaczej pędy by weszły na dach altany.
Ostatnio zmieniany: 06 Mar 2018 10:37 przez Jan4.

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 21 Cze 2018 17:18 #614327

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Mój olbrzymi milin kwitnie szaleńczo - i wyjątkowo wcześnie, wszystko zasługa ekstremalnie ciepłej wiosny. W pierwszym dniu lata wygląda tak:



To okno, którego fragment widać, jest na pierwszym piętrze. ;)

Zamieszkuje go prawdopodobnie kilka ptasich rodzin (sądząc po tym, co spada), roje owadów mają tu stołówkę. Niestety, prawdopodobnie i kuna umie się po nim wspinać - którejś nocy słyszeliśmy, jak poluje na ptaki :(
Owszem, milin wypuszcza odrosty w promieniu kilku metrów - ale są one łatwe do zwalczenia - kropla preparatu typu "Mniszek" aplikowana bezpośrednio na liście wystarczy. Jeśli się pilnuje - problemu nie ma. Dla mnie bardziej uciążliwe są spadające kwiaty - wiaderko dziennie zmiatane z tarasu.
Coś za coś.
Ostatnio zmieniany: 21 Cze 2018 19:18 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatazg, dordar

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 21 Cze 2018 19:15 #614345

  • nerina
  • nerina's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 137
  • Otrzymane dziękuję: 57
Co to za preparat z mniszka ?
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 21 Cze 2018 19:19 #614346

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Nie, nie, tak dobrze to nie ma - nie preparat z mniszka, tylko selektywnie zwalczający dwuliścienne chwasty "Mniszek". Cudzysłów mi wyparował.
Ostatnio zmieniany: 21 Cze 2018 19:20 przez Łatka.

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 21 Cze 2018 21:07 #614370

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Aniu , piękny . Mój jeszcze w pąkach . Mąż malował ścianę na tarasie i obciął ileś pędów z kwiatami a takie ładne były .Zauważyłam też odrosty w trawie , czy to z nasion? . Mój starszy pomarańczowy milin przy prądzie odrostów takich nie daje , ale chciałam przesadzić jedną sadzonkę ,a miała już ponad 10 lat i się nie przyjęła . Możliwe ,że to jego odrosty , bo jak już widziałam ,że się nie przyjął to kupiłam Flamenco i posadziłam obok.

Beata

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 21 Cze 2018 21:16 #614379

  • Monia Piwonia
  • Monia Piwonia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 503
  • Otrzymane dziękuję: 509
Po cięciu wiosennym lub jesiennym odruchowo garść patyków wkładam w słoik z wodą i zapominam o nich po czym wszystkie wypuszczają korzenie :) może to taka odmiana chyba Flamenco ale problemu z ukorzenieniem nie mam.

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 21 Cze 2018 21:17 #614381

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Beato, najprawdopodobniej, 99%, są to odrosty korzeniowe.
Nawet bardzo mocno cięty milin urośnie w rok - dwa do pierwotnej wysokości. Mnie chyba cztery lata temu nawałnica oderwała pnącze z całej ściany - z tej, co jest na zdjęciu. Ludzie narzekają, że nie sposób go wykończyć - cóż, ja go uwielbiam.

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 11 Lip 2018 23:16 #617781

  • Monia Piwonia
  • Monia Piwonia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 503
  • Otrzymane dziękuję: 509
Mój w pełnym rozkwicie teraz
received_10156459159918149.jpeg


received_10156459159928149.jpeg
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula, dordar

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 20 Lip 2018 09:04 #618956

  • dordar
  • dordar's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 513
  • Otrzymane dziękuję: 916
U mnie po deszczach dużo "trąbeczek" zleciało :(
DSCF1205.jpg


DSCF1202.jpg
Pozdrawiam
Dorota
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Armasza, Łatka

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 17 Lut 2019 17:29 #643359

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5744
  • Otrzymane dziękuję: 13078
Mam na działce od około 8 - 9 lat milin amerykański (z ukorzenionego pędu). Pęd główny ma średnicę ok. 2 - 3 cm. Jak skrócę pęd główny to czy poniżej miejsca cięcia wypuści odrosty. Muszę go skrócić bo pędy wchodzą na dach altany.

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 17 Lut 2019 21:49 #643451

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
Widziałam kiedyś milin cięty nisko na wysokości 2 m. Pień mu trochę zgrubiał, a gałązek bocznych było sporo :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 17 Lut 2019 23:25 #643463

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4510
Mam 3 miliny, które przycinam w zależności, jaką przestrzeń im wyznaczam. Jeden ma w pierwszej kolejności skracane wszystkie główne pędy i wszystkie od dołu do wysokości 1,5 m. Na końcu skracam wszystkie boczne na 2-4 oczka. W następnym roku jest powtórka z rozrywki, bo wszędzie wypuszcza nowe pędy. Drugi mocno skracam na wysokość, czyli główne pędy, a następnie na 2 oczka boczne. Wypuszcza bardzo dużo nowych, również przy pniu na dole. Możesz śmiało ciąć i nie martwić się o jego kondycję. Milin będzie chciał nadrobić straty i wypuści nowych pędów aż za dużo. Cięcie robię, jak widzę pąki liściowe. Ponieważ milin kwitnie na końcach pędach tegorocznych, to nie ma obawy przy cięciu, że obetnie się pąki kwiatowe.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 18 Lut 2019 13:19 #643519

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5744
  • Otrzymane dziękuję: 13078
Bedę te dwa miliny chciał przyciąć w miejscu gdzie jest napis "cięcie".

DSCN2646.jpg
DSCN2647.jpg

DSCN2650.jpg

Przy tym zostanie jeszcze mały boczny pęd (ten po prawej stronie).
DSCN2657.jpg

Muszę raczej odciąć te gałęzie na zdjęciu bo pędy wchodzą na dach altany a część zwisa nad hortensjami.
DSCN2648.jpg

Czy mogę śmiało ciąć i kiedy najlepiej - może na początku marca?
Ostatnio zmieniany: 18 Lut 2019 13:52 przez Jan4.

Milin amerykański ( Campsis radicans ) 18 Lut 2019 15:08 #643531

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84044
Na moje, to można i na początku marca, i teraz.
Milin, jak już raz się zagnieździ, raczej nie do wytępienia - im mocniej cięty, tym bardziej nadrabia w sezonie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.348 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum