Forum Ogrodnicze Oaza

Ja kupowałam w tej szkółce w 2023 roku, 10 róż dla siebie i 7 dla znajomej. U mnie 1 nie przeżyła pierwszej zimy, pozostałe wszystkie kwitły i były zgodne.

Z Floribundy pochodzi 3/4 moich róż, czyli kilkadziesiąt.
Nigdy nie zdarzyła się niezgodność.
O wielkości sadzonek trudno dyskutować, inna będzie oczywiście dla mocnego ramblera, inna dla delikatnej angielki.
Jasne, nie wszystkie kupione w ciągu prawie 10 lat róże mam nadal, lecz to wina moich niedostatecznych starań/trudnych warunków, a nie szkółki. W każdym razie z pierwszego u nich zakupu 4 sztuk na przestrzeni dekady "wypadła" jedna.

Floribunda jest OK - kupuj, a ryzyko jest zawsze

Łatka wrote: Dobrze, że się cofnęłam, bo zaczęłam szukać Floribundy na all

Jak to mówią jedna jaskółka wiosny nie czyni - ale pochwalę Ogrodnictwo Tomanek. Poszukiwałam wiosną tylko jednej konkretnej róży. Bałam się sadzić z gołym korzeniem, bo nie mam doświadczenia i zależało mi też na efekcie w tym samym roku. Tak trafiłam w necie na to ogrodnictwo - wysyłają tylko róże ale jakie
Róża rosła u nich w doniczce, była pięknie wyprowadzona i ukorzeniona, dotarła do mnie z liśćmi i zaczątkami pąków, po ok 3-4 miesiącach wyglądała tak
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...alis?start=18#869537

Od Tomanka mam dwie róże kupione w doniczkach dwa lata temu. Były tańsze niż u innych hodowców. Nie mam żadnych
zastrzeżeń. Jestem zadowolona. jeśli miałabym więcej miejsca i była zdrowa, na pewno zamówiłabym u nich więcej.