Forum Ogrodnicze Oaza

To i ja się dołączę.
Pasztet z soczewicy
250 g czerwonej soczewicy
150 ml oliwy
2 cebule pokrojone w kostke
2 tarte marchewki
ćwierć utartego selera
3 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżki curry
4 jajka
sól, pieprz
Soczewicę ugotować w 2 szklankach wody (w razie potrzeby dolać) na papkę. Na patelni rozgrzać olej, podsmażyć warzywa. Kiedy trochę zmiękną, dodać rozgotowana soczewicę, koncentrat i przyprawy. Jajka rozmieszać, dodać do masy soczewicowej. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°na 40 min.
Nie jest pracochłonny, ale za to pyszny.

Uwielbiam soczewicę, zrobię na pewno.

Szczypiorek wrote: Jakiej dyni użyć do tej sałatki? Mam hokkaido, piżmową i zwykłą.

Ja robiłem że zwykłej.

Macie może jakieś sprawdzone przepisy na kotlety z kalafiora?

Z góry dziękuję!

Robiłam kotleciki z tej strony. Trzeba dokładnie zapoznać się z przepisem i z komentarzami pod nim.
Masa rzeczywiście jest bardzo miękka. Trzeba nabierać łyżką. 3 łyżki bułki tartej jak dla mnie trochę za mało do obtoczenia. Nie dawałam dymki ze szczypiorem. Dałam troszkę samego szczypiorku. Smażyłam na oliwce z oliwek. Musi być taka, która nadaje się do smażenia. Część usmażyłam na klarowanym maśle.

aniagotuje.pl/przepis/kotlety-z-kalafiora

Dziękuję!

Zmodyfikuję sobie nieco przepis, bo nie możemy jeść produktów z glutenem i spróbuję zamiast szczypiorku dodać natkę pietruszki lub koperek.
Mam nadzieję, że kotleciki wyjdą smaczne.

Dałam też koperek i natkę pietruszki.

Serdecznie polecam te kotlety z kalafiora:
www.jadlonomia.com/przepisy/mielone-kalafiorowe/
mają smak na prawdę zbliżony do prawdziwych "mielonych"

Bardzo dziękuję , na pewno skorzystam, znalazłam też na tej stronie kilka innych fajnych przepisów, których akurat potrzebuję.

Wczoraj zrobiłam na obiad kotlety z bobu.




Pół kilograma ugotowanego i obranego bobu
30 dag ugotowanych ziemniaków mogą być z poprzedniego dnia
Jajko
5 łyżek bułki tartej
Przyprawy do smaku ja dałam czosnek natki z pietruszki i selera oraz koperek.

Uformować kotleciki obtoczyć w bułce tartej, usmażyć na złoty kolor i jeść że smakiem!

Polecam!!!

Tapioka na mleku.

Pół szklanki tapioki zalewam szklanka mleka i odstawiam na 2 godziny.

Po tym czasie włączam gaz, ale trzeba cały czas mieszać, bo lubi się przypalać.
Podczas gotowania gdy tapioka gęstnieje dolewam jeszcze około pół szklanki wody.

Tapioka jest gotowa, gdy ma konsystencję gęstej kaszy manny.

Rozlewam do salaterek gdy jest gorąca.
Schłodzone w lodówce podaję z jogurtem naturalnym i owocami.

Ponieważ jestem na diecie ustalonej przez dietetyka gotuję teraz sporo bezmięsnych potraw, bo raczej nigdy nie byłam wielką fanką mięsa.
Dzisiaj na przykład robiłam placki z cukinii z kaszą jaglaną.


50 gram suchej kaszy jaglanej ugotować i ostudzić.
1 kg cukinii zetrzeć na tarce, zostawić na sitku na kilkanaście minut i mocno odcisnąć z wody.
Dodać 4 jajka, 4 czubate łyżki mąki kukurydzianej, sól i 1 łyżkę pieprzu cytrynowego.
Wymieszać i smażyć na oleju na złoty kolor.

Do posmarowania zrobiłam jogurt z koperkiem i solą.

SMACZNEGO

Dzisiaj warzywa z działki w roli głównej.
Kotleciki warzywne.
Seler,por marchewka,papryka słodka, jajko,odrobiną mąki, czosnek,zioła w/uznania,kurkuma,sól, pieprz,trochę tartej bułki.Bardzo smaczne.
Zapomniałam dodać cebulkę.