Forum Ogrodnicze Oaza

Ja tylko raz próbowałam ukorzenić bukietówkę , nie wyszło ani w ziemi , ani w wodzie . Ale wpadłam na pomysł ukorzenić sadzonki zielne ,dwu -trzy centymetrowe , które pokazały się na patyczkach trzymanych w wodzie . Czy ktoś próbował tak je ukorzenić . Po tygodniu od wsadzenia między siewki host wyglądają jakby podrosły , ale czy coś z nich będzie ?

Beata

Drugi rok z rzędu próbuję ukorzenić zakupione badylki hortensji.
Niestety porażka całkowita pomimo dodania węgla drzewnego
do wody po jakimś czasie badylki zaczęły pleśnieć i niestety brzydko pachnieć.
Zrobiły się czarne i powędrowały do kubła.
Natomiast z dużym powodzeniem ukorzeniam latem sąsiadkom z sadzonek zielnych
przy użyciu ukorzeniacza do roślin zdrewniałych, bo taki tylko posiadam.
Wkładam badylka do donicy z ziemią na to butelka po mineralnej
z obciętym dnem i pod krzaczek porzeczki.
Dwa miesiące i są widoczne rezultaty.

Ja nie powiem, dobrze mi się ukorzeniają, te sztobry od mewy prawie wszystkie ukorzeniły się. Potem po podsadzeniu do gruntu przez tą suszę trochę straciłam ich. Miałam dużo i nie zawsze chciało mi się podlewać. Jedna takie maluchy przez pierwszy rok wymagają więcej staranności. Bałam soę, ze nie przezimowały, ale wczoraj oglądałam je mają już ładne pączki.

Tylko ,że latem bukietówek się nie tnie , a jeszcze kwitną na końcach gałązek a w moim przypadku jest to Sundae Fraise i nie należy do wielkoludów .Teraz się je przycina a patyczki wyrzuca więc jak by chciały się łatwo ukorzeniać to byłoby to szybkie zdobycie nowych odmian , tylko żeby był jakiś pewniejszy sposób na ukorzenienie chociaż 50 procent patyków .

Beata

Beata spróbuj jeszcze raz. To się musi udać.

Do doniczek z ziemią , czy do wody . W wodzie to właściwie mam i tylko się zazieleniły , stoją w chłodniejszym pokoju przykryte woreczkiem foliowym , ale nie bardzo szczelnie .Dlatego oderwałam kilka zielonych przyrostów i wepchnęłam do ziemi

Beatko bo w wodzie tak wlasnie reaguja.Najpierw sa liscie,potem dopiero korzonki
Ja nie zakrywam niczym i ladnie sie ukorzeniaja,stoja na parapecie w temperaturze pokojowej

A jakie odmiany , może nie wszystkie tak samo się zachowują . Słyszałam ,że ktoś róże trzymał długo w wazonie i zaczęły puszczać korzonki .

To sa bukietowki Sundae Fraise,Bobo i Magical Mont Blanc.
To juz druga tura,pierwsze ukorzenione z niechcaco zlamanych krzakow,a teraz siedza te po przycieciu Sundae zaczyna juz puszczac korzonki.

Beata ja też nie przykrywałam. Korzenie puściły jak nowe pędy były dosyć duże. Ale wtedy te korzonki rosły ekspresowo.

Beatko ja ukorzenialam Hortensje z zielonych odrostow na patykach. Prawie 100% sukces. Używałam ukorzeniacza i sadzilam w takiej mikroszklarence.

beatazg wrote: Można nie kwitnące pędy ukorzeniać.
Gratuluję tym co ukorzeniają z patyczków.
Mnie się nie udało dwa razy a trzeci raz nie będę próbować.

Od sierpnia do września można rozmnażać hortensje przez sadzonki półzdrewniałe. Kawałek niekwitnącej gałązki należy oderwać z piętką, następnie piętkę lekko przyciąć, by nie wyginała się podczas wsadzania do ziemi. Sadzonka powinna mieć 3 węzły liściowe, dolną parę liści usuwamy, w tym miejscu będą pojawiać się korzenie. Pozostałe liście należy skrócić o połowę.
Najlepszym podłożem jest torf lub ziemia ogrodnicza rozluźniona perlitem lub piachem. Przygotowaną sadzonkę hortensji wsadza się w podłoże tak, aby pierwszy węzeł znalazł się tuż pod ziemią.

Następnie doniczkę z sadzonkami należy przykryć torebką foliową, aby ograniczyć wysychanie, zapewnić wilgotną atmosferę i ciepło.
Doniczki stawiamy na parapet lub do szklarni, do zimy są pięknie ukorzenione sadzonki. Jedynym problemem jest zimowanie, nie mogą one być zimą przechowywane w zbyt ciepłych pomieszczeniach, bo zaczną rosnąć. A przy braku światła zmarnieją.

Jeśli brakuje chłodnego miejsca na zimowanie ukorzenionych hortensji świetnym sposobem jest przygotowanie sadzonek z pędów zdrewniałych. Lada moment hortensje zaczną tracić liście, wtedy będzie najlepszy czas na pobranie sadzonek zdrewniałych.

Pozbawione liści gałązki przycina się, aby powstały odcinki 3 węzłowe. Gałązki od strony dolnej należy przyciąć ukośnie. Pęczek takich gałązek wiąże się sznurkiem i zakopuje w wiaderku wypełnionym piaskiem, które można postawić na zimę w piwnicy. Patyczki powinny być ułożone skośnie do góry, część dolna, gdzie będą się tworzyć korzenie, musi być na dole.

Do wiosny na dolnej części tych patyczków wytworzy się zgrubienie, tzw. kalus (kallus). Po posadzeniu do ziemi zaczną w tym miejscu wyrastać korzenie.

Dość dobrze ukorzeniają się też gałązki hortensji w wodzie, ukorzeniałam w ten sposób gałązki pobrane w lipcu, sierpniowe i z początku września również się ukorzeniły.
Oderwaną, niekwitnącą gałązkę pozbawiłam dolnych liści, a następnie włożyłam do słoiczka wypełnionego do połowy wodą. Po 2 tygodniach pojawiały się korzonki.

Ostatnio przez przypadek odkryłam świetną metodę ukorzeniania hortensji a pewnie i wielu kwiatów doniczkowych również. Dostałam kilka przyciętych gałązek hortensji, a ponieważ czekała mnie dość długa droga i nie chciałam, aby te gałązki się zmarnowały, wsadziłam je do butelki po mineralce, nalałam trochę wody i zakręciłam. W domu nie chciało mi się wyciągać tych patyków, więc dolałam tylko wody i postawiłam na parapecie. Po 2 tygodniach wszystkie były idealnie ukorzenione. Wystarczyło przeciąć butelkę i wyjąć. Widać wilgotny butelkowy mikroklimat im pasował

Ja jak coś w domu ukorzeniam to zawsze nakładam foliowy woreczek , na zewnątrz butelki plastikowe . Hortensje szybciej się ukorzeniają jak pędy nie są zdrewniałe . A zdrewniałe ukorzeniły mi się w tym roku ale długo stały w wodzie w zimnym pomieszczeniu . Te ukorzeniłam w tamtym roku ,patyczki nie puszczały korzonków więc wyrastające z patyczków zieleninki uszczknęłam i wsadziłam do ziemi przykrywając woreczkiem ,by nie uschły , później przesadziłam na grządkę a wiosną tego roku wsadziłam na miejsce stałe . Miałam ich więcej ale porozdawałam, zostały teraz 3 sadzonki . Zwykłych ogrodowych narobiłam z 30 , dalej jeszcze rosną w kupie , bo nikt nie chce .







Beata

Witam wszystkich,

Czy ktoś z Państwa posiada na zbyciu (sprzedaży) sztobry (patyki) hortensji?

pozdrawiam

Czy już zrobiliście wiosenne cięcie hortensji bukietowych?bo nie wiem czy już można czy jeszcze czekać aż całkowicie minie zima i mrozy?