Forum Ogrodnicze Oaza

Przemek - oj ciężko będzie ją zidentyfikować Dużo jest takich podobnie wyglądających odmian i trudno na podstawie zdjęć coś konkretnego napisać. Podobna jest do odmian: 'Freudenstein', 'Lechtfeuer' i 'Masja' ale najbardziej mi przypomina odmianę 'Freudenstein'. Brałam pod uwagę jesienne wybarwienie kwiatostanów i liści. Oczywiście to nie jest identyfikacja tylko takie moje skojarzenia.

Takie "kościelne" hortensje mogą być uprawiane w gruncie. Sama mam jedną taką, która przeżyła już kilka zim w ogrodzie.

Ta Twoja na delikatną nie wygląda, myślę, że da sobie radę w gruncie. Oddziel kawałek i posadź do gruntu, jeśli przeżyje to znaczy, że możesz ją bez obaw uprawiać w ogrodzie.

Bardzo dziękuję przeczytałem kilka opisów w internecie tej odmiany która zasugerowałaś i przyznam że pasują, choć wiem ze to bardzo trudne zadanie, aby określić ze 100% pewnością.
Łukasz też mi mówił że nie wygląda na jakąś bardzo delikatną, warto więc przetestować jej możliwości, bo początkowo nie brałem tego pod uwagę sądziłem że takie "kościołowe" to sa z jakieś specjalne do uprawy szklarniowej i nawet nie ma się co zastanawiać nad sadzeniem ich w gruncie.
Bożenko ta Freudenstein w opisach jest określana jako głeboki róz / czerwień i faktycznie taka czerwonawa była, chciałem jeszcze zapytać czy jej kolor wyraźnie odbiega od koloru Red Hot która na allegro zachwalana jest jako najbardziej czerwona.

To już tylko jedna zupełnie nieokreślona mi została, sadzonkę której dostałem jesienią, ale jest zupełnie inna od tych co posiadam liście mniejsze i cieńsze nie są takie mięsiste, kwiaty tez mniejsze delikatniejsze na sztywnych gałązkach, krzew z tego co wiem zimuje dość dobrze jednak bez okrywania nie zawsze zakwita, w ubiegłym roku zakwitł bardzo intensywnie zupełnie niezabezpieczony. Bez specjalnych zabiegów bardzo łatwo przechodzi w niebieski fioletowy kolor. Porównując do tych wcześniej tu prezentowanych pędy jesienią dużo szybciej zdrewniały, zrobiły się bardzo ciemne brunatne i liście też same opadły jeszcze przed przymrozkami.
Tak się zastanawiam czy może to być odmiana Nikko Blue?
Zdjęcia mam tylko tej rośliny z której dostałem sadzonkę.

Przemek- słuchaj Łukasza, dobrze Ci radzi.
Barwa hortensji zależy od gleby ale to już chyba wiesz. Nie ma się co sugerować kolorem bo hortensje są bardziej
zmienne niż kobiety.
'Hot Red' jest rzeczywiście najbardziej czerwona ze wszystkich znanych mi odmian.
Tak wygląda 'Hot Red'


A tak wygląda 'Red Baron' Też zachwalana jako najbardziej czerwona. Jednak różnica jest znaczna, nawet na zdjęciach.



Jeśli chodzi o Twoją nieznajomą to na pewno nie jest 'Nikko Blue' Ta ma ząbkowane płatki a 'Nikko Blue' ma gładkie.

'Nikko Blue' ( moja nie jest blue, raczej pink)


Bardziej przypomina odmianę 'Bouquet Rose' ta jest odporna i kwitnie nawet bez zimowego okrycia.
'Bouquet Rose'


Tu na pierwszym planie widać 'Nikko Blue', za nią 'Bouquet Rose'. U 'Nikko Blue' kwiatostany się lekko przewieszają, natomiast u 'Bouquet Rose', są wyprostowane.



To znowu są tylko moje domysły.

Posłucham na pewno. Dziękuję i za domysły, bardzo dużo mówią W doniczce łatwiej obniżyć Ph jak w gruncie i przyznam że te moje w doniczkach, wyglądały nawet bardziej czerwono jak ta prezentowana Red Hot, znaczy w te allegrowe opisy nie zawsze trzeba do końca wierzyć.
U tej ostatniej kwiatostany są zdecydowanie wyprostowane i to ząbkowanie, znaczy z Nikko Blue nie ma nic wspólnego.

Mam od trzech lat, a może ciut dłużej hortensję bukietową, kupioną jako 'Phantom'. Szybko zorientowałam się, że to raczej pomyłka, ale dałam jej czas. I myślę, że jest już na tyle dojrzała, by przedstawić ją do identyfikacji.
Ktoś rozpoznaje, może?

Mam bukietową NN do zidentyfikowania, a właściwie to dwie ale jednej odmiany.
Kupione jako Vanille Fraise i taka handlowa etykieta wisi na nich do dziś. Jednak z całą pewnością nie są to Vanilki, bo takowe również posiadam. Już wiosną podejrzanie na nie zerkałam, bo miały nieco inaczej wybarwione pędy. Kiedy rozwinęły liście była już niemal pewna, że to co rośnie to niestety nie to co kupiłam. Zakwitły też nieco później, kwiatostany mocno napakowane kwiatami płonnymi w kolorze najpierw mleczno-zielonkawym, później zaczęły nabierać delikatnego różowego rumieńca..... o wiele jaśniejsze niż Vanille. Pędy czerwonawe, u góry zielone, sztywne i mocne lepiej trzymają kwiaty, liście większe i jaśniejsze niż VF.
To, że nie znam nazwy to nie problem ale nie mam pojęcia jak wielkie będą finalnie, a to już kłopot, bo rosną w szpalerze i chciałabym, żeby zbyt nie odstawały ani w jedną ani w drugą stronę.
Jeśli macie jakieś skojarzenia choćby to będę baaardzo wdzięczna.

constancjo,z Twojego opisu wygląda na to , że Twoje hortensje to Sillver Dollar . Jest z pewnością niższy od VF i ma też sztywniejsze pędy, różowieje przekwitając ale kolor jest mniej intensywny niż u VF , liście są większe.

Siedem postów wyżej dawałam do rozpoznania bukietówkę.
To nowsze jej zdjęcia:




Mam w związku z nią pytanie: czy to może być 'Unique'? Niedaleko mam posadzoną hortensję, która rok temu wyglądała bardzo podobnie, jak ta do rozpoznania (w tym roku ma nieco mniejsze kwiatostany - chyba kwestia sposobu przycięcia) i tamtą swego czasu rozpoznano mi jako właśnie 'Unique'. Dodam, że kwiatostany tej NN mają 35 cm i więcej długości i ponad 20 cm szerokości.

A teraz inna hortensja. Dostałam rok temu szczepkę z informacją tylko, że ma być piłkowana. Teraz zakwitła i wygląda tak:



Czy ktoś wie, co to za odmiana?
Hortensja ta bardzo szybko przyrasta. Obok mam posadzoną ogrodową 'Nikko Blue' w identycznym wieku i ta NN jest trzy razy większa.

A to jeszcze jedno zdjęcie kwiatostanu mojej NN "piłkowanej", zdjęcie dzisiejsze




Szukając w bazie moich hortensji, natrafiłam na H.macrophylla 'Altona' i wydaje mi się ona podobna do jednej mojej najstarszej ogrodówki. Czy to może być 'Altona'?

Fafka wrote:
To ja się podepnę z pytaniem, bo moja kupiona również jako Hydrangea paniculata 'Phantom', wygląda bardzo podobnie

Byłam w ogrodach Kapiasów,zauroczyła mnie bordowa hortensja,co to może być za odmiana?
Chodzi mi o tą po prawej stronie zdjęcia.

Małgosiu nie jestem pewna ale ta hortensja jest podobna do Wims Red.

A to mój nowy nabytek, sprzedawca upierał się, że to Vanille Fraise, ale kolor przebarwienia mi nie pasuje do 'vanilki' i ta zaczyna od góry się przebarwiać.
Przebarwia się na kolor ceglasty a nie na różowy.

Czy tę da się jakoś zidentyfikować? To stara odmiana, dorastająca do 1m wysokości o sztywnych pędach. Mam ją od ponad 10 lat. Całkowicie mrozoodporna i bezproblemowa w uprawie. Kwitnie jak kameleon na jednym krzaku.

Kwiaty z bliska.

Rozmnożona zeszłej zimy z patyka, dostałam patyki podpisane, ale niestety pomieszałam doniczki i teraz zupełnie nie wiem co to może być.
Pędy czerwonawe, bardzo sztywne

Jak pędy czerwonawe, to może być Pinki Winki, kwiatostan by się zgadzał
Ale oczywiście, głowy nie dam

Witajcie ,
wróciłam właśnie z zakupów bez chleba ale za to ze zdjęciem hortensji .
Pokazałam dzieciowi stwierdził że ładna, i zapytał: a gdzie szczepka?

No żesz ...
wrzucam fotę, właścicielki osiedlowego ogródka nie było, więc i odmiany nie znam.
Ale biorąc pod uwagę Waszą wiedzę mniemam, że ktoś bankowo ma tę odmianę.

Musze po chleb iść więc obfocę cały krzak jakby się przydał do identyfikacji.

Bardzo ładna fotka - podobna do serrata Blue Bird ja mam takie: