Forum Ogrodnicze Oaza

Anulko nic nie kombinuj tylko pisz przepis, bardzo proszę

Ja też o pzrepis proszę (o ile nie jest skomplikowany).

Ja też chce.

Buraków mam zatrzęsienie.

Już spieszę z przepisem

BOTWINKA NA ZIMĘ

4 duże pęczki botwinki
4 buraki
2 pęczki koperku
4 łyżki soli
2 łyżki cukru
1/2 szklanki octu jabłkowego
1 szklanka przegotowanej wody

Przystępujemy do działania: botwinkę siekamy, buraczki ścieramy na grubej tarce, koperek także siekamy. Oczywiście wszystkie warzywa dokładnie szorujemy przed obróbką. Mieszamy, dodajemy sól, cukier, wodę i ocet. Wypełniamy słoiki ugniatając składniki, zakręcamy i pasteryzujemy 20 minut.
Wykorzystuję słoiki o poj. 0,4 l.

A teraz taką na obiad jeszcze.

Błażeju, masz na myśli zupę na gorąco czy chłodnik na zimno ?

Jak podeślesz obie wersje, to będe bardzo wdzięczny.

Ja jestem bardziej fizyczny w ogródku, a że mam teraz tydzień urlopu, to bym miał czas sie pobawić w pottawy z warzywek.

Bardzo chętnie się podzielę - jutro wstawię oba przepisy. Zaznaczę tylko, że gotuję wg prostych, nie wyszukanych receptur , no i nie wykorzystuję wywarów z mięsa, a jedynie z włoszczyzny.

Serdecznie dziękuje.

Mnie obecnie wchłonął remont dwóch pokoi ale udało się w międzyczasie wypielić kilka grządek, a widzę że niektóre buraki, to już gotowe do wybrania, tylko w domu obecnie jest akcja ogórek, fasolka, fasolka, ogórek, a dodatkowo cukinia i dynia, więc jak wspomniałem o buraczkach, to jakoś nie odczułem zbyt wielu pozytywnych emocji.

Adasiowa wrote:
Aniu ja też jestem zainteresowana

Na pewno każdy z Was ma swój sprawdzony i ulubiony przepis, więc chyba nie wniosę niczego nowego w tajniki gotowania barszczyku. W każdym razie, w przypadku zupy na bazie młodych buraczków podstawą jest wywar jarzynowy: u mnie to wielka porcja włoszczyzny plus liście lubczyku, listek laurowy, po kilka ziaren ziela angielskiego, czarnego pieprzu, całego kminku ( jeśli ktoś chce, wrzuca obrane ząbki czosnku ) i sól do smaku ( solę niewiele ). Składniki zalewam małą ilością zimnej wody, dokładam obrane i pokrojone w kawałki małe buraczki i powoli gotuję na małym gazie, aż warzywa zmiękną. W międzyczasie podsmażam na klarowanym maśle posiekaną cebulkę i rozdrobnione liście buraczków, skrapiając kilkoma kroplami Maggi - a następnie przekładam zawartość patelni do garnka z wywarem i jeszcze chwilę gotuję. Doprawiam cukrem, octem jabłkowym ( lub - jeśli mam pod ręką - domowym zakwasem z buraków ), wrzucam drobno posiekany duuuży pęczek koperku.

Niekiedy wkrawam też młode ziemniaki pokrojone w dość grubą kostkę.

Chłodnik robię z kefiru lub zsiadłego mleka. Dodaję drobno pokrojone ( starte na tarce ) zielone surowe lub małosolne ogórki, rzodkiewki, czasami kawałek czerwonej papryki, posiekaną młodą cebulkę ze szczypiorem, natkę pietruszki, koperek i doprawiam solą i zmielonym pieprzem ( można dorzucić zmiażdżone ząbki czosnku ). Na koniec dodaję drobno pokrojone buraczki wraz z liśćmi, które wcześniej zblanszowałam. Chłodnik wstawiam do lodówki, aby smaki się przegryzły.

No i .... to byłoby na tyle

Pysznie!!!!!!!

Na pewno zrobię po niedzieli i jedno i drugie

Aniu robię dokładnie tak samo, z tym że nie dodaję octu a zakwas z buraków, który właśnie na tę okoliczność stoi w słoiku w lodówce. Kolor i smak takiej zupy - bezcenny

Dzięki. Zanotowane.

Ulko, dokładnie! Jeśli mam zakwas z buraczków, to dolewam go szczodrą ręką do zupy, ale czasami z braku domowego, korzystam z octu jabłkowego domowej roboty. Faktem jest, że dosmaczenie zakwasem to zupełnie inna bajka
Zazwyczaj robię taki zakwas ze starszych buraków, bo tych młodych mi szkoda i na start dodaję łyżkę żytniego zakwasu, jakiego używam do pieczenia chleba.

Nie wiem, jaki smak miałby botwinkowy barszczyk robiony na bazie wywaru mięsnego, ale jeśli ktoś używa mięso w kuchni, to może robić wywar warzywno-mięsny.
Smacznego Kochani

Pierwsza przerywka buraków (Opolski). Późno, bo zawsze coś pilniejszego było. Jutro chłodnik.

Moje buraki Zeppo F1 wyrwane.

Na buraczkach wysianych na początku lipca na kilku liściach zauważyłem objawy choroby grzybowej chwościka buraka. Ponieważ są to małe listki wykonam jutro oprysk Topsinem.
A jak u Was?