Forum Ogrodnicze Oaza

Tak jak napisałam w innym poście walka z wiatrakami popryskałam IF i poszła zlewa. Jutro zrobię powtórkę

Za sucho, Aguś, za sucho !!!!!!

Aniu może tak wygląda że za sucho bo jest ziemia zruszona ale jest mokro dwa dni czy trzy lało i jeszcze dziś dowaliło.

Chyba PW buraczkom pomaga wczoraj się im dobrze przyjrzałam i jakby nowe listki już nie były porażane chwościkiem, wieczorem wrzucę zdjęcia

Relacje z ub. sezonu o zwalczaniu chwościka PW na burakach były pozytywne , więc to nie wygląda na przypadek.

Piękne, czyste buraczki jednego z naszych kolegów. lh3.googleusercontent.com/-jLgcsguiR0g/V...l4/s400/DSC05881.JPG

Agusiak a jakie dałaś stężenie PW.

pierwszy oprysk 10 ml/1l i drugi oprysk 2ml/1l

Z żalem, ale musiałam wyrwać wszystkie buraczki liściowe, bo rozrastając się zabierały miejsce kalarepkom i paprykom; były zdrowe jak przysłowiowy barszcz, więc z części zrobię zupę botwinkową, a z pozostałych nadzienie do tarty. Tym sposobem nic w przyrodzie nie zginie.

Aguś, kiedy będziesz je przerywać ?
To te po oprysku ?

Aniu po deszczu przerwę bo na chwilę obecną w ogrodzie popiół i tak to są po PW, a to zdjęcie z dziś

Kurczę, one muszą mieć wilgotną glebę niemal cały czas ..... no tak, ale skoro susza doskwiera, to mówi się trudno. Po podlaniu ( nazwijmy je deszczem ) powyrywaj te najmniejsze, albo uszczykuj najsłabsze, żeby nie uszkodzić korzonków tych w sąsiedztwie. Z przerywki zrób surówkę - pycha
Jaką wysiałaś odmianę ? Przepraszam, jeśli nie doczytałam ....

Mam dwie Opolski i czerwona kula, ja z buraczków robię sobie zawsze chłodnik do pracy dużo czosnku, rzodkiewki, szczypiorek, koperek i mięta. Jest pycha. Ale za dużo ich mam żeby podlewać muszę czekać na deszcz więc przerywka niestety ale dopiero po opadach

Nie wiedziałam gdzie wrzucić więc tu wrzucę bo w sumie też w jednym rządku z buraczkami skorzonera. W ub. roku zachwyciłam się tym warzywem i nie rezygnuję, nawet gdyby w tym nie wyszła to w następnym tez wysieję.


i buraczki

Buraki opolskie:

Moje buraczki, regularny oprysk PW raz w tygodniu, od razu mówię nigdy takich nie miałam

Pochmurny dzień sprawił,że przerwałam buraki i botwinkę zagotowałam .W sam raz będzie na chłodnik gdy przyjdą upały.

Kochana napisz proszę jak robiłaś te buraczki? i do czego później można zastosować mam ochotę też takie zrobić