Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj w klubie

Nigdy nie jest tak, że wszystko obrodzi, bo jak pogoda sprzyja np. pomidorom i paprykom, to kapusta się obraża, aby plon był urozmaicony najlepsza jest różnorodność, zresztą jak wszędzie. Trzeba próbować i nie zniechęcać się po pierwszej próbie, obserwować i wyciągać wnioski

Edit: zmobilizował mnie ten wątek do "obrobienia" moich dwóch maczug z brukselki. Na zdjęciu w misce plon z jednej, druga do obrania przygotowana, nie są to porażające ilości, ale brukselka jest moim zdaniem syta, a dodatkowo na razie mamy jeszcze duży wybór dodatków, bo na grządce mam jeszcze kapusty pekińskie, które przed opadami śniegu nakryłam agrowłókniną zimową. Nic im nie jest, trochę się od ciężaru śniegu zrobiły "plaskate" . Luźne główki wierzchołkowe z brukselki syn posieka i zamrozimy w woreczku, będzie do domowej tortilli, papryka zamrożona jest, a pomidory koktajlowe swoje też jeszcze jakieś mamy.

Moje ostatki brukselkowo - jarmużowe

W sobotę zebrałam ostatnią kapustę pekińską. Jest plaskata po poprzednich obfitych opadach śniegu, bo cały czas była na zagonie. Oczywiście życie biologiczne w niej kwitnie.

Wczoraj zebrałam ostatnie brukselki. Główki były różne, od ładnie zawiązanych po luźne zielone listeczki. Postanowiłam wszystko przepuścić przez szatkownicę. Wyszło tego 5 l gar.


A co z tym zrobiłam, to już napiszę w swoim wątku

Podjęłam w tym roku kolejną próbę wiosennej uprawy kapusty pekińskiej. Miałam już trochę leciwe nasiona Bilko i Forco, więc co mi szkodzi. Może pogoda będzie łaskawa

Pekińskie rosną jak zawsze po dwie w doniczce. Po wsadzeniu do gruntu jedną usuwam.

Kapusta pekińska od wczoraj stoi w szklarni. Już najwyższy czas na posadzenie/szklarnia/.







Po dwóch dniach ładnie wykielkowaly nasionka jarmużu.

Moja pekińska od dzisiaj się hartuje.


Stoi pod zadaszeniem domu.

Pekińska pewnie do konsumpcji pójdzie

PO zimie i karmieniu ptaków w karmnikach zostały mi niespodzianki wysiane w gruncie.
Pod karmnikiem tej zimy stało kilka doniczek z ziemia po kwiatach. No i mam las sadzonek kapustnych.
Nie wiem tylko co to.
Jak mam po sadzonkach, liściach rozpoznać, jakie te warzywo? Tzn. czy to kapusta, kalarepa, czy jeszcze coś innego itp.?
Całkiem ładne sadzonki niektóre.

Nic z powyższych, to rzepik.

Rzepiku nie uprawiałam
To powyrywam wszystko i kupię sadzonki kalarepki

Jedna z większych kapust wczesnych Hornet już wiąże główkę, chyba jednak dość późno w gruncie ?

Wczoraj posadziłam swoją rozsadę pekińskiej na grządce


6 sztuk. te trzy małe, to sałaty