Forum Ogrodnicze Oaza

Uff dobrze ze mi powiedziałeś, przynajmniej będę wiedział gdzie szukać plonu . A tak na poważnie co to za plamki?

A propos plamek przypomniał mi się dowcip z czasów studenckich.

Przychodzi gość do lekarza.
- co panu dolega?- pyta lekarz
- plamki , panie doktorze
- a gdzie ?.
- no wie pan. Na członku

To lekarz wziął wacik zamaczał go i przetarł miejsce z plamkami

- ile się należy?. - panie doktorze
- 50 zeta

Za miesiąc pacjent ponownie przychodzi
- Co ?. Znów plamki ?- pyta lekarz
- tak- panie doktorze
Lekarz znów przetarł pacjentowi klejnoty.
- ile się należy ?.
- stówa- odpowiada lekarz.
- jak to ?! Poprzednim razem były 2 plamki i wziął pan 50 a teraz jedna i mam płacić stówę ?
- proszę pana. Poprzednim razem to były plamki ze szminki a teraz to syfilis

Rafał

Czy to Twoja pierwsza w życiu uprawa ziemniaków ?. Rolnik mający z hektar ziemniaków na Twoim miejscu by wylądował w psychiatryku.

Jeśli nawet jakiś grzybek wylądował na tym liściu, to miał prawo, bo środki które wymieniłeś to środki kontaktowe, więc mogą się zdarzyć miejsca nie pokryte preparatem.

Herbatka z meliski i obserwować. Opryski kontynuować . Poważne przypadki- zgłaszać

Dzięki pomodoro. Tak to mój pierwszy rok gdzie uprawiam wogóle warzywa. Dobra to pacjenta na obserwacje pacjenta biorę.
A kawał przedni

Znajomy dał sadzeniaki i pierwszy raz w życiu posadziliśmy ziemniaki. Były rady teściowej, cioci, taty i innych przyjaciół - co i jak, nawet dostaliśmy specjalną motykę do kopania ziemniaków. Myśleliśmy, że nic z tego nie wyjdzie, ale dziś poświęciłam jeden krzaczek i oto co zdobyłam, jeszcze małe, ale są!

To z pod jednego krzaka?

Tak. Też się ucieszyłam, już wyszorowane i w garnku.

Dorka nie wyrywaj od razu calego krzaka tylko podbieraj, a ziemniaki mniejsze niech jeszcze rosna.

o nieźle a co to za gatunek i z jakiej klasy?

mk1a - jest tylko jedno co o nich wiem - smaczne. Mąż sadził pod szpadel, były trochę większe od orzechów włoskich, bez kiełków. Długo nie wychodziły, myśleliśmy,że po nich, ale jak poszły, to jak czerwona armia.

Edyta - poczytałam o podbieraniu, teraz będę tak robiła.

dzięki pytam bo dla mnie ziemniaki mogły by nie istnieć ale super że się udaje uprawa

no i koperek i to masełko też nie resztę z tego dania zjem ogólnie jestem wybredny bo sam gotuje
i mam około 10 smaków których nie toleruje
niestety to moja wada
jedyna wada

Jak to nie istniec? z maselkiem i duza iloscia koperku...nie ma nic lepszego. Swoje tez juz jemy, nie mamy duzo i na zime na pewno nie wystarczy ale tak jak na teraz to super, polecam kazdemu wlasnego ziemniaczka

Dorko twoje ziemniaki to prawdopodobnie ;irga; ,a to historia uprawy ziemniaka u mnie [żeby nikt nie myślał że mam tylko kwiatki]. Dawno już wyczytałem że dobrze jest uprawiać najpierw warzywa[łącznie z ziemniakami ]a po nich na dobrze uprawionej glebie dopiero rośliny ozdobne.



Tak było na początku kwietnia.





Szkoda że nie pstryknąłem po wykopaniu [były prawie czarne],odmiana ? -na opakowaniu nazwa blue kartofler ,rzeczywiście są niebieskie i ponoć dobre w smaku [ja wolę tradycyjne].

Częściowo już wszystkie ziemniaki pomału wykopuje. Stonki na szczęście nie było prawie wcale. Pojedyńcze sztuki wyzbierałam i obyło się bez oprysku, ale żeby nie było za wesoło pędraki żerują, aż żal patrzeć na poobgryzane ziemniaki. Może jak posieję grykę to coś pomoże.

Żyję już pół wieku na tym świecie ale niebieskich ziemniaków nie widziałam , nawet o nich nie słyszałam. Czy na pewno nie zostały napojone atramentem . I jak tu takie jeść? .

Potwierdzam, że są takie ziemniaki. Jadłem je jakieś 40 lat wstecz po raz ostatni. Smakowały mi te ziemniaczki w sałatce śledziowej z czerwoną kapustą.

niebieskie ziemniaki? też jeszcze nie widziałam....
moje kopie od początku lipca ręcznie a za jakieś 2 tyg wyjeżdżamy kombajnem bo mam ich aż 1,5ha więc kopaczką ciężko by było...

Dzisiaj pierwszy raz w życiu sadziłem ziemniaki Odmiany Vineta i Denar

Wczoraj pierwszy raz w tym roku podsypywałem są już na wierzchu . Siedzą pod włókniną .