Forum Ogrodnicze Oaza

Oczywiście Jasiu - jak tylko cokolwiek będzie nadawało się do skubnięcia, spróbuję i zdam relację. Te cykorie, które jadłam do tej pory zawsze były gorzkawe, ale akurat to mi nie przeszkadzało, natomiast ta odmiana jest przeznaczona do uprawy na młode listki - zobaczymy, czy będą miały goryczkę.

lucysiu, nie mów tak, a nawet nie myśl, absolutnie nie marudzisz .
Nikt nie jest w stanie nad wszystkim zapanować, uwierz mi . Nie masz pojęcia ile razy Stary Dino idzie z pokoju do kuchni i nie pamieta po co .
Ale od tego masz nas na Forum, by pytać i wspólnie z nami iść do przodu . A poza tym - razem jest weselej

Masz rację w dobrym towarzystwie jest weselej
Żeby nie net z dobrymi ludźmi dzielącymi się wiedzą nadal bym kupowała rozsadę na rynku,albo przestała w ogóle hodować.

A to moje sałatki doniczkowe. Tak tylko do zabawy na zimową uprawę sałaty w pojemnikach.

Piękne te sałaty. W jakich warunkach je trzymasz, że Ci nie wybiegają? W pozostałych pojemnikach to marchew?

Sałaty trzymam wraz z innymi rozsadami w growboxie. Chyba to jakaś późniejsza odmiana, bo wytrzymuje ciepłą temperaturę, gdyż w growboxie jest przeważnie 22-23st i nie mam zbytnio możliwości zmniejszyć zbyt wiele.

Tak, obok to marchewki.

Rukola i mix sałat (wysiane chyba w grudniu lub styczniu na budowie jako eksperyment), ale rukoli już próbowałam do kanapki mix jakoś mało zróżnicowany-może mi się tak trafiło

Moje niektóre warzywa liściowe
Musztardowiec


Endywie




Cykoria sałatowa

Polecę do uprawy w doniczkach na listki nasturcję. Ma naprawdę same zalety: łatwo kiełkuje, szybko rośnie i bardzo dobrze komponuje się w sałatkach i ma dużo właściwości prozdrowotnych.
Nie należy jej siać gęsto, tak 2x2cm.
W doniczkach raczej nie doczekamy jej kwiatów, ale w gruncie tak i są one super dekoracją do tego jadalną.

Danusiu, są karłowe odmiany nasturcji, które z powodzeniem uprawiałam w większej, okrągłej donicy - myślę, że Twój pomysł uprawy na młode listki świetnie się sprawdzi właśnie w przypadku takich nasturcji; a przy okazji załapiemy się na nasiona, które można potraktować jak polskie kapary.

Ja co roku w donicach mam nasturcje, jak jej nie przenawożę to kwitnie jak zwariowana, ale często podlewając ja jak pomidory bardzo mi wybuja i idzie w liście, ale wtedy jest jeszcze ładniejsza.
nie jem tych liści bo koty ciągle się na nasturcji wylegują.

Wysiałam mix sałat do perlitu, ładnie mi wschodzi, ale gęsto.
Mam teraz wątpliwości jakiej wielkości mają być sadzonki, aby je rozpikować. Jak się pokaże pierwszy liść właściwy?
Aga

Moje niektóre liściowe
Musztardowiec




Cykoria sałatowa


Cykoria endywia


Rukiew wodna

Tak wschodzi Japońska mieszanka ziół, na razie widać jakby 3 rodzaje roślin, ciekawe jakich

Witam
Pierwszy raz kupiłam nasiona Muszterdowca, Mizuny i Rukiew Ziemną /chociaż nie znalazłam takiej rukwi-jest ale wodna/,
Mam pytanie dotyczące ich uprawy, przede wszystkim terminu wysiewu.
Marlenko Twój musztardowiec już taki piękny , czy ja nie przespałam pory wysiewu?
Bardzo proszę o pomoc, bo jestem zielona jak te roślinki powyżej.

Ado pierwszy raz siałam musztardowca i nie za bardzo wiem kiedy to się robi, ten miał być w celach doświadczalnych. Ładnie rośnie i w ziemi i w perlicie, na razie na parapecie. Jak pogoda pozwoli to całe towarzystwo liściowo sałatowe pójdzie do tunelu. Wysiany był 30 stycznia. Myślę że możesz go wysiać a jak będzie zimno to najwyżej dłużej postoi w domu, ale może lepiej doradzi Ci ktoś kto go uprawiał.

Musztardowiec, szczególnie Red Giant który ma Marlenka jest bardzo wytrzymały na mrozy. Miesiąc temu gdy nie było śniegu wykopałam kilka takich musztardowców, gdyż same się rozsiały i przesadziłam do zimnego inspektu. Ostatnie mrozy nie zrobiły na nim żadnego wrażenia. Co prawda chyba nic nie urosły, ale też nie wymarzły. Jak tylko śnieg się rozpuści to możesz wysiwać do gruntu, lub teraz w domu zrobić rozsadę. Musztardowiec Mizuna, którego też miałam samosiejki nie był już tak mrozoodporny, gdyż w styczniu gdy nie było śniegu w większości wymarzł.

Kochani czy ktoś uprawia rukolę? Jak do tego się zabrać i kiedy? i ile sadzonek wystarczy na bieżące potrzeby?