Forum Ogrodnicze Oaza

Rozalio na pewno wydadzą śliczne owocki:) Widać że bardzo dbasz o roślinki więc pewnie i te w gruncie będą miały dobrze.

Wczoraj do gruntu trafiło 11 małych papryk. Niestety jest kiepska ziemia i ok. 15cm warstwy, więc na wiele nie liczę. Zresztą i tak jest na wspólnym podwórku między kamiecicami i sąsiedzi mówią, że mi to rozkradną na zagrychę Pożyjemy zobaczymy..



Dołączą jeszcze 3, ale narazie się hartują razem z wiaderkowymi donicami.



Jedna roślina w gruncie się rozchorowała

Najprawdopodobniej jest to niedobór wapnia. Albo oprysk saletrą wapniową 0,5-1 % albo naszym PW w stężeniu 10-20 ml/l. Podejrzewam, że oprysk trzeba będzie powtarzać co jakiś czas.

Szymku. Nawoziłeś czymś ten kawałek? Podejrzewam, że ciężko tu będzie z plonem. U mnie na nieco lepszym miejscu zdało egzamin fertygowanie roślin. Bez tego się nie obejdzie.

Szczerze gratuluję Ci zapału. Trzymam kciuki.

Przed przekopaniem ziemi posypałem nawozem z Kauflandu do pomidorów. Może w tym miejscu się go za dużo zebrało. Było tutaj też dużo kawałków jasnego cementu.
Trochę się pozmieniało. Dowiozłem trzy taczki lepszej ziemi i wysadziłem więcej roślin jak planowałem, za namową sąsiada, który mi bardzo kibicuje
Jeszcze dzisiaj ratowałem jednooką ptaszynkę, która zakończyła lot na szybie w oknie kamienicy. Oby matka ją odnalazła.
Wrzucam fotki z wczorajszego wieczoru i dzisiejszego poranka, ale w ratach, bo mi internet słabo chodzi.

O rety biedna ptaszyna

cd

Moje papryki wczoraj poszły do gruntu zostało mi jeszcze parę sztuk ostrej do dosadzenia ale to w niedzielę

Moja Julka jak zobaczyła ptaszka to zaczęła wołać na niego Bercia jak ptaszek z filmu Gdzie jest Dory.Miałam ubaw.
Czy w ostrych paprykach tez obrywać wilki poniżej głównego rozwidlenia czy tylko słodkich?

Ewach wrote: Poka foty

Szymek, to samczyk pokrzewki czarnołbistej (dorosły) Małe toto ale tak głośno i pięknie śpiewa....
Oby udało Ci się go uratować a potem wproś się na koncert.

Foty najprędzej w niedziele ( dzisiaj siedzę w pracy jutro robimy wypad na cały dzień ).
Lucysia ja w większości obrywam aczkolwiek np. explosive ember nie ruszam

Aleksander wrote: Widzisz, ja myślałem, że to młody ptaszek i nie wiedziałem jaki. Ptaszek odżył i poleciał dalej, pewnie do parku obok. Często tam udajemy się z pieskiem, więc na koncert się napewno załapiemy
Pięknie grzeje na zewnątrz i oby jak najdłużej.

Papryki w gruncie to na razie





a w domu jeszcze takie maluchy

Moja papryka w tunelu wygląda tak:
pierwsze zdjęcie to chili - ostra, następne to czerwona i żółta. mają one już pąki kwiatowe.

Piękne sadzonki.Jak tak sobie popatrzę na wasze to się zastanawiam kiedy ja będę miała plony
Sadzone późno,znaczy jeszcze w kubkach,malizny.Oj,się zobaczy jak ta świnka niebo.

Lucysia, trochę wiary, zobaczysz też swoje plony, może mniejsze , ale ile radości dadzą.

Zobaczy, zobaczy, będziesz tu się pięknymi plonami chwalić. To dopiero maj i ciepło dopiero co się zaczęło.U mnie też malutkie. Parapety male i wąskie więc późno też wysiewałam.