Forum Ogrodnicze Oaza

Radosna twórczość Natury z inspiracji człowieka - sałaty z grupy Jewel Box

no to ja pokażę sałatę łodygową ,ale nie jadłam jej jeszcze, mam dwie odmiany ta różowa to Karola, a druga to nie wiem

Dawno już mi tak nie obrodziła wczesna sałata. Królowa Majowych. Na jutrzejszy obiad





Gdyby ktoś pytał, to sałata z otwartego gruntu.

Nazwa odmiany adekwatna do aparycji
Jeśli to JEDNA główka, to faktycznie nie mam więcej pytań.

Na zdjęciu jest jedna główka .

Warte odnotowania jest również to, że w młodym stadium tak ta sałata,jak i Great Lakes ,złapały mączniaka. Wykonałem jeden oprysk PW 15 ml/l + polopiryna 150 mg/l i do dziś jest spokój

Dwa lata temu wysiałam sałatę masłową May King - okazy ze zdjęcia miały wówczas połowę docelowej wielkości; z tego, co pamiętam, główki były zwarte, liście delikatne, "maślane", bardzo smaczne i była to odmiana gotowa do zbioru końcem maja.
Również szczerze polecam

Tegoroczna sałata Marysieńka. Bardzo delikatne, maślane listki, bez goryczki.

Dla upamiętnienia jedynego musztardowca Red Giant z samosiewu zamieszczam okolicznościowe zdjęcie - obok buraczki, też z samosiewu i 4-letnie krzaczki udające truskawki.

Dzisiaj jadąc na działkę zrobiłam zakupy życia: nabyłam parę pelargonii, a w gratisie dostałam sałatowe zwłoki: jakaś masłowa i chyba lodowa w stadium agonalnym. Posadziłam je w grunt i jeśli przeżyją, pokażę za tydzień.


Musztardowiec Red Giant
- w tle czosnek jary

Jesienią chwaliłam rukolę, gdyż rosła pięknie, miała mocne duże liście, w tunelu foliowym wytrzymywała nocne przymrozki i nie łapały jej choroby grzybowe.

W tej chwili palma pierwszeństwa należy się musztardowcowi. Samosiejki musztardowca wykiełkowały zdecydowanie szybciej, niż rukoli, chyba o 1,5 miesiąca był szybszy w kiełkowaniu, a rośnie w tempie ekspresowym.
Rukola przy obecnych wysokich temperaturach robi się wybiegnięta, ma wąskie listki, wylega na boki. natomiast musztardowiec trzyma się mocno pionu, wytwarza wielkie, pyszne liściory. Wysiewa się okrutnie, wszędzie są jego siewki, ale to nie problem, gdyż świetnie znosi przesadzanie do doniczek, rozdaję go znajomym zamiast kwiatków

Wiosenne brawa dla musztardowca i dla Ani, która podzieliła się onegdaj ze mną swoją porcją nasion

Taką oto dziwną sałatę zerwałam z grządki - bardziej przypomina mi kapustę Pak Choi, ale z tego, co pamiętam, nasionka pochodziły ( chyba ) albo z mixu sałat, albo z opakowania Paris Island. Przepraszam, ale zwyczajnie nie pamiętam.... liście grube, niemal skórzaste, twardawe, o smaku "sałatowym", z wyczuwalną goryczką.

Musztardowiec Ruby Star kwitnie, sałaty już w główkach, nie przejemy ich

A u mnie sałata zawsze zaczynała rosnąc w kwiaty, nic, a nic główek nie chciała wytworzyć.

Późno sadzisz , ma za ciepło.

Potwierdzam, warto sałatę wysiać na rozsadę i jak najwcześniej sadzić, dużo informacji o tym jest na Forum. Ja testowałam tę sałatę na odporność na suszę tej wiosny . Tej partii na zdjęciu prawie nie podlewałam, wysadzona ok 1 mają, na deszcz czekała 3 tygodnie. Gorąco było Takie
główki teraz są i już będzie
wybijać w kwiat.
Mam pytanie czy szykować nasiona tej sałaty (typ masłowy, delikatna, smaczna, odporna na eksperymenty, lekko zaniedbana wysieje się sama)
na Straganik?

Aniu, to bardziej wygląda na jakąś cykorię.

Ula jeszcze o straganikch ni myślimy, ale zbierz nasiona, tak na parę porcji. Te salaty które same się wysiewają, są sprawdzone po względem zimowania to naprawdę warto mieć i chetni się znajda. Tym bardziej ze jak zostały nawet, to świeże nasiona sa pewniejsze.

Aniu to może być sałata rzymska.
Mam taką i jak tylko wrócę z "porannego obchodu" to wstawię zdjęcia do porównania.