Forum Ogrodnicze Oaza

Aunt Molly w gruncie z lampionikami.



Miechunka pomidorowa wysiewa się sama

Owoce nie zawsze zdążą dojrzeć, ale są

Mam kilka sadzonek miechunki. Wysiewałam z nasionek, ale bardzo d=słabo wschodziły. Moje sadzonki mają około 10-12 cm i po kilka liści.
Czy wysadzić je do gruntu? Czy lepiej do doniczek i do folii?
To nie ma szans, aby np. teraz kwitnące miechunki zaowocowały?

Ewa, moje w gruncie w większości dopiero kwitną.
Do przymrozków jeszcze trochę czasu, więc trochę owoców z pewnością zbiorę

Moje wysokie, wysiane rok temu, nie zdążyły zakwitnąć, przetrwały na balkonie mrozy i teraz są takie:

Moje miechunki jakieś różne wyszły.
Jedna rozłożysta - rosła bardzo szybko i już owocuje, spadają lampioniki i po przesuszeniu już sobie podjadamy.
A kilka wyrosło takich wysokich - dopiero zaczynają kwitnąć - na pierwszym zdjęciu w prawym górnym rogu jedna się załapała.

Na zdjęciu ta bardziej owocująca. Doniczka postawiona na zagonku marchewki.

Codzienna porcja Aunt Molly, z nasionek od Zygowa, dziękuję za nasionka

Od dwóch tygodni zbieram miechunki, które wysiewałam dopiero 9.05.


Nie twierdzę, że to dobra pora na wysiewy, ale moim zdaniem nie ma potrzeby wysiewania już w marcu. Początek kwietnia w zupełności wystarczy

Czy miałby ktoś na zbyciu choć parę nasionek rodzynka Aunt Molly i chciałby się podzielić? Posiałam nasionka 2-ch rodzai, jeden ten ze sklepu, drugi Aunt Molly( miałam z naszego targu). Te sklepowe wzeszły wszystkie a Aunt Molly jak na złość ani jeden. Musiałam coś zrobić nie tak, może miał za sucho, albo nie powinnam go wcześniej kiełkować- a probowałam.

Radzę jeszcze poczekać. Aunt Molly wyjątkowo długo wschodzi.

I dać do słońca Wtedy szybciej kiełkuje.

To może rzeczywiście jeszcze poczekam i nie będę ich na razie spisywać na straty.

Czy jeszcze można wysiewać miechunkę, czy już jest za późno?

Można, spokojnie urośnie.

Ja Tomku nawet stwierdzę, że jest odrobinę za wcześnie. Ona się okropnie wyciąga. Wysiewam ją później niż pomidory

W temp pokojowej u mnie (17-20stopni) rodzynek wschodzi przynajmniej miesiąc albo wcale. Natomiast te same nasiona na słabo grzejącym grzejniku kiełkują w 2 tygodnie.

Janinko jak się wysieje 10 kwietnia to nie będzie za późno?

Marzenko, to mój wpis z 2021 roku. Mogę jeszcze dodać, bo sprawdziłam, że wysiewałam 18.04.

JaNina wrote:

To rodzynki ze sklepu, wszystkie wykiełkowały bezbłędnie. Może jutro je przepikuje do doniczek. A puste miejsce to po Aunt Molly, niestety ani jeden nie wykiełkował,nie wiem dlaczego. Może jakaś dobra duszyczka miałaby na zbyciu sadzonkę Aunt Molly.Myślę teraz o sadzonce, bo nasionka wszystkie, które dostałam to wysiałam- przepadły, no i u mnie jakoś zimno zaciąga od lasu, więc jest dość krótkie lato i zimne noce.