Forum Ogrodnicze Oaza

Emalko, nigdy i nigdzie nie rzucam niedopałków na ziemię; zawsze upycham je w worek foliowy albo papierowy i wyrzucam do śmietnika ... los palacza Może przerzucę się na stare lata na fajkę, jak moja prababka ....

Rozalko, a kysz! nie kuś .... W tym mniejszym, przezroczystym wiaderku, zupełnie z tyłu na zdjęciu - co to za odmiana ?

Bobej, a te maluszki, czarne ???

E ..Aniu to słynne Błażeja P20 albo Indygo Rose bywają w kwiatki, serduszka, gwiazdki.Nasz kolega lubi nimi zaskakiwać i to jest miłe.

Aniu Adasiowato Russkaya Dusha o ile się nie mylę, bo wielkoowocowych miałam więcej odmian.

Tak, te czarne koktajlówki, to P20 blue. Ro w rok musze mieć choć jeden krzak, bo polubiłem te odmiane.

Mnie P20 smakowo nie podeszło. Za to mojemu mężowi bardzo. Widać to taki męski pomidor.

Ja w zeszłym roku miałam kilka odmian ciemnych pomidorów: blue beauty, blue chocolate, painted pink, blue pitts, helsing junction blues, blue ambrosia i wszystkie smakowały jak trawa. Blue beauty jak nazwa wskazuje był piękny, ale nawet ta piękność nie zrekompensowała smaku. Za to większość tych niebieskich najdłużej opierała się zarazie. Czy smakowałyby mojemu mężowi, to nie wiem, bo dla niego nie istnieją inne niż czerwone pomidory

Jednemu smakują tylko malinowe, innemu czerwone. Nie ma co się upierać, że nam jakaś odmiana smakować musi.

Mi P20 blue smakuje do pewnego czasu. Zazwyczaj jest to czas, gdy pomidorki wygrzane są słońcem. Jednak przychodzi czas, że pomidorów robi się przesyt i są różne selekcje. Z jednych przetwory, z innych sałatki, a jeszcze inne na kanapke.

Jak miałbym mieć tylko czerwone odmiany, to byłoby dla mnie nudno. U mnie ma się w ogródku dziać i choćby jakaś kolorowa odmiana okazała się w tym sezonie mało zjadliwa, to chociaż oko nacieszy.

Jak już się kiedyś wyszaleje, to zmienie kierunek uprae na typowo konsumpcyjny. Jak narazie się bawie i testuje coraz to nowe odmiany. W tym roku będą prawie wszystkie nowe.

P20 ( mam chyba linię od Ciebie Błażej) to jedne z paru odmian pomidorów których smak znam doskonale. Sadze w polu zawsze dwa krzaki i robią mi w upały za wodę mineralną. Zjadam wszystkie , bo dla mnie ich największą zaletą jest bezsmakowość i soczystość. Są soczyste gaszą pragnienie, a że nie są ani słodkie, ani kwaśne nie ma się po nich zgagi choćby się zjadło i kosz.

Lista pomidorowa na ten rok zamknięta
Do pojemników i przed dom pójdą

Samokończące;

Altajechka
Elegantnyj
Rumba Ożarowska
Maliniak

I Sungold na kratkę balkonową

Na wieś do gruntu:

Gigant Pnos
Bush bis
Sakiewka Chudziaka
Hlebosolnyje
Grosse Coteele
Panderose
K20 Wiśniowo-czekoladowy
Malachitowa Szkatułka
Ananas z Austrii od Ogrodniczki
NN czerwony duży od Ogrodniczki
Aussie
Kellog's breakfast
Amana Orange
Helio
Pomarańczowy podłużny z wybrzeża od Krecika
Pomarańczowe Serce NN od Krecika
Biały befsztyk
Pomarańczowy duży NN od Ogrodniczki
Mizuba NN
Darbo NN
Brandewine Apricot
Aurija
Gigant 32 Nowikowa
NN z ulicy
Różowy Banan
Banana Orange
Ananas Noire
Autajskij Oranżewyj
NN otojolka duża gruszka od Marysi80
Mandarin Cross
Abshinte

Koktajlowe na wieś:

Bartek
Perła Małopolski
Sungold
Jeunne Flamme

Dużo mam na ten rok NN-ek.
Mam nadzieję, że lato dopisze. Czego wszystkim życzę.

W pierwszy dzień wiosny wysiewam.

Jolu lista zarąbista.Mam jeszcze obiecane nasionka jakieś odmiany żółtej z Chorwacji.Czekam ewentualnie na sadzonki,to wtedy nasionka byłyby jesienią.

No to zaczynamy przygodę z pomidorami. Chcąc podziękować za ofiarowane nasionka zamieszczam moje przygotowania do uzyskania smacznych pomidorów.

Najpierw moczenie w roztworze z wodą utlenioną, następnie na waciki.

Jakie stężenie wody utlenionej dajesz?.

Dałam jak Krecik Stary:

"W tym roku znalazłem nowy przepis na odkażanie nasion tj.20 ml.wody utlenione 3% wlać do 550 ml.wody.Nasionka zalać na całą noc i wysiać(stary przepis).Zmodyfikowałem go na własną odpowiedzialność i dałem 10 ml.na 250 ml.wody."

Moje pomidorki rosną

przepikowane do dużych pojemników






pierwsze przepikowanie z wielodoniczek do małych pojemników

Czy to są pomidory do gruntu ?.

Te pierwsze do pojemników na balkon, te drugie pod folię

Witam serdecznie,
Chciałbym zapytać co jaki rozstaw sadzicie pomidory w swoich foliach ? Chciałbym prowadzić je na jeden główny pęd. Jak szerokie zostawiacie ścieżki do poruszania się pomiędzy pomidorami ? :> Pozdrawiam
P.S dajecie do analizy glebę z waszych foliaków?

Nie jestem w domu i nie mam pod ręką projektu obsadzenia tunelu, ale o ile dobrze pamiętam rozstaw był 50x60. Pomidory prowadzone na jeden pęd. Pod ścianami sadzona papryka i melony. Dało się przejść, ale momentami musiałam się przeciskać. W sezonie chorób nie było, bo tunel był dobrze wietrzony. Dopiero pod koniec września dopadła je zz, ale to dlatego że w foli zrobiły się dziury miedzy okami siatki i pomidory były mokre.
Badania gleby nie robiłam, bo tunel miałam pierwszy raz. Plony były znakomite. Jak się plon zmniejszy to wtedy zrobię badanie.