Forum Ogrodnicze Oaza

Styczeń-luty, ale będę wysiewać pierwszy raz, no i mam tylko 5 nasionek.

No to szkoda ryzykować posiej w I lub II tyg. lutego tak wydaje mi się bezpieczniej będzie.

Agusiu, dziękuję - potrzebuję Waszego wsparcia, bo jak świat światem, nie wysiewałam takich kwiatów ( jedynie goździki ) - surfinie też trzymam bez przykrycia. Zostałam także obdarowana nasionkami szałwii czerwonej ( wysokość 120 cm, kwitnie do mrozów ) od naszej Danusi ( ) - z Waszych słów wynika, że mogę też już tę szałwię wysiać.
Wysiewacie do zwykłego podłoża ?

Aniu nie napisałam, ale swoją przykryłam. Wszystko przykrywam bo na parapecie szybko by podłoże mi wysychało. Przykryłam folią spożywczą i porobiłam dziurki igłą do szycia. Ja wysiewam do zwykłego podłoża Sterlux nie zawiodłam się w ub. roku i mam nadzieję że się nie zawiodę. Ale ja jakbym była na twoim miejscu wrzuciłabym to w perlit.

Moje nasionka siedzą w kuwetkach umieszczonych w workach foliowych - muszę tylko pamiętać o codziennym wietrzeniu.
Perlit ładnie utrzymuje wilgotność, a że jest "sterylny", nie obawiam się o pleśń.

Ja do zwykłego podłoża dodaję trochę wemikulitu tak ok 1/4-1/5 objętości ziemi.
Taką mieszankę robię od 2 lat. Polecił mi ten sposób pan sprzedający rozsady na rynku. Powiedział, że wermikulit lepiej zatrzymuje wilgoć i napowietrza podłoże, ale kiedy skończy mi się zapas (już resztka z zeszłego roku) będę używać perlitu - tego cały wór czeka na eksperymenty z pomidorami, to wykorzystam też do kwiatków.

Dzisiaj posiałam trawę dla kota i eksperymentalnie ostre papryczki, które nazwałam Hugo. Namoczyłam nasionka w roztworze wody utlenionej i część wysiałam wprost do ziemi, a część na wacikach do kiełkowania. Oba pojemniki stoją na dekoderze. Zobaczę, jaka będzie różnica we wschodach i w samych roślinach. Teraz czekam

Horti wrote:

To nie folia ameliniowa tylko tzw. folia mylar, coś zupełnie innego.

Na dzień dzisiejszy ( 20 stycznia ) mam zgromadzone następujące towarzystwo albo na wacikach, albo bezpośrednio w podłożu ( perlicie ): ostre papryczki Habanero Chocolate i Explosiv Ember, pomidorki testowe "Portos" i Śliwkowy, bakłażan NN chiński. Muszę się bardzo pilnować, aby nie zaszaleć z innymi warzywami, bo skutki mogą opłakane

Siewki moich perlitowych pomidorków w ilości 14 sztuk są równiutkie i podobne jeden w jeden ,jak bliźniaki jednojajowe , i mimo, że to odmiana silnie rosnąca, wcale-jak na razie- nie wykazują ochoty do wybiegania mimo, że to styczeń , a okno północne.

Moje 9 nasionek papryki ostrej na wacikach, za to jutro jak kupie podloze to posieje, nie wiem jeszcze co ale cos na pewno - narazie kupilam 3 odmiany pomidorkow, wiec moze to one jutro wyladuja w ziemi?

Chciałabym podzielić się z Wami radością z posiadania takiego oto urządzenia, które zapewni moim pocieszkom dobre warunki do kiełkowania i początkowego wzrostu siewek. Nazywam go "kiełkownikiem", bo chciałabym w pierwszej kolejności wykorzystać taki pojemnik dla potrzeb nasion.

Wymiary: długość 42 cm, szerokość 29 cm i wysokość 17 cm. Kiełkownik jest zaopatrzony w elektroniczny termostat, dzięki któremu mogę regulować temperaturę w zależności od potrzeb warzywek. Jest lekki, stabilny i może stać wszędzie - u mnie będą to parapety. Pokrywa jest połączona z dnem za pomocą czterech klipsów, więc nie będzie problemów z wietrzeniem. Ciepło zapewniają dwie hermetyczne grzałki. Jutro próba generalna

Temperatura, to jedno. W przypadku niedostatecznego oświetlenia lepiej nie forsować temperatury. W niższej rośliny będą rosły wolniej, ale nie będą zbytnio wybiegać.

Masz rację Mieciu, dlatego na początku będę wykorzystywać kiełkownik tylko na potrzeby nasion, a następnie, gdy pojawią się siewki, temperaturę obniżę, w zależności od miesiąca i ilości światła.
Na razie jestem szczęśliwa, bo ostatnimi czasy router przestał wystarczać.

Czy ten kiełkownik wyglądem coś Wam przypomina ?

I moje petunie zaczynają wychylać łepki Szałwia na chwile obecną siedzi jak zaklęta

Agusia, po cichutku Ci powiem, że w tym wątku pokazujemy rozsadę WARZYW - dla petunii, surfinii, funkii etc. mamy inny wątek, w dziale doniczkowym
Niemniej bardzo się cieszę z Twoich maluchów - i będę im kibicować. Dziękuję bardzo za zdjęcie, zostawię je tutaj na dobry początek

Zapraszam Cię Aguś, tutaj m.in. forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...tunie-uprawa-odmiany

Kilka naszych dziewczyn opisuje tam wysiew surfinii i petunii, więc byłabym bardzo szczęśliwa, gdybyś dołączyła ze swoim doświadczeniem do naszej kwiatowej ekipy

Mnie przypomina troszeczkę inkubator do jajek. Myślę że taki lepszy z ustawianą temperaturą można wykorzystać