Forum Ogrodnicze Oaza

Ja w tym roku będę sadził po raz pierwszy paprykę słodką, niestety z różnych względów tylko do gruntu. Zamówiłem po sugestiach forumowiczów kapię, nn od Adriana, zółtą i pomarańczową od Iki2008, Robertę oraz dostałem w gratisie od Kasi pomidorową z dzióbkiem. Czy to jest ta odmiana o której piszesz post wyżej?

Ja również w pakieciku ze Straganika otrzymałam nasionka o nazwie "pomidorowa mix", mam nadzieję że to ta o której pisze Andziasz

Ze słodkich papryk w ciągu ostaniach dwóch lat miałam jeszcze Roberta, Caryca, Yolo Wonder i Ramiro.

Ramiro - miałam kolor pomarańczowy, nasiona dostałam z wymiany za jakieś kwiaty więc nie znam dokładnego ich pochodzenia, czy były oryginalne czy skądś wydłubane. Nasiona skiełkowały słabo za równo w zeszłym roku jak i dwa lata temu ( na około 10 nasion zeszło 4-5) ale wyrosły z nich ładne sadzonki. Trafiły 50/50 pod folie i do gruntu. Nie widziałam różnicy co do wzrostu jedynie ta w tunelu szybciej dojrzała. Jak dla mnie jej minusem było to iż miała mało owców na krzaku max 4 szt. Ma też mało mięsiste ścianki a ja lubię jak papryka jest fajna gruba mięsista. Owce są na prawdę spore . Jej niezaprzeczalnym plusem jest to że jest bardzo słodka i smaczna idealnie nadaje się np na kanapki.

Roberta, Caryca, Yolo Wonder - siałam z nasion zakupionych w sklepie. Najlepiej kiełkowała i rosła Yolo Wonder , choć jej kiełkowania obawiałam się najbardziej bo miałam nasiona kupione w Biedronce i leżały już u mnie co najmniej rok. Papryki te to papryki tradycyjne czerwone niestety u mnie rosły kiepsko wsadzone do gruntu , słabo wiązały owoce. Za to te zawiązane były duże i mięsiste. Tu przyczyn upatrywała bym się raczej w moim słabym dbaniu o nie. A głownie jeśli chodzi o nawożenie. Nie używam sztucznych nawozów, jedynie te naturalne , dwa lata temu dany był obornik, a w zeszłym roku jedynie ze dwa razy podlane gnojówką z pokrzywy.

Niestety zdjec brak , zaginęły w czeluściach laptopa, pendrava i Bóg jeden wie gdzie są . Coś tu mam w stanie zielonym tylko ale co??? jedynie data zdjecia wskazuje ze było zrobione 16 lipca 2016

Wiesz co , zamów sobie na straganiku Kapie NN Adrian. Obie sa raczej do gruntu. NNadrian jest w typie Carycy, ale mniej wymagająca tu ja masz opisaną forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ko-sezon-2017#561078
Natomiast Kapia jest wczesna i zawsze się udaje. Opisana tutaj forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...2017?start=36#564764

Nie wiem gdzie mam prosić o identyfikację papryk, więc jeżeli to nie w tym miejscu to proszę post przenieść do właściwej sekcji.

Małe około 7 cm długości


Około 15-20 cm długości

Kupiłam dzisiaj nasionka papryki słodkiej Robertina.Na opakowaniu jest informacja,że należy ją uprawia w tunelach foliowych.Na forum czytam ,że bardzo ładnie rośnie w gruncie.Czyli ta odmiana może być i w tunelu i w gruncie?

Michał ta pierwsza papryka to moze być Orange Baby ale to trzeba zobaczyć caly krzaczek niskie bardzo równomierne drzewko www.tokopedia.com/letsfarming/bibitbijib...er-sweet-orange-baby
a moze być tez Mini bell pomarańczowe www.sandiaseed.com/collections/sweet-pep...cts/mini-orange-bell które jest znacznie wyzsze, zwykle jedna z jego hybryd sprzedawana jest w marketach. Rożnych "wariacji naa temat" jest bardzo duzo. to jest bardzo towarowa odmiana.
Taka sama sytuacja jest w tych drugich paprykach. może być Palermo, Ramiro i jeszcze parę hybryd w marketach je sprzedaja.
po jednym owocu tak jak i w pomidorach nie da się jednoznacznie określić.

koma wrote:
Spokojnie, możesz posadzić do gruntu. Bardzo ładnie daje radę.

Witam,
Czy ktoś z was zna odmianę BURAN? Już kilka lat ją mam. Zawsze się udaje,czy to w gruncie czy donicy. Owoce nie są duże, ale dużo No i teraz się dowiedziałam,że to podobno odmiana z Polski. Nigdy jeszcze ale nasionka w Polsce nie widziałam.
Może mnie ktoś tu oświecić?

Być moze jest w Polsce sprzedawan pod inną nazwą . Nigdy o takiej nie słyszałam.

Mam pytanie do Ciebie Emalko, jesteś ekspertem od papryk.
W ubiegłym roku w jednym z marketów kupiłam papryczki beby różne kolory, żółta czerwona i pomarańczowa. Były malutkie ok 5-6 cm. Urzekły mnie urodą. Wybrałam nasionka i w tym sezonie posiałam. Wzeszły wszystkie. Czy warto się nimi zająć, czy coś z nich wyrośnie, mam na myśli owoc. I gdzie je ulokować donica, folia czy grunt.

Zakupiłem odmianę predator. Bardzo odporna na choroby. Po przygodach z carycą i robertiną chcę mieć w końcu swoje papryki.

UllaM wrote:
Te papryczki są na Oazie jako Tribell i Mini bell. Fajne, słodkie, aromatyczne, chrupiące. Miałam w donicy. Był tego oblep.

A mnie mini bell red i yellow nie wzeszły. Z mixu tak a z osobnych nie

Jola ma absolutnie rację to jest papryka, która mozna w handlu spotkać jako Mini Bell, TriBell, Baby Orange. Nie twierdzę ze sa to te same papryki, ale te które mamy na straganiku naprawdę nie należą do żadnej z nich. Ich historia to wydłubane nasionka z marketowych, posadzenie, zachwycenie sie roślinami, wybieranie tych o najlepszych cechach i tak co roku. Niestety mają malutko nasion, dlatego da pozyskiwane z wielu roślin i stad ich różnorodność. forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...2017?start=90#575051
Zachęcam do przeglądania PAPRYKOWE HITY link powyżej. Przed wysianiem dobrze dowiedzieć się coś o danej papryce.

Adrian w mixie będziesz miał najwięcej pomarańczowych. Żółte naprawdę mają po dwa trzy nasionka w owocu i to często w następnym pokoleniu tracą swój złocisty kolor.
Jola opisz w hitach swój mix jest duże zainteresowanie ta papryka, a ja nie wiem gdzie mam jej zdjęcia. A wiesz co warty jest opis bez zdjęć więc jej nie opisałam..

Właśnie mix od Joli ładnie powschodził, w sumie pomarańczowy czy żółta nie ważne byle inny kolor a jako że męczy mnie angina drugi raz w przeciągu 3 tygodni i siedzę w domu przepikowałem pimentosa od Ani, 2 różne Kapie 2 różne Ramiro. Czekam jeszcze aż podrosną te wszystkie typy mini bell, sweet orange, itd to w końcu pozbędę się malutkich pojemniczków. Bo trzeba szykować miejsce na pomidory i kalarepę

Aniu, u Ciebie na pewno będą rosły szybciej. Ja nie fertyguję ich za każdym podlaniem. Papu dostają raz na 4-5 dni. A tak zwilżam ich deszczówką (nałapałam wcześniej, przegotowałam, przefiltrowałam aby nie miały jakiegoś dziadostwa). Jeszcze mają czas. Niech rosną wolno, ale stabilnie. Dużo padło mi na etapie początkowym. Nie wiem co było przyczyną. Teraz jest ok tylko z kiełkowaniem były też problemy, jedne wylazły szybciej, a inne wolniej i dlatego są sporo mniejsze.
Z ostrych posiałam cayenne,cyklon,gabi,habanero (marketowe nasiona),kinizsi,koral,nn szymek,pelso,szegedi,yvona.
Ze słodkich mam aleksander,asti red,california wonder,dumas,mercedes,nn adrian,oda,palermo,pomidorowa z dzióbkiem,roberta f-1,trapez,typ pomidorowy czerwona.
Do przepikowania mam baby różne kolory i Yolo wolnder (dosiewane 5 .II).