Forum Ogrodnicze Oaza

Zaglądam i nie wiem jak to zrobiłam ale chciałam tego posta umieścić w wãtku o rozsadzie pod osłony i do gruntu, bo to przecież słodkie i średnio ostre na zdjeciu , nie mam pojecia jak to się stało . Jesli trzeba przenieść, to upraszam Moderatorów o przeniesienie, a jesli może zostac to niech zostanie .
Pozdrawiam i przepraszam

Teraz jest OK

Aji Cito C. Baccatum. Przed postrzyżynami ( potem ja nie fociłam bo mocno straciła na urodzie.)

Moje papryczki, wszystkie pochodzą z ANW, wyłożone na waciki 29 stycznia.

Cayenne:


Czereśniowa:


Jalapeno:


Kapia słowacka ostra:


Kozi róg:


Lemon Drop:


Peter Pepper:


Rocoto orange:

Piękne.Moja Kapia słowacka ostra wschodzi najpóźniej z ostrych.A wszystkie razem na wacikach były.Zresztą Hot Banana,Hungarian Wad,ostra od Szymka i Padron od Emali też.
Najszybsze były Furilla,Aji,Jones Long,Tricolor

Chili nn:




Jalapeno:




Niestety nie będę miała Bishop's crown, nie wzeszło mi ani jedno nasionko...

Dopiero w zeszłym tygodniu pytałem czy pikować ostre do 400ml kubeczków i proszę, dziś korzonki już poprzerastały pojemnik.


Trynidad też się męczył także też wczoraj poszedł do kubeczka

Pikowanie papryczek.

Moja najładniejsza obecnie De Cayenne

Czy ostrym też obrywa się pierwszy pąk na rozwidleniu?? i co z wilkami od dołu??

Adrian to zależy od odmiany. Ja obrywam wszystko do rozwidlenia, bo lubie papryczki w formie drzewka, a i to ze długie owoce nie taplaja się w błocie tez jest ważne. Z drugiej strony niektóre odmiany od początku sa w formie miotły.

A to oberwę to typowe jalapeńo, czereśniowa i peperoncini. Dzięki

Kupiłem dzisiaj takie PIRI-PIRI.Zjadłem kilka sztuk i robi wrażenie.
Wydłubałem kilka nasion ,namoczę przez kilkanascie godzin i wysieję kontrolnie,
jeżeli były suszone w temp. pokojowej to powinny wzejść i mielibyśmy wtedy
tanie źródło zakupów tych nasion.

One tu na forum funkcjonuja pod nazwa Bird's Eye. ale spróbuj porównamy potem czy się różnią. Według rożnych opinii to jest ta sama papryka.

Ostra nn:




I pierwszy pączuś:

To moje ostre papryczki. Mizerniutkie, bo miały mało światła. Teraz są w foliaku, więc czekam na poprawę.

Ja to się w tym roku strasznie spóźniłem z wysiewem, ale żwawo idą w górę. W tamtym roku miałem zato zbyt wybiegnięte. Miałem za to bardzo wysoką kiełkowalność. Z tych z forumowego straganiku nie będę miał chyba tylko Carolina Reaper.

Papryka Rocoto Orange ma jakieś dziwnie jasne listki


A tu cała roślinka



Co jej dolega? Od tygodnia razem z innymi paprykami w dzień mieszka w folii, a na noc wynoszę do domu. Dwie rozsady tego samego gatunku tak mają. Inne papryki w porządku