Forum Ogrodnicze Oaza

Z paprykami też większego kłopotu nie ma a rosną w tych samych warunkach co pomidory

Przycialem wszystkie dość ostro nic nie wybiega, ładnie się krzewią ...

To jest papryka Tricolor. Co jej jest: wirus, szkodnik?, a może ona tak ma, zutylizować? Na lewym zdjęciu po prawej druga, która wygląda normalnie (kiepska jakość zdjęcia, teraz to widzę)

Alu,ani wirus,ani szkodnik.Ta papryczka ma takie listki.Moja w tym roku nie wybarwia się tak ładnie jak Twoja.

Dzięki Marysiu, kamień z serca. Tylko jedna ma takie poskręcane listki, czyli ona tak ma, a ja ją co rusz pryskam, bidulka. Marysiu jak nie ma białego, tzn. że za dużo azotu, variegatom zanikają białe plamy, gdy jest za dużo azotu, zmniejsz azot dla niej w dokarmianiu.

Ostre papryki "miniaturowe" - ku mojemu zaskoczeniu zaczynają rozgałęziać się i wypuszczać pączki kwiatowe.

Z tyłu te mniej ostre - jalapeno, pepperoni, cayenka

Z przodu Carolina, Scorpion, habanero

Kolejność losowa ))

Siane w tym samym dniu - wszystko było cięte

Rosną w identycznych warunkach co te moje biedne pomidory .....

Skromna ilość ostrych u mnie:





Tricolor Variegata już u córki.

U mnie skromnie nie jest.Po pięknie owocujących paprykach w ubiegłym roku mam sporo na nie chętnych.Wysiałam je za wcześnie i nie powiem żebym nie miała z nimi problemu.Może nie ze wszystkimi,ale jakoś sobie radzę.Większość jest w donicach docelowych.Kilka odmian:

Dziób Sokoła





Numex





Brids Eye





Etna





W "poczekalni"czeka ich trochę na przeprowadzkę do doniczek.

Powiem tak -jestem z nich zadowolona. Po inwazji mszyc teraz rosną ładnie.Wsxystkie są w kubkach 400ml i nie wiem czy powinnam je przesadzić czy też dadzą radę do czasu wysadzenia do gruntu. We wszystkich kubkach widać korzonki


A tu widok na całą rozsadę ostrej papryki



Mam sporo z przeznaczeniem do uprawy w donicach i te chyba już będę powoli przesadzać do właściwych donic.

jak pewnie już pisałem to mój pierwszy sezon z ostrościami

część chcę dać w doniczki i nie mam zielonego pojęcia jakie .... teraz siedzą w kubeczkach 0,5l

przesadzać do docelowych, czy jakieś przejściowe ?

Moje papryki sadzę w różnej wielkości donicach,czasami po dwie sztuki,a często robię kompozycje z kwiatami.Ostre są nie konfliktowe i raczej nie potrzebują
wielkich donic,jak na przykład pomidory.

właśnie czytam internety i rozrzut, jak przy arbuzach )

mam takie około między 8 a 12l to wystarczy ? na jedna paprykę ?


ale raczej widzę, że tak - ślicznie dziękuję !!!

To też zależy od odmiany, niektóre są kompaktowe krzaczki, a inne wielkie krzaczory.

u mnie to chyba wszystkie mogą być kompaktowe )))

poczytam, bo wiem co mam i dam te co niby rosną większe w te największe donice i tak będę schodził w mniejsze

w donice chce dać tylko kilka na balkon i ze 2 planuję spróbować przezimować

Capsicum baccatum dość łatwo przezimować, pozostałe (C.annum) różnie, C.chinese nie próbowałam

najpierw to one muszą do tej zimy dotrwać ))

Lukas79 wrote:
Ja swoje papryczki chili sadzę w donicach 7,5 L, większe Rocoto Orange były w 10 L donicach
i spokojnie dają radę.
Dwa krzaki Rocoto nawet przezimowałem w tych donicach, a owoce dojrzewały jeszcze do lutego prawie.

Na teraz problemem są "goście", którzy pojawili się nie wiadomo skąd ....



Po wnikliwym śledztwie namierzyłem, że dotarli do domu z zakupionymi ziołami ...
A uaktywnili się po jakichś dwóch tygodniach dopiero i z każdym dniem było ich coraz więcej.

Trzeba jednak mocno uważać co się do domu przynosi.

Niestety musiała pójść chemia w ruch, bo ręczne zbieranie na niewiele się zdało.

Ładne te wasze papryki. Czy uszczykujecie im pierwsze zawiązki kwiatów, żeby się rozkrzewiły, czy one tak same z siebie. Moje, nie to że nie rosną - to rośnie jeden badyl,