Forum Ogrodnicze Oaza

Można spożywać całe jeszcze zielone nieprzerośnięte strąki, ona ma mniejsze wymagania klimatyczne, wczesna jest, nazwa botaniczna to fasola wielokwiatowa inaczej zwana turecką. Niektóre firmy nasienne sprzedają ją pod hasłem fasola ozdobna.

Zawsze co roku mam fasolę ozdobną, pamiętam jak kilka lat wstecz zaczęłam uprawiać na suche ziarno właśnie jeżycką - sąsiadka była w szoku, że mam odwagę jeść takie kolorowe nasionka, bo przecież do jedzenia jest tylko biała

Takie cudo

Wygląda jak włoska Zazza z Val Camonica.

Pierwsza partia

Ja dopiero zabieram się za spis treści i znaczniki ale jak już to będę miała to od razu wykładam do kiełkowania

Emilka ja jeszcze do końca nie zdecydowałam ,które wyłożyć

Dzięki życzliwości Eli (tiji) nagle z dnia na dzień znalazłam się z gromadką kolorowych fasolek. I jak tu wybrać, skoro jedna od drugiej ładniejsza? Część z nich wysiałam i wykiełkowały. Mam dylemat, czy skoczyć na głęboką fasolową wodę i wszystkie wysiewać, nie mam doświadczenia z tymi warzywami. Uprawiałam jedynie szparagową karłową. Chyba w weekend wylosuję następne odmiany

Irenko, co tu się zastanawiać, siej odnawiaj nasionka, nie wiem jak długo będą zdolne kiełkowac poświęcisz jeden sezon, będziesz miała swoje. Nie napisze ile wysiałem bo się za głowę złapiesz troszkę to przeraża ale tylko troszkę. Sama radość wyglądać strąków a potem to już coraz bliżej zimy a one w nosie mają dojrzewanie, biegasz się w wkurzasz i liczysz na cud, że może coś się jednak uda zebrać a potem już tylko obracasz te cudeńka w ręku Podczas suszenia dom wygląda podobnie jak przy produkcji rozsady, nie możesz zrobić kroku ani nie masz gdzie usiąść Już się doczekać nie mogę.

Trzeci sezon z Oazą i fasolkami innymi niż Piękny Jaś
W pierwszym sezonie dzięki Straganikowi zagościły u mnie

1-czarna japońska
2-Purpurowe oczko
3-Yin Yang
4-Jeżycka (którą pamiętam z dzieciństwa jako ozdobną)
5-wielkokwiatowa.

W drugim sezonie powtórzyłam wszystkie poza czarną japońską i skromniutko dołączyły kolejne

1-Haudenosaunne Skunk
2-Snow cap

W tym roku planuję wysiać wszystkie plus kilka nowości (jak dla mnie oczywiście )


1-Jembo Polish
2-fasola z orzełkiem
3-Good mother
4-nn stara odmiana
5-Kreacja
6-kupiona jako karłowa pstra(pewnie jakaś popularna odmiana kupiona w markecie)

Wcześniej twierdziłam, że fasola to nie moja bajka, ale najwyraźniej powoli się wkręcam

Nie mogę już edytować wcześniejszego postu

Pierwsza fasola na drugim zdjęciu to Haudenosaunne Skunk.

Kasiu, piękne okazy Ale piszesz że powtórzyłaś fasole oprócz czarnej japońskiej. Ta ostatnia nie spodobała się, czy nie urosła?

Irenko, czarna japońska śliczna jest, tylko jakaś taka grymaśna i mało plenna. Przynajmniej u mnie.

Hejka,
Kto mi powie czy ta fasola że straganika Jembo Polish to tyczna czy karłowa?

Tyczna.

Dzięki wielkie:)

Jak co roku przy zachodniej ścianie domu, uprawiam fasolę Scarlet. W tym roku wyjątkowo wcześnie zaczęła kwitnąć.


Chyba służy jej ciepło oddawane przez ścianę w nocy. Mam ją też na innych stanowiskach, ale tam kwiatów jeszcze nie widać.

A tu na mojej Scarlet, trafił się kwiat albinos


Ciekawe co z tego wyrośnie