Forum Ogrodnicze Oaza

Kiedy wysiewacie pomidora kolczastego i okrę?
To mój debiut z tymi roślinkami, więc w ich temacie jestem zupełnie zielona

Yacon

Uprawa z zeszłego roku pojawiła się u mnie jako nowość i w tym tez będę próbował.

Fajny ten yacon
Gdzie kupowałeś sadzonki?

Psianke stuliszową (pomidor kolczasty) na początku marca siałem rośnie wolno w porównaniu z pomidorem przyjamniej u mnie.

JaKasiula wrote:
Na all..o
Co do samego Yacona to osobiście jadłem na surowo, jest bardzo wodnisty/soczysty. Smak no taki nijaki ale można sobie chrupać.
Niestety moje dzieciaki nie bardzo go polubiły dlatego większość poszła do soków i koktajli jako dodatek.
Niestety moje pozostawione bulwy zmarzły przez moją sklerozę i tak to jestem bez materiału siewnego. Ale muszę go posadzić. Tym razem w ziemi.

JaKasiula wrote: Moja psianka wyłożona do podkiełkowania 25 marca w 24 stopniach do tej pory nie pokazała kiełków.
Według informacji ze źródła nasion, pomimo że to Solanum, psianka podobna jest w kiełkowaniu bardziej do papryki niż pomidora.
Podobno może to zająć do 30 dni.

Znalazłam przeterminowane nasiona kiwano. Wysiałam kilkanaście dzisiaj.
Nie sądzę, żeby cokolwiek mi z tego wyrosło, ponieważ wysiewałam je już wiele razy, i nie dochowałam się nawet jednej roślinki
No, ale przecież nie mogę wyrzucić starych nasion bez próby kiełkowania

Pomidora kolczastego wysiałam 7.04
Na wysianie czeka jeszcze okra i cyklantera .
Z cyklanterą wstrzymam się do końca kwietnia, a co do okry,może ktoś da cynk kiedy wysiewa
Będę ją uprawiać po raz pierwszy, więc kompletnie zielona w jej temacie jestem

Są powody do radości- moje 2 karczochy przeżyły zimę! Jesienią ścięłam je do ziemi, zakopczykowałam i przykryłam jedliną. Nie sądziłam, że przetrwają. W szczycie zimowych mrozów, gdy było -20 °C zorientowałam się że kury sąsiada w którymś momencie rozgrzebały kopczyki. Okryłam je wtedy jeszcze raz, ale w głębi duszy byłam gotowa na porażkę. A jednak szczęści mi dopisało, obydwa karczochy odbijają. Zdjęłam resztę jedliny, rozkopałam kopce. Myślę, że kilka nocy przymrozków już im nie zaszkodzi.

Wpadło mi w łapki 10 nasion rzodkiewki strączkowej (rzodkiew wężowa, szczurzy ogonek) czyli Raphanus sativus var. Caudatus

Połowę wysiałem 25 marca.
Mam teraz 2 sztuki rozsady z pierwszymi liśćmi właściwymi, póki co stoją sobie razem z pomidorami.

Podpowiedzcie proszę kiedy to cudo można bezpiecznie wysadzić do gruntu (odporność na temperaturę, minimum wegetacyjne) ?

Ja chyba wysadzałam razem z pomidorami, czyli w połowie maja

Ja jedną już wysadziłam tydzień temu. Druga stoi na balkonie dzień i noc. Obie miały tam miejscówkę już od kilku tygodni. Jakoś nie widzę by im to zaszkodziło. Wprawdzie wielkich przyrostów nie notuję, ale i źle nie wyglądają. Zdjęcie tej co to na balkonie już od trzech (chyba) tygodni stacjonuje:

Kiwano nie wykazuje chęci do współpracy
Dzisiaj popikowałam pomidory kolczastego

Część dopiero kiełkuje. Nie mam pojęcia, jak bardzo kolczasta jest ta roślina, ale może jak powsadzam w warzywniku, to skutecznie odstraszy intruzów?
Malabarki

A rzodkiewkę strączkową wysieję dopiero za tydzień.

Możesz napisać ile dni kiełkowały u ciebie nasionka pomidora kolczastego i czy je podkiełkowywałaś ?
Wyłożone do podkiełkowania 24 dni temu nasiona psianki u mnie zachowują się jak kiwano u ciebie

Po kiwano się tego spodziewałam, tym bardziej, że nasiona są przeterminowane dwa lata
Pomidora wysiewałam 7.04 bezpośrednio do podłoża.
Nasionka mam ze straganiku. Dostałam dwie paczuszki, wysiałam z każdej po kilka nasion. Z jednej wykiełkowały dosyć szybko (to te na zdjęciu), z drugiej dopiero zaczynają.

Moje rodzynki pięknie wyszły z ziemi, pora je porozsadzać. Trochę mi się ich "sypnęło" podczas wysiewania i wyszło sporo roślinek. Jak oceniacie ich plenność? Ile roślinek warto zachować na własne potrzeby? Trochę pewnie rozdam, ale ich i tak jest sporo

jaknieja wrote:
To pokażę i mój.



To potomne rośliny z jednego, zeszłorocznego egzemplarza. Zimował pod plastikową przykrywką.

Pierwszy raz będę miała (mam nadzieję) okrę.
Zgodnie z informacją na opakowaniu nasion(termin wysiewu kwiecień) , wysiałam je 21.04.Wcześniej moczyłam je kilka godzin w nadmanganianie.
Dzisiaj pierwsza

Tego samego dnia wysiałam cyklanterę, ale jeszcze żadna nie wykiełkowała.

W zeszłym roku wysiewałam okrę dopiero 16.05. i w tym roku zrobię tak samo. W poprzednie lata wysiewałam wcześniej i kończyło się to klapą Ta diablica strasznie się wyciąga. To straszny ciepłolub. Jak posadzisz ją do dobrze nagrzanej ziemi, czyli u mnie to dopiero w czerwcu, to szybko rośnie i szybko daje owoce