TEMAT: Po co ta chemia

Po co ta chemia 19 Sie 2019 07:52 #672873

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
tilia66 wrote:
:) Nie ma takiej opcji żeby mnie ktoś przekonał bym we własnym ogródku używała nawozów sztucznych. Nie mam ambicji wyhodować kilogramowego pomidora, ogórka, monstrualnej truskawki czy bicia rekordów naj-.
Przy zakupie następnej porcji nawozów, zażyczcie sobie od sprzedawcy Karty Charakterystyki i je sobie przestudiujcie

Nie da się nawozami naturalnymi uzupełnić niedoborów NPK w glebie do wartości wymaganych przez daną roślinę w sposób precyzyjny.

Co do kart charakterystyki co w nich mam wyczytać?? Pracuję przy produkcji nawozów i mam z nimi styczność. Na takiej karcie mam napisane coś co kiedyś pokazywałem i nie widzę tam nic strasznego.
az.jpg

akurat tu KNO3 w szerszej wersji www.azotychorzow.pl/dokumenty/Katalog_pr...ERTIPLON_2019_PL.pdf

Ja tam zamiaru nie mam przekonywać nikogo, bo każdy robi co chce tylko nie lubię takiego bezpodstawnego demonizowania NPKów
Wolę zjeść pomidora opryskanego saletrą (nawet bez mycia) niż gnojówką. Choć jako dziecko też byłem zwolennikiem eko i robiłem gnojówki. Konkretne argumenty, nabycie szerokiej wiedzy w tym zakresie skłoniło mnie jednak do korzystania z nowoczesnych udogodnień jakim są nawozy.


Hiacynto skórki bananów to też temat dyskusyjny, ja nawet na kompost bym ich nie dał nie mówiąc bezpośrednio pod rośliny. Nawet było o tym kiedyś pisane nie wiem czy nie tu na forum ile w nich jest różnego rodzaju świństw. W końcu pryskane są taką ilością różnych środków aby nie zgniły podczas transportu, że ja bym ich nie używał.
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2019 07:53 przez Adrian89.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, kuhara, Krecik stary, podjadek, Bobej, grzesiek59, Adasiowa, Marlenka, patrycja, Nimfa, anaka


Zielone okna z estimeble.pl

Po co ta chemia 19 Sie 2019 07:59 #672874

  • mirzan
  • mirzan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1107
  • Otrzymane dziękuję: 2490
Saletra chilijska,saletra indyjska,to kopalne minerały. Stosowanie ich jest eko czy jest bee?
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, kuhara, Krecik stary, Adasiowa, Marlenka, patrycja

Po co ta chemia 19 Sie 2019 09:36 #672897

  • kuhara
  • kuhara's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 571
  • Otrzymane dziękuję: 1498
Dzięki Adrian, że odniosłeś się do tej Karty Charakterystyki, bo ja wczoraj napisałem posta ale go skasowałem uznając, że co bym nie napisał to będzie to próba odpowiedzi na pytanie "kiedy przestałeś bić swoją żonę".
Karta Charakterystyki to jest właśnie dokument uwiarygadniający produkt a nie dowód, że to jakiś "autocenzura""zażyczcie sobie od sprzedawcy Karty Charakterystyki i je sobie przestudiujcie", co sugeruje post tilia66. Może ona wyglądać strasznie dla osób z wykształceniem "nietechnicznym" ale ona jest jak wizyta u dentysty: straszna ale wiemy przecież że dla naszego dobra. Kartę ma zarówno puder kosmetyczny jak i żrący kwas do akumulatorów.
Fakt posiadania przez produkt Karty Charakterystyki świadczy pozytywnie o produkcie a nie negatywnie jak to sugeruje Iwona. To dowód, że producent z pełną odpowiedzialnością gwarantuje skład i właściwości substancji wprowadzanej do obrotu. Producenci różnych cudownych nawozów i preparatów, poproszeni o Kartę Charakterystyki zaraz człowieka psem poszczują, bo nigdy żadnej karty czy świadectwa jakości nie wystawią jako że nie potrafią zagwarantować składu i sami nie wiedzą co sprzedają.
Ciekawostka: z karty charakterystyki można odczytać, że mniej zaszkodzi zdrowiu omyłkowe zjedzenie porcji niejednego nawozu sztucznego niż identycznej porcji soli kuchennej.

Znam osobiście osoby dla których Karta którą dla przykładu załączył Adrian jest dowodem na to, że nawóz sztuczny KNO3 zawiera metale ciężkie. Ale tu to już nic się nie poradzi, to by trzeba zacząć tłumaczenie od podręcznika napisanego przez Falskiego, bez gwarancji sukcesu.
Pozdrawiam, Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2019 10:27 przez kuhara.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, whitedame, Marlenka

Po co ta chemia 19 Sie 2019 09:45 #672900

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Przyznaję uczciwie, że dla mnie meandry chemii są zbyt zakręcone, a na kartach charakterystyk widzę ciąg symboli i cyferek, o których uczyłam się w szkole, ale nie potrafię wykorzystać w praktyce. Dlatego bardzo serdecznie dziękuję tym z Was, którzy od lat cierpliwie i przystępnie tłumaczą wszystkie zawiłości, a przy okazji wskazują właściwe wykorzystanie nawozów mineralnych, jeśli ktoś takowych używa.

Znam też Iwonkę Tilię i wiem, że jest osobą bardzo odpowiedzialną za zdrowie swojej rodziny i szczerze podziwiam Jej determinację, konsekwencję i sposób na życie. Patrycja postępuje bodajże podobnie, sporo innych osób także i to mi się podoba - myślę, że wiele zależy od rozsądnego stosowania nawozów, chociaż czasami sama natura bywa przekorna.

Bananów nawet nie jem.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2019 09:52 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, kuhara, Krecik stary, patrycja, anaka

Po co ta chemia 19 Sie 2019 09:54 #672901

  • kuhara
  • kuhara's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 571
  • Otrzymane dziękuję: 1498
Adasiowa wrote:
a na kartach charakterystyk widzę ciąg symboli i cyferek, o których uczyłam się w szkole, ale nie potrafię wykorzystać w praktyce.

Especially for You, fragmenty kart które nie zawierają technicznych parametrów a są ważne dla użytkownika.

1. Puder kosmetyczny do paznokci.
Działanie miejscowe:
Kontakt ze skórą: Działa drażniąco.
Kontakt z oczami: Działa drażniąco.
Wdychanie par/aerozolu: Działa drażniąco. Wdychanie pyłów wydobywających się z produktu
powoduje szereg następstw, w tym podrażnienie błony śluzowej.
Połknięcie: Wystąpią podrażnienia błon śluzowych przewodu pokarmowego,
nudności, wymioty, biegunka.
Uczulenie: Może powodować uczulenie w kontakcie ze skórą.
2. Nawóz sztuczny mocznik azoty puławy
Działanie żrące / drażniące na skórę Nie stwierdzono.
Poważne uszkodzenie oczu / działanie drażniące na oczy Nie stwierdzono.
Działanie uczulające na drogi oddechowe lub skórę Nie stwierdzono.
Działanie mutagenne na komórki rozrodcze Nie stwierdzono.
Rakotwórczość Nie stwierdzono.
Szkodliwe działanie na rozrodczość Nie stwierdzono.
Zagrożenie spowodowane aspiracją Nie stwierdzono.
Pozdrawiam, Krzysiek
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, Iwona M, grzesiek59, Adasiowa, whitedame, Marlenka, Nimfa

Po co ta chemia 19 Sie 2019 09:55 #672902

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15809
  • Otrzymane dziękuję: 53337
:bravo:
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Krecik stary

Po co ta chemia 19 Sie 2019 10:10 #672903

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Krzysiu - specjalnie dla mnie ? Czuję się wyróżniona :happy:

Trafiłeś na osobę, która nie używa kosmetyków typu lakiery, pudry, farby, etc, a kupując inne wynalazki drogeryjne kieruję się informacją "nie testowane na zwierzętach", aczkolwiek i tak wszystko zależy od wrażliwości organizmu i podatności na czynniki alergiczne. Ta sama sytuacja jest z produktami spożywczymi - ilość konserwantów, sztucznych barwników, wypełniaczy i innych dodatków przyprawia o zawrót głowy ( i przewodu pokarmowego ).
Mocznik używam od lat z powodzeniem, podobnie jak saletry, siarczan magnezu, dolomit, palę fajki itd.

Poważnie pisząc: niech każdy wybierze dla swoich roślin i siebie taką opcję, jaka najbardziej mu odpowiada. Doświadczenie nauczyło mnie, że przekonywanie na siłę do niczego dobrego nie doprowadzi, natomiast za każdą wyważoną wypowiedź będę wdzięczna.

edit: nie znalazłam w żadnym poście Iwony wzmianki o "syfie" - Krzysiu, bardzo poproszę o dokładne cytowanie wypowiedzi, aby w przyszłości uniknąć niedomówień, o.k.? :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2019 10:28 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, patrycja, anaka

Po co ta chemia 19 Sie 2019 10:19 #672905

  • kuhara
  • kuhara's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 571
  • Otrzymane dziękuję: 1498
Dla Ciebie Aniu, żebyś wiedziała że karty charakterystyki to nie tylko ciągi symboli i cyferek, których ja też do końca nie rozumiem nie potrafię poprawnie interpretować ale również jest tam informacja w języku polskim na temat np. szkodliwości dla kobiet w ciąży czy rakotwórczości, są tam też informacje jak postępować (pierwsza pomoc) w razie np. połknięcia, czy zaprószenia oka.
No i pamiętajmy, że jak coś się (odpukać) stanie nieprzewidzianego i wylądujemy u lekarza i pokażemy mu na smartfonie kartę, to lepiej nam pomoże niż z głowy czyli z niczego. Tak więc karta jest też elementem bezpieczeństwa.
Pozdrawiam, Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2019 10:23 przez kuhara.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Po co ta chemia 19 Sie 2019 10:28 #672908

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Na szczęście pozostałe informacje potrafię czytać ze zrozumieniem, jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję.
Jednakże zostawiam sobie furtkę bezpieczeństwa: jeżeli coś będzie dla mnie nadal niezrozumiałe, nie będę wstydziła się zapytać, aby rozwiać wątpliwości.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja, anaka

Po co ta chemia 19 Sie 2019 10:58 #672913

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Od 20 lat zajmuję się środkami chemicznymi i ich mieszaninami, ściśle współpracuję z sanepidem i laboratorium chemicznym w Niemczech i firmą doradczą w Łodzi. I właśnie dlatego w moim ogródku żadnej sztucznej chemii nie używam i jak napisała Ania, dbam by w mojej kuchni było jak najmniej niezdrowej żywności. Wasza niefrasobliwość jest dla mnie przerażająca, ale co ja tam wiem, baba jestem. Dla mnie Aniu to nie są tylko ciąg znaczków i cyferek.
Bawcie się dalej swoim zdrowiem, to Wasz wybór. Ja wysiadam.

Dziewczyny, nie wierzcie zwolennikom chemii na słowo, edukacja to podstawa, wyciągajcie własne wnioski, nie łykajcie wszystkiego jak pelikany. Dbajcie o zdrowie swoje i swoich bliskich.
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2019 20:28 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, patrycja, Zielona, anaka

Po co ta chemia 19 Sie 2019 11:08 #672916

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
To nie tak Iwonka.... znam Cię lepiej niż sądzisz i wiem, że jesteś po pierwsze: mądrą kobietą, a po drugie: kierującą się własnymi zasadami, po trzecie: zupełnie niepotrzebnie denerwujesz się - nie warto, akurat ostatnio wiem coś o tym.

Nie jest niczyją intencją przekonywanie Ciebie, mnie czy kogokolwiek do innych reguł życia: nie stosuję gnojówek ze względu na zapach, nie dodaję krochmalu do naszych środków ochrony roślin, bo nie lubię widoku glutów, nie jem mięsa, bo szanuję zwierzęta - nikogo nie zmuszam, nie przekonuję do mojego stylu życia - jeśli natomiast widzę zadowalający mnie efekt używania tego czy innego preparatu lub metody - piszę o tym, bo BYĆ MOŻE ktoś skorzysta.

Mirek wspominał o dobroczynnym wpływie drożdży na kondycję roślin - pomimo, że mam sceptyczne odczucia względem tej receptury - spróbuję ją wykorzystać doświadczalnie na roślinie będącej w stanie agonalnym, bo niczym nie ryzykuję, a chcę się osobiście przekonać. Poza tym uwielbiam zapach drożdży i smak drożdżówek.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2019 11:14 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, zielonajagoda, patrycja, anaka

Po co ta chemia 19 Sie 2019 11:19 #672917

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Aniu, ja się nie denerwuję, bo niby czym.
Każdy z nas ma jedno życie, jedno zdrowie i żyje tylko raz. Żyjemy w zatrutym środowisku i nie widzę powodu bym jeszcze dowalała sobie na własne życzenie w ogródku. Zbyt długo zajmuję się chemią żebym lekceważyła jej wpływ na nasze zdrowie.
Chemia to śmierć, choćby jej zwolennicy ubrali ją w brylanty i złoto, to i tak śmiercią zostanie.

Po co ta chemia 19 Sie 2019 11:19 #672918

  • podjadek
  • podjadek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 4765
tilia66 wrote:
.... Dbajcie o zdrowie swoje i swoich bliskich.
Niestety nie jest to już takie proste. Ktoś powiedział że samo życie szkodzi.

Edit: Co nie znaczy że nie namawiam do rzucenia nałogu palenia :)
Piotr :)
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2019 11:41 przez podjadek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, whitedame, anaka

Po co ta chemia 19 Sie 2019 11:39 #672922

  • mirzan
  • mirzan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1107
  • Otrzymane dziękuję: 2490
Saletra w ogrodzie jest straszna,ale jedzenie peklowanego,wędzonego mięsa, już mniej groźne?
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89, Krecik stary

Po co ta chemia 19 Sie 2019 12:00 #672923

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Pudło! Nie jadam.

Po co ta chemia 19 Sie 2019 12:04 #672924

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
podjadek wrote:
Edit: Co nie znaczy że nie namawiam do rzucenia nałogu palenia :)
Też pudło!

Po co ta chemia 19 Sie 2019 12:09 #672925

  • podjadek
  • podjadek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 4765
To było ogólnie, nie personalnie. Myślałem o zdrowym trybie życia i wszystko co za tym idzie ( w miarę możliwości).
Piotr :)

Po co ta chemia 19 Sie 2019 12:24 #672927

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Czuję się trochę niezręcznie, ponieważ zabieram głos nie będąc związana zawodowo z chemią ani technologią żywności, ale de facto w którąkolwiek stronę nie spojrzelibyśmy, to wszędzie mamy do czynienia z substancjami dla nas szkodliwymi: zwykłą solą chociażby, cukrem, antybiotykami, hormonizacją, GMO, opryskami roślin polowych, nikotyną, lekami etc...
Dlatego, jeżeli ktoś podjął się eliminacji tych substancji ze swojego życia i otoczenia i ma ku temu możliwości - to niech tak trzyma.

O ile w/w czynniki jesteśmy w stanie ograniczyć, o tyle stresu już nie - a wg mnie to właśnie jest główny sprawca naszych problemów ze zdrowiem... tak myślę.

Jakiś czas temu oglądałam reportaż z Ameryki Płd - pokazywano ogromne pola uprawne ( soja modyfikowana ) codziennie opryskiwane pestycydami z powietrza ( samolotami )- rośliny jak malowane. Tuż obok znajdowała się wioska. Chyba nie muszę pisać zakończenia tej historii ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2019 12:28 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, patrycja


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.444 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum