Forum Ogrodnicze Oaza

Nie żebym się chwalił latem w marcu,ale mój balkonowy elektroniczny termometr w tej chwili wskazuje +14,1*C.Spokojne nocki.

U mnie wstaje kolejny ciepły i słoneczny dzień.

Sporo ludzi przyjeżdża sprzątać na działce.
Plan na dzisiaj wysiać do doniczek groszek cukrowy.
Zrobię rozsadę, a jak wzejdzie to będę się zastanawiać gdzie to wsadzić.

Miłego dnia i spokoju życzę.

Słońce i temperatura +7,8°C. Przewidywane w szczycie 17°C. Planuję na dziś umycie przynajmniej części okien i wysadzenie rozsady groszku, bo aż się prosi. I posieję kolejną rozsadę groszku, żeby wydłużyć plonowanie.

Dzisiejsza nocka była ciepła,a poranek jest słoneczny i bezwietrzny.Aktualnie termometr wskazuje na balkonie słonecznym 16,2*C,a w cieniu jest 14*.Wszystkim ciepłych godzin,dni no i zdrowia.Uważajcie ,więcej odpoczynku niż pracy!!!!

witajcie zapowiada się kolejny słoneczny dzień, jeszcze nie wiem czy jest wiatr tak jak w poprzednie dni. Do tej pory nic nie robiłam w ogrodzie. Dla mnie taka pogoda najgorsza. Zaraz mnie coś łapię więc w obecnej sytuacji nawet z ogrodu muszę zrezygnować. W sumie z czasem też kiepsko doszły nowe obowiazki

Dzień dobry! Ciepło, bez wiatru, słoneczko za chmurami. Znalazłam kolejne czosnki niedzwiedzie przekopane jesienią



Seler naciowy się trzyma:

Wczorajszy dzień był piękny,słoneczny i ciepły.Na termometrze w południe było 13 stopni i do wieczora było ciepło.Za to dzisiaj rano,tzn o 7mej było tylko 4 na plusie i mgła,ale już się rozrzedziła i wyszło słońce.
Wczoraj wykopałam połowę zadołowanej pietruszki,nacięłam jarmużu na zupę.Muszę resztę zamrozić,żeby zwolnić miejsce.Nareszcie pompa wróciła na swoje miejsce,bo grządki będą potrzebowały wody.

Łóżko nie zasłane, podłogi nie zamiecione, łazienka nie umyta Z domowych obowiązków to tylko zostało śniadanie zjedzone i kawa wypita .
Jest tak ładnie, że od godz. 8 jestem już na ogrodzie. Teraz odpoczywam trochę, bo się zasapałam. Chcę ogarnąć mój największy kwietnik, cały przeryty wzdłuż i w szerz Na szczęście karbid zadziałał i nie mam już nowych odwiedzin. Pilnuję, żeby raz w tygodniu powykładać go w nory na obrzeżach ogrodu.
Słońce świeci, lekki wiatr powiewa, a na termometrze w cieniu +9*.
Miłego i spokojnego dnia

Zapowiada się słoneczny i bezwietrzny dzionek.
Teraz na wschodnim oknie termometr pokazuje 11 stopni powyżej zera.
Jakość powietrza dostateczna. Jestem zakatarzona i takie tam głupoty do głowy przychodzą


Spokojnej i zdrowej środy

Spokojnie. Przy koronawirusie katar rzadko występuje.

Będzie piękny, słoneczny dzień temperatura teraz 13*C na działce mam wszystko porobione,tylko zostało mi zrobić nawożenie rzędowe.Dzisiaj mycie okien i pikowanie papryki słodkiej
Miłego dnia i uważajcie na siebie

Piękna pogoda Pracy tyle, że nie wiem w co ręce wsadzić.
Pierwszy raz w życiu nie skiełkowały mi pomidory Dziś jeszcze raz wyłożone na waciki.
Od soboty ponoć jakieś nocne przymrozki, czekam na agrowłókninę do przykrycia ogródka. Oby ochłodzenie szybko sobie poszło.

Życzę Wam dużo zdrowia i nie wbijajcie za dużo do głowy, bo umysł płata niepotrzebne "figle".
Dla wszystkich, którzy zaczynają jakieś infekcje polecam coś co nas ratuje.


A Bonia na poprawę humoru.


.

Piękna, słoneczna pogoda, prognozy na dzisiaj + 18°C
ciąg dalszy pikowania papryk
w najbliższych dniach główny wysiew pomidorów

+ 16 w cieniu, ale niebo jakby całe za mgłą i do tego silny nieprzyjemny wiatr. Tylko wyniosłam rozsady na zewnątrz i otworzyłam góne drzwi szklarni w celu wietrzenia, bo tam temperatura szybko wzrasta rano. Powinnam drugie pomidorki do szklarni popikować, ale poczekam do wtorku. Jakaś handra mnie dopadła. 2 kawy nie pomogły. Acha ,przygotowałam roztwór miedzianu do oprysku drzew i krzewów owocujacych mężowi. Ja w czwartek krzewy ozdobne opryskam.Spokojnego dnia.

Przerwa na kawę Jest 18* w cieniu, ale zaczyna powiewać wiatr. Udało mi się zasypać co większe tunele Jak ma coś rosnąć, jak tak to wygląda

nie można cały dzień się uczyć. Trochę dobroci, bo ,,pibik"(powiedzenie syna jak był malutki i tak zostało do dziś ) nie jechał, tzn autosklep z chlebem. A budowlane sklepy czynne i ludzie chodzą i kupują będą ,,panele jeść". masakra




rzodkiewka do bułeczek rośnie

Oo jakie "ładne" dziury. Jakbym u siebie widziała.
Dziś Julkę wygoniłam na dworek i sama 3 godziny ogarniałam truskawki. Najpierw wyjęłam zza ogrodzenia, bo sobie poszły
Potem musiałam trochę ogarnąć pod winogronami i posadziłam.
Pomiędzy wyjęciem a wsadzeniem truskawek wygarnęłam na całej długości ogrodzenia piach który naniosły kreciory i chwasty z fundamentu i obok. No schetałam się strasznie. Jednak po zimie to człowiek słabiutki.Ponad 70 m dł fundamentu.
Kolejny punkt z listy odhaczony.

Pogoda przecudna Od soboty ochłodzenie, grządki z marchewką przykryje białą agrotkaniną...