Forum Ogrodnicze Oaza

Dzis przed poludniem wyszlo slonce i temp dobila do 14st, niestety nie na dlugo. Juz jest 9 i pada. Jutro w dzien ma byc 12, w nocy 6... Dlugoterminowe prognozy tez nie napawaja optymizmem. Pozostaje trzymac kciuki, dlugoterminowe prognozy czesto sie myla.

Co do prognozy, widze sporo narzekania. Polecam strone Yr.no. Rodzina i znajomi w Polsce byli sceptyczni, ale teraz korzystaja i chwala sobie. Wpiszcie nazwe najblizszego miasta bez polskich znakow. Dlugoterminowe rzadko sie sprawdzaja, ale 48 godz to co innego. W Norwegii deszcz/slonce przychodzi z zegarkiem w reku. W Polsce moze nie az tak precyzyjnie, ale dziala niebo lepiej niz miejscowe prognozy, przynajmniej zawsze jak bywam w kraju.

Jeszcze odnosnie komarow. Jak znowu bedziecie sie irytowac przez te kilka bzykow ogrodku to pamietajcie, ze w wielu czesciach swiata jest znacznie gorzej. Na samym Finnmarku, polnocnym wojewodztwie Norwegii, wystepuje 630 opisanych gatunkow komarow. Ostatnie badania byly prowadzone dekade temu, gdzie odkryto ponad 40 nowych gatunkow, wiekszosc endemicznych. To pozwala przypuszczac, ze jest ich znacznie wiecej. Dla porownania w Polsce jest ich ok 50.
O ile do chmar komarow mozna przywyknac, to meszki czy wielkie gzy juz trudniej zignorowac. Tegoroczny wypad w gory musielsmy skrocic wlasnie ze wzgledu na meszki. Dla nas sa do przelkniecia, ale dla naszej suczki to smiertelne zagrozenie. 3 minutowy postoj na szlaku to dla niej setki bolesnych ukaszen i ociiekajacy krwia brzuch. Niektore lata sa znosne, ale ten do nich nie nalezy.

Dzień dobry!

Już czwartek. Od rana rześko, niestety deszczu nie było, a ma być gorąco.

Dobrze, że wczoraj posłałam warzywa.

Miłego dnia

Dzień dobry
Poranek pochmurny, 12°,lekki wiaterek. Deszczu ani widu ani słychu . Strasznie suchy sierpień w moich stronach, deszcz padał raz czy dwa i były to tylko symboliczne opady Prognozy pogody na najbliższe dni deszczu nie przewidują.
Miłego dnia

O 5 tylko 13 stopni, teraz 17. Znów będzie grzało , ale nie narzekam, tak mało tego lata było i przecież narzekaliśmy na chłód i deszcz. Cieszmy się pogodą niezależnie jaka jest, bo i deszcz i słońce są naszym ogrodom potrzebne.

Dzisiaj wstał piękny słoneczny dzień. Wszystko solidnie podlane, więc jedna robota odpada. Wczoraj po południu, jak przestało padać, posadziłam swoje ostatnie rozsady. Niestety część kapusty pekińskiej, wyglądała tak


A jakby urosła, to byłby piękny słój kimchi
Miłego dnia

Berek,
Obecnie +13,2°C, rześkie powietrze, niebo częściowo zachmurzone,bez widoków na deszcz.
Zapowiada się tzw,"patelnia"
maximum dzisiejsze to +29°C

Historyczne dane -

najwyższa temperatura, +36°C (2012)
najniższa temperatura, +8°C (1993)
W poprzednich 30 latach tego dnia padało 14 na 30 razy
Najwyższe zanotowane opady 1,4 cm w 2007r



Miłego czwartkowania

Dzień dobry dzień zapowiada się no jaki ?hm niebo jakby deszczowe ,ale słoneczko się przebija nieśmiało .Temperatura odczuwalna + 17 .Zobaczymy co dzień przyniesie .
Dzis kontrolna wizyta ortopedyczna trzymajcie kciuki


W takim kolorze ,potrzebuję na działkę roślinki i o takim strzelistym kształcie hm ?


Pozdrawiam serdecznie korzystajcie z weekendu niebawem

Co do ilości różnych kąsających owadów na pewno lasy Północy mają konkurencję tylko w Amazonii...to prawda, Gregon. Następny powód, dla którego nie zamieszkam na stałe pod tak dużymi szerokościami .
Możesz pokazać swoją sunię? Jak nie tu, to w wątku zwierzakowym?

Tymczasem nad Wrocławiem, a przynajmniej nad moim ogrodem, bo takie zjawiska są bardzo lokalne, przeszły wczoraj jeszcze dwie fale ulewy. Na razie chętnie odstąpię przypadający mi statystycznie deszcz bardziej spragnionym. Jak to po sporym deszczu, rano mokro i chłodno, ale słońce robi, co może i będziemy mieć cieplutko. Tylko że znowu rozsnute cirrusy, na zmianę:



Tym niemniej, według zapowiedzi weekend ma być upalny, kto wie, czy nie ostatni taki tego lata.

Zapach na dziś nieco nietypowy, tytoń oskrzydlony; u mnie raz wsadzony sieje się po rabatach, a niektóre egzemplarze po prostu przetrwały "zimę".

W nocy lekko 12 C, teraz 15,6 C. zapowiada się słoneczny dzień.

Niestety Wrocław uprzywilejowany Aniu.U mnie też kilkakrotnie chmurzyło się i po kilku kropelkach deszczowanie się kończyło.Jest sucho i nawet nie pamiętam ile już nie padało.Poranek w pełni słoneczny i na balkonie słonecznym jest już 40,8*C,ale widzę przez okno,że kot znów bawł się czujnikiem i jest on na słoneczku.Stąd tak duża temperatura >Od strony północnej alkoholowiec wskazuje tylko 22*C.Jest jeszcze bardzo rześko,ale coraz cieplej. :

Ranek chłodny w moherowym swetrze ale dzień zapowiada się słoneczny, może z deszczową niespodzianką? Wczoraj wysiałam resztki nasion kapusty pekińskiej, sałaty i cykorii na późny jesienny zbiór, wszak lato dopiero się zaczęło. I na tym kończę wszelkie wysiewy i wysadzenia warzywne. Odpoczywam od myślenia co jeszcze wysiać? - Koniec. Przerwa. Następnym będzie czosnek, ale to jeszcze dłuugo - ponad miesiąc
Warzywnik kradnie mój czas, z wielu własnych spraw musiałam zrezygnować, ale codziennych wycieczek rowerowych nie odpuszczam.
Wczoraj:

We wcześniejszych prognozach był deszcz. Dziś już się zbył.

Na razie niebo bezchmurne. Lekki wiatr. W cieniu 20 stopni.
Wczoraj wreszcie posadziłam roślinki. Ziemia mokra tylko z wierzchu.

Dzisiaj muszę coś zrobić z ogórkami, które córka przywiozła ze swojej działki.



Karłowe cynie dopiero teraz rozpoczęły kwitnienie.







Dobrego dnia

Bogusiu, a może liatra? Może nie do końca ten odcień, o który Ci chodziło,. Dla mnie jest bezkonkurencyjna.

Gregon zaczął odpowiednio dzisiejszym już wpisem,bo podobno mamy Dzień Komara

Janinko,widzę,że jesteś na zielono

Niedługo rzadziej będę tu zaglądać ,ale nie mam zamiaru rezygnować z ogrodowania i wymiany nasion.Cieszę się z tego roku z Wami ,dużo się nauczyłam i mam nadzieję,że kolejny sezon będzie udany,choć może trochę okrojony.

Wracając do tematu,niebo jest czyściutkie i teraz 22 stopnie.Duża wilgoć po ostatnim deszczu daje wrażenie przyjemnego chłodu.Wszystko na grządkach umorusane ziemią na dużej wysokości.Dzisiaj chcę trochę odchwaścić,może już tak się nie klei.Teraz domowe obowiązki i ,kolejne przetwory.


Udanego dnia

anaka wrote: A ja cofnęłam się do swojego wpisu, zobaczyć, co też zielonego wkleiłam Bystra jestem
Aneczko, ale nie zostawiasz Nas

Ależ nie mam zamiaru .Dojdą tylko obowiązki zawodowe,więc mogę mieć mniej czasu,ale ta miłość zostaje!

Noc +13,teraz +25 w cieniu. Niebo czyste,parno i duszno . Po tym deszczu przynajmniej nie muszę podlewać. Na jutro zapowiadają upał. Muszę zerwać jeszcze dojrzałe pomidory. Już 2 wiadra czekają do przerobu. Rano zerwałam wiadro ogórków i zaniosłam teściowej. Spokojnego dnia

JaKasiula wrote:
Kasiu ja Liatr mam pół ogrodu mnie się chce coś innego ,to musi być intensywny fiolet,o kształcie smukłym i długo kwitnąca