Forum Ogrodnicze Oaza

Wprawdzie 2 dzień nie pada ale jest jeszcze tak mokro że wolne od biegania z konewką.
26st.chmurki naprzemiennie ze słoneczkiem.






Miłego odpoczywania...

Upał nie odpuszcza, 32°w cieniu. Zaczęło się trochę chmurzyć, ale czy popada?
Warzywnik potrzebuje podlania, może ominie mnie bieganie z konewkami.
Od jutra trochę chłodniej, temperatura z 2 z przodu.
Spokojnego popołudnia

Dzień dobry!

Piękny, upalny dzień w łódzkim i co najważniejsze nie zapowiedziano burz.

Leżę i się opalam teraz, relaks z książką na huśtawce i moczenie w basenie.

Dziękuję bardzo za Wasze wpłaty na serce Kacperka, jesteście kochani.

Miłego dnia, a to widać z mojej dzisiejszej perspektywy

U nas chyba za chwilę będzie padało. Nie ma czym oddychać. Wczoraj byliśmy w Tychach. Jak weszliśmy do centrum handlowego, to tak lunęło, że nie było jak wyjść na zewnątrz. Trwało to dosyć długo, a my byliśmy umówieni. Samochód z parasolką w środku, stał spory kawałek od nas. Od czego jednak moja pomysłowość Weszłam do Jysk’u i kupiłam to


Parę osób się zmieściło Tychy były solidnie zlane z podtopieniami
Spokojnego dnia

Dziś dzień podobny do wcześniejszych.Poranek 22,1*C lekko prxychmurzony.Później słońce duchota i ponad 30*.Teraz w cieniu jest 28,2*.Jest duszno,wilgotno i bezwietrznie.Przez chwilkę trochę posiąpiło,tak że nawet na betonie nie było śladów tylko na parapetach.Ogólne ujęcie moich lilii,z przewagą żółtego różnych odcieni.Jutro następna drzewiasta.

Wreszcie mogłem pojechać na działkę. Ręce opadają. Powyrywane słoneczniki, połamane dalie. Połowa brzoskwiń na ziemi a dodatkowo ukręcona przy korzeniu śliwa kometa
Śliwki zaczynały się już pomału dojrzewać a dodatkowa przyjęły się na niej dwa szczepienia innych śliw japońskich.

Paweł, współczuję.

U nas bez zmian. Rano niebo ciemnawe, lekki wiater. Popołudniu wyszło słońce, grzeje Na działce plagi komarów i mrówek. Biedronek brak , ale bzyczków sporo - oberwałam nawet jednym po palcu u nogi (boli, oj boli). Warzywa pięknie rosną, kwiaty troszkę gorzej, ale nie wszystko dam radę sama obrobić, jeszcze pracując - powoli się z tym godzę.
Obrazki z dziś:

Edytko

Co to za odmiana pomidorka?

Duża ulga.Po 36 stopniach w południe teraz 27.W końcu można było skosić trawę

Aga, nazwałam go "szkolny". Takie pomidorki dostały do pochrupania dzieci w szkole, w której pracuję. Podobał mi się ich kształt, dlatego kilka wyżebrałam. W niektórych nasion było "zero". Zobaczymy jak będzie z moimi. Mam trzy krzaki - każdy ok. 150 cm wysoki (póki co), kształt owoców zachowany, ale grona różne. Ogólnie wygląda fajnie, smak dopiero poznam, bo zimą nie smakował (zresztą jak każdy pomidor)

To czekam na relację i foto i smakowo

Sama jestem jego ciekawa. Reszta relacji w przyszłości w wątku koktajlówek

Przez cały dzień gorąco i duszno. We znaki dawały się maleńkie robaki które obłaziły wszystkich i gryzły bez litości. Teraz przyjemne 25 stopni, robaczki odpuściły ale za to komary nie pozwalają posiedzieć na dworze.



Milego wieczoru życzę

U mnie codziennie leje od tygodnia. Tzn "pogoda dynamiczna". Mamy coś takiego jak "miejscowe oberwanie chmury". Obszar kilka km kw. Np w ubiegłą sobotę było u mnie. Woda płynęła drogą obok domu, krople deszczu wielkości takiej, jak zawartość łyżeczki.

Doniczki nie nadążały oddawać wody:


Gęsi były szczęśliwe:


Kury mniej:


A w sąsiedniej wsi ledwo popadało.

I codziennie pada lub leje.
Tu chmura z 14-go:

"Zafundowała" powódź sąsiadom. U mnie trochę padało. Odległość między nami 0,8-1 km. Szok.

Kwitnie masa kwiatów. Lilie trochę deszcze poniszczyły:


Czasu brak na wszystko. A kiedyś mi się wydawało, że go nie mam, ech...


Dobranoc

Jak co rano poszedłem szukać arbuzy:)

Oczywiście nie ma

Dzionek rozpoczął się ładnie

Niebo zaciągnięte, lekki wiaterek, dość ciepło

Pierwszy raz od kilku dni jest czym oddychać

Wczoraj po południu zachmurzyło się, pogrzmiało, powiało... i tyle. A ogród potrzebuje już podlania, trudno konewki w dłoń i do przodu, tym bardziej, że w prognozach na najbliższe dni deszczu nie przewidują.
Dzisiejszy dzień ma być bez upałów. Zobaczymy, na razie 22°.
Wczoraj stuknął mi roczek na Oazie. Ileż ja się przez ten rok nowych rzeczy nauczyłam. Ile nowych roślin poznałam. Wcześniej nawet o niektórych nie miałam pojęcia, a teraz taki malabar, cyklantera czy rzodkiewka strączkowa rosną sobie u mnie w warzywniku
Dziękuję wszystkim
Miłej, spokojnej niedzieli

Nocka spokojna i gorąca a termometr wskazywał 22,6*C.Poranek zachmurzony,podwiewał chłodny wiaterek.Choć czuć wilgocią jednak było czym oddychać.Teraz pokazało się słoneczko i temperatura szybko wzrasta.Sytuację ratuje wspomiany wcześniej rześki wiaterek.Spokojnej niedzieli życzę wszystkim.

lilia drzewiasta choć kwiatki podniesione w górę.

W nocy polało równo, około 2 obudziły nas ogromne grzmoty. Od rana znowu grzmi, jest szaro buro i 19 stopni.

Jeśli macie sprawdzony przepis na ocet jabłkowy to poproszę.