Forum Ogrodnicze Oaza

Elu podejrzewam, że Twój San Marzano to któraś z odmian samokończących np. Nano czy Bush.Kiedyś San Marzano to było wiadomo, że wyrośnie wielki krzaczor i pewnie takie nasiona miała Alicja.Teraz trzeba zwracać uwagę na pełną nazwę, żeby wiedzieć co nam wyrośnie.

Dzień przed 1 maja większość Europy będzie w fali zimnego powietrza. Pół Polski jeszcze możliwy w nocy spadek poniżej 0*C. Co gorze nie widać rychłego ocieplenia. Na miejscu tych, którzy pospieszyli się z siewem rozsad. ja bym się martwił. Widzi mi się, że będziemy wysadzać swoje pomidory z końcem maja.

szaman pokazuje tez, ze za różowo nie będzie ....

w nocy temperatury, jak na biegunie - zwłaszcza w nocy - po 20 maja ma coś tam drgnąć

pogoda.interia.pl/prognoza-dlugoterminowa-gniezno,cId,8549

Kajtkowa wrote:
Znalazłam dilerkę po nasionach z 2018r. Darczyńcą była Szarotka a opis to: pomidor S.Marzano 3, włoski, nasiona oryginalne, 2018r.

Moje rosną,oj rosną.Nigdy nie były takie urodziwe.

Moje jeszcze malutkie. Wykladalam nasionka na waciki 25marca.Pierwsze skiełkowane poszły do podłoża 27.03,a ostatnie nasionka włożyłam 29.03.Pierwsze wschody były już 06.04.Nie wykazała chęci współpracy tylko jedna odmiana MINUSINSK SIERDTSE , wszystkie pozostałe wzeszły pięknie. Do kubeczków 200ml trafiły 21.04.
Teraz wyglądają tak


Malutkie, ale mają jeszcze trochę czasu i myślę ,że do wysadzenia urosną w sam raz.
Oby tylko zdrowo rosły i nic im w tym nie przeszkadzało.

Czy ktoś uprawiał pomidory Carmello F1 i jaką ma opinię o tej odmianie.

bietkae wrote:
NR 3 to gruntowy wysoki, miałem 2 lata temu chyba, jak zaczynałem przygodę z pomidorkami, mój był z firmy Pl...ico miał około 1,7 m, rósł jak chciał, owoc przetworowy ale u mnie zjadany na bieżąco na kanapkach i do obiadu z cebulką, miałem kilka krzaków, jakiś super hiper nie był ale z uwagi na fakt że był MÓJ byłem zadowolony i zjadaliśmy ze smakiem.

Adamie jak pisałam wcześniej nasiona się moczą, obfocę go w tym roku dokładnie ale zwróć uwagę, że to nasiona włoskie więc pewnie uprawiane w polu bez palików tak jak u nas np. lima.

Pomidorki nie mają lekko, temperatura szybko spada, jeszcze słonko nie zaszło a w folii 10"C.

Elu tak z nudów poszperałem i wychodzi że po czwartym gronie trzeba ogłowić więc może być wysoki, LINK lub TU piszą o ogłowieniu na wys 1.5 metra

Tego to ja nie pamiętam abym go ogławiała ale przekonany się w lipcu Na kopercie z nasionami napisałam, że ma ok. 80 cm więc pewnie taki był a na zdjęciu widać, że był tylko 1 pęd.

Pomidorki Arctic Rose od 10 kwietnia w szklarence.





Od wczoraj, oprócz zainstalowanego grzejnika z termostatem, mają dodatkową okrywę z włókniny.
A te mniejsze pomidorki w pojemniczkach wędrują na dzień do szklarni, a w tych dniach na noc do domu.


I taka ciekawostka mi się trafiła:



Pomidorek karłowaty Lucinda.Podobno ma liście jak marchewka! I to już trochę widać na etapie takiej małej sadzonki. A owoce mają być zielone w paseczki.

Aga, też mam pomidorka z takimi liśćmi, tj. koperkowy

Beatko,listki podobne, ale myślę, że owoce będą różne. Jak się wszystko uda, to wymienimy się nasionkami.

Jak zawsze chętnie się wymienię Zdjęcie mało wyraźne bo wycinane z "większego"

Coś dla w gorącej wodzie kąpanych, którzy już po tygodniu robią dosiewki, bo nasiona nie wzeszły. Tym pomidorom 24 dni zabrało namyślanie się, czy chce im się żyć czy też nie. Im starsze nasiona tym więcej czasu im to zabiera.

Kilkanaście które z wielkim przymrużeniem oka da się wsadzić