Forum Ogrodnicze Oaza

Muszę wyjaśnić kwestię tych nieprawdziwych odmian. Bardzo mnie to 'gniecie'. Jeśli to jakaś F-ka po przekrzyżowaniu, to trzeba zrobić próbę, co z tego wyrośnie. Niezbyt znam się na krzyżowaniu, lecz jeśli wygląda to podobnie jak u pomidorów, to obawiam się, że może mi nie starczyć doniczek i miejsca na tarasie
Janinko, Twoja niepewna ma zarezerwowane miejsce po drugiej stronie domu

A na działkę szkoda mi Forumowych nasion, bo kradną - w tym roku zabrali mi całą wysadzoną rozsadę.

Cieszę się na ten eksperyment, ale nie mam pojęcia, co zrobię z taką ilością ostrej papryki

Prządka wrote: Jak to co? Zjesz

Troszkę podczytuję ten dział, mimo iż nie skorzystam z bazy ani nic Wam nie przesłałam.
Papryki krzyżują się bardzo mocno w obrębie swoich rodzin.
Budowa kwiatu jest taka, że jeśli posadzicie obok siebie, ba nawet w odległości paru metrów róźne odmiany chinense, annum wyjdą kundelki.
Kiedyś myślałam, że frutescens się nie krzyżują ale wtedy u Kasi/Vimen pojawiły się wydłużone Biquinho.
Nie ma w tym niczyjej winy.
Ja chcąc mieć "czyste" nasiona sadzę jeden gatunek w 1 szklarni, pomiędzy pomidorami a i to nie zawsze pomoże.
Kundelki są tak samo smaczne jak papryki rasowe, jedynie ostrość mają różną, np mam w swoich zasobach nasiona Kapii, która jest ostra.
Wszystkie są jadalne, nie tak jak w przypadku dyń, gdy po skrzyżowaniu np peppo, szczególnie z ozdobnymi, owoce mają taki poziom kukurbicyny, że nie da się ich jeść.
Jedynie z przyzwoitości nie należałoby ich sprzedawać.
Ale znając życie mało kto się tym przejmuje.
W zeszłym roku w prezencie gwiazdkowym dostałam od kuzynki z Anglii Black Fangs z jakiejś ichniejszej firmy nasiennej, które okazało się kundelkiem jak się patrzy.
Więc siejcie swoje nasionka i cieszcie się dodawaniem ostrości do dań, bo kapsaicyna to świetny lek, co w dzisiejszych czasach plandemii mocno się przydaje.
Ja bardzo lubię kawę z odrobiną ostrości, może się to komuś przyda.
Prządka, krzyżowanie u papryk wygląda zupełnie inaczej niż u pomidorów.

malutki OT
ale że jak kawa z ostrością , kawę uwielbiam a o tym nie słyszałem, jak to to się robi

Żaden problem Adamie.
Wrzucasz do kawy przed zaparzeniem odrobinę, ociupinę czy tycityci kawałek, świeżej, suszonej, całej lub mielonej i zaparzasz.
Ja najczęściej piję rozpuszczalną ale syn tak parzy w ekspresie.
Dobrze robi takiej kawie odrobina tłuszczu jako nośnika dla kapsaicyny, czyli w moim przypadku.... kawa kuloodporna ale może być zwykłe mleko.

Dzisiaj dotarła koperta z nasionami od Marzenki - Marlenka

Janinko, mogę przysłać po kilka paczuszek oryginalnych nasion papryk "czarnych" - Oda, Zulu i Sweet Chocolate i czerwonej Iga. Mam jeszcze oryg. Feher i California Wonder z Niemiec, ale termin ważności do stycznia 22. Przysłać? Jeśli tak, to poślij adres na pw.

Post z 2019 roku, na straganiku nie widzę takich odmian, czy nie udało się uzyskać dwukolorowej papryki z pobranych nasionek ?

Misiula wrote:

Ja wysiewałam w zeszłym roku Enjoyę z wydłubanych nasion i nie powtórzyła cech. W tym roku z pasiastych miałam Candy Cane Red. Nasion niestety nie zebrałam. Wykopałam krzaczek i spróbuję go przezimować. Jak mi się uda, to w przyszłym roku postaram się zebrać nasiona i się podzielę. Z tym że, to też hybryda i może z nasion wyrosnąć nie wiadomo co.

aga wrote: Przepraszam za zwłokę, ale mam trochę pod górkę
Przyślij co możesz. Może, pomimo końca "przydatności", ktoś będzie chętny .
Zapomniałam Papryka Oda, jest na liście coboru, więc na Straganiku być nie może.

Uprzejmie donoszę, że formularz zamówień już działa. Chyba Gdyby były jakieś kłopoty, to proszę o delikatny donosik

Formularz zamówień PAPRYKOWY STRAGANIK 2021/2022

Ładnie się otwiera

sorki za post pod postem
mam pytanie dotyczące małych papryczek Tribelli, czy zostały przemianowane na sweet bite lub mini bell ? a może NN trzy kolory ?
gdzieś mignął mi post że z tych papryczek została przeprowadzona forumowa selekcja najlepszych cech ale nie mogę go teraz odnaleźć i nie wiem które to papryczki.

Janeczko Elephant Ears powinien być słodką papryką, chyba że się pokrzyżował z czymś. No i, ale mnie zaskoczyłaś, cisza, cisza i nagle FORMULARZ. A moje nasiona na targ nie spakowane, ło matko

JaNina wrote: Jutro zobaczę co jest w formularzu, bo komputer mam już wyłączony, a tu nie lubię tego robić, tzn. na iPadzie.
Niespakowanymi nasionami się nie martw, bo ruch na Straganiku wywołuje moje ziewanie Co się z tym narodem porobiło, że nie chcą nasion Mam dopiero 6, słownie: sześć zwrotnych kopert.

Zwróciłam uwagę, bo miałam posadzoną Elephant`s Ears ze Straganiku od Armasza 2019 i była słodka. Owoc typu kapia, długi, stosunkowo mięsisty, ale do ucha słonia niepodobny, bo brakowało tej fałdy w górnej części.

Chciałam wysłać swoje nasiona. Szczególnie Pelso, bo to będzie nowość. Poblano nie wysyłam,bo próba kiełkowania nie udała się, koty dobrały się.
Nikt nie zamawia bo to wcześnie, zobaczysz, po nowym roku ruszy.
Poproszę o adres do wysyłki.

Adamie, sprawdziłam historię papryki Tribelli. Już w 2019 Kasia meldowała, że jest mało tych nasion. W tym roku jednak wysiała ją Elka - tija. Zaraz do niej napiszę i spytam, czy udało jej się pobrać nasiona