Forum Ogrodnicze Oaza

Pomidory, które początkowo nie zachwyciły smakiem. Teraz są bardzo smaczne. Obecnie tak wyglądają .
100 Pudow

Scatlone





Są plenne, wiązały owoce na wszystkich gronach, mimo upałów. Na pewno będą w przyszłym roku. Niestety są dość późne.

Sezon pomidorowy powoli zbliża się ku końcowi. Krzaczki są zdrowe.


Wisi jeszcze sporo owoców






W dojrzewalni powoli zmieniają kolor

Z tunelu i gruntu zebrane juz 3,5kg owocow .



Mam nadzieje, ze uda mi sie jeszcze skosztowac Awizo i Mongolski Karzel, ktore obecnie wygladaja tak





Czy delikatny przymrozek uszkadza od razu owoce pomidora?

Niestety tak, a nawet dłuższy spadek temperatury poniżej 5^o może spowodować, że pomidory nie będą dojrzewać (u mnie jedna noc nie zaszkodziła, ale Mietek pisał, że właśnie tak jak piszę może się to skończyć)

Przyszła kolej na pozyskanie nasion z mojej odmiany nr 1- Czekisty.

Wczorajsze kolorki - numerowane do dłubania

Pomidory MALINOWE, CARMELLO , BELLADONA , MAKARENA po opryskach DMSO i IF są zdrowe i ładnie owocują.Dziś zerwałem dość dużo.

O dziwo po opryskach pomidory w gruncie jeszcze się trzymają:


Black cherry


Na malinowym smaczku tylko ogniska zarazy, ale chyba się zatrzymały bo przez parę dni nie miałabym już krzaka. Niemniej nasiona zebrane z nielicznych okazów bez mordek i suwaków i się suszą od zeszłego tygodnia.

Właśnie wróciłam z ogrodu na wsi.
Zerwałam wszystkie zapalone pomidory oraz wyrośnięte do dojrzewalni. Kilka krzaczków, całkiem zdrowych, usunęłam bo zebrałam z nich już wszystkie plony. Zostały tylko niedobitki i śpiochy, całkiem już spore.

Sezon bardzo udany. Obyło się bez żadnego oprysku krzaczki zdrowe do samego końca. Plonów zebrałam bardzo dużo, cała rodzina obdarowana i część znajomych.
Pomijam już fakt, że posadziłam rozsadę bardzo późno (6-7 czerwiec) i rosły same bo na ogród jeździłam raz na dwa tygodnie, czasami co 10 dni.

Nasiona na targ już w większości przygotowane. Zdjęcia i opisy odmian będę dodawała w miarę możliwości. Muszę jeszcze przygotować szklarnie na następny sezon i koniecznie zrobić badanie gleby zanim zacznę ponowne wycieczki na oddział szpitalny Mam nadzieję, że do końca września wyrobię się ze wszystkim

Czekista występuje podobno w kolorze red i Pink, która jest bardziej smaczna?

Odkąd uprawiam tego pomidora jest on malinowy.

Szczerze mówiąc, znam tylko jeden rodzaj Czekisty i nie jest on różowy, ale .... coś mogło umknąć mojej uwadze na przestrzeni lat. Odkąd pamiętam, zawsze był w jednolitym kolorze, a miałam okazję uprawiać go kilka lat z rzędu.

Cze-ka wywodzący się od K122 - pomidor z prawej strony zdjęcia

Tymczasem z tegorocznej przygody z parapetowymi warzywami nadal zbieram pomidorki ( Jolki zostały zjedzone przed zrobieniem zdjęcia ): Seniory, Babinicze i Andrusy:

Pozdrawiam cieplutko i wrześniowo ...

Mam nasiona Czekisty z 2018 roku, opisane jako czerwony befsztyk, plenny.
Wyrósł malinowy befsztyk. Krzak plenny ale owoce bez takiego dziubka jak u pomodoro.

Cze-ka

Co trzy dni zrywam po 2-3 skrzyneczki pomidorów. Mam wrażenie, że z krzaków nic nie ubywa.

jagodka27 wrote:
Nie każdy pomidor ma taki dzióbek . Różnią się kształtem nawet na jednym krzaku, czy gronie.

w przyszłym sezonie planuję wysiać kilka odmian pomidorów które mają w nazwie "amish", kilka wysiałem już w tym roku, niestety pomidorek Amish Paste okazał się inną odmianą, smaczną ale jednak NN.

Ja też od jakiegoś czasu oddaję nadwyżki. Wczoraj wyjechało dziesięć skrzyneczek, a na polu jeszcze dużo zostało.

Nie wiem jak wy to robicie że tyle skrzyneczek jest... U mnie aż tak na bogato nie ma ale mam tylko 30 doniczek pomidorowych.