Forum Ogrodnicze Oaza

Moje sadzonki też w podobny sposób oznaczam. Nie zarastają grzybem jak patyczki drewniane

Zbieram w tym samym celu pudełka po serku wiejskim, trochę grubszy plastik

Dziękuję, teraz już wiem, że plastik w tym wypadku jest lepszy, ja patyczki po lodach zbierałam całe lato, żeby teraz wszystko wyrzucić, nadmienię jeśli ktoś jeszcze tematu nie przerobił, że u mnie w ziemi patyczki gniły i też pleśniały jednak zdecydowanie mniej niż w perlicie

Na etapie małych siewek stosuję plastik przeźroczysty małych rozmiarów żeby ich nie zacieniać niepotrzebnie. Stosuję wtedy kodowanie numeryczne odmian typu:1,2,3 itd.a cała rozpiska jest na kartce. Dopiero jak sadzonki są duże i mają wędrować niedługo na miejsca docelowe to stosuję napisy już pełną nazwą odmiany.

Moje pomidorki są trochę wyciągnięte, ale to nie problem.Po świętach będą pikowane do kubeczków 200ml.
W tym roku mam 50 odmian-w stosunku do ubiegłego roku o około 25 odmian mniej.

Koma
Pięknie to wygląda i równiutkie

Ja wysiałem dopiero tydzień temu.
Przeznaczone do gruntu na około połowę maja czyli u mnie właściwie zgodnie z planem.
Bezpośrednio do ziemi w wielodoniczkach poszło ponad 50 odmian.



Po 5 dniach są pierwsze kolanka

Zaczęły wschodzić nasze pomidory. Wysiałem 20 odmian 21 marca. Na dzień 28 marca, kiedy robiłem zdjęcia trzy odmiany nie wyrosły.
Były to Polish, Justyna, Debbie. Wczoraj pokazała się Justyna. Na dwie pozostałe poczekam do wtorku, jeśli nie wyrosną,
posieję na nowo. Tak to wygladało 28 marca br.

W mojej szklarni powiało wiosennym powietrzem . Mam nadzieję że koniec palenia .

Na posiane 30 odmian dwie się ociągały , ale po zastanowieniu też się pojawiły jedna po tygodniu leżakowania w perlicie , a druga po 10-ciu dniach . Tak że są wszystkie . Zaczynam przesadzanie do pojemniczków 100 gramowych .

U mnie na 50 odmian dwie nie wzeszły. Ale dosiewałam je później niż pozostałe więc jest jeszcze szansa.

jagodka27 wrote:
Ja używam zwykłej, żółtej taśmy malarskiej...

Pikowanie pomidorków zakończone. Z każdej odmiany po 3 szt.Sobie zostawię po 2 z odmiany pozostałe do oddania.

Moim do pikowania jeszcze daleko, ale z siewem się w tym roku nie spieszyłam. Powolutku idą do przodu. Dziś słoneczko grymasi i nie wygrzewa ich odpowiednio. Kocie hamaki wieszane na szybie sprawdzają się idealnie jako dodatkowe półki.

Moje pomidory wysiane 28 marca już wychodzą



Przeglądając pudło z nasionami, aby ustalić co powinnam jeszcze posiać, natknęłam się na kopertę z nasionami pomidorów. Dosiałam jeszcze 9 odmian

Mi już brakuje parapetu. Po pikowaniu mam 203 pomidory i 54 papryki. Nie licząc pozostałej kwiatowej drobnicy

Ten problem pewnie ma większość z nas
Mój M. wymyślił, że jak zrobi się znów cieplej, to te większe rośliny wyjadą na dwór, na noc znów do domu. Ja nie chcę pisać ile tego nasiałam...
Ale to jeszcze nie wszystko
No i za dwa tygodnie, wszystkie rośliny muszę przewieźć na wieś, jednym samochodem, bo drugi stoi w naprawie w Zamościu

Też w tym roku sprawdzam nowe rozwiązanie - zrobiłem 2 dodatkowe półki przy 2 oknach (+ trzecia to parapet). Niestety, straciłem starą miejscówkę
Czekam, aż sąsiedzi zaczną się pytać, co tam za zielsko uprawiam