Forum Ogrodnicze Oaza

Ja na dzień wynoszę. Są w skrzynkach pod słoneczną ścianą i mają parawan z włókniny chroniący przed wiatrem i słońcem. Poprzednią noc, ciepłą, spędziły na dworze. Na dzisiejszą noc zabrałam do domu, bo ma być chłodniejsza.

Założyłem siatkę. Jutro na dzień przeniosę sadzonki.

mymysteryy wrote: Po dwóch dniach już większość pokazała kiełki Na pewno przejdę na tą metodę

Letnia pogoda sprowokowała mnie do wysadzenia rozsad w pierwszym tunelu i tym samym rozpoczęcie walki o przetrwanie aż do końca możliwości wystąpienia przymrozków.
Kolejne rozsady jutro będą przesadzone do pojemników 1l, gdzie poczekają na swoją kolej.

Nasze rozsady z wysiania 13.03 i 22.03 wyszły dziś na spacerek korzystając ze sprzyjajacej aury.Z pikowaniem można było poczekać ale pośpiech wynika z braku możliwości czasowych. Do pikowania zostało kilka odmian które marudzą nieco więc poczekają do przyszłego weekendu a będzie tego najwyżej 20szt.
Ciekawe co przyniesie nam pogoda,zakładając że średnia temperatura nie będzie odbiegać od średniej to kiedyś musi się ochłodzić oby nie skończyło się przymrozkiem jak w czerwcu 2023.

Też popikowałem podobne - w tym sezonie masakrystycznie mi się powyciągały siewki, wyglądały jak "makaron nitki"
Dołożyłem trochę ledów do naświetlania.
Do tego musiałem dosiać 3 odmiany - nie wzeszły mi Chinook, Marchenengel i Dwarf Summer Sunrise.

Jesteśmy w okresie szczytowej aktywności Słońca. To jest cykliczne zjawisko . Pełny cykl trwa 11 lat. O tym się mało gada natomiast pieprzy farmazony o CO2.

Ja zacząłem pikować swoje siewki. Będzie trochę roboty

pomodoro wrote:
Może ktoś przypomnieć jaka dawka jest do oprysku ? To jest ten sam koncentrat co do podlewania czyli 100g kristalonu i 100g saletry potasowej do litra wody? Nie jestem pewny, czy moje pomidory potrzebują tego oprysku, ale sporo widzę u swoich od dołu liści i pędów głównych przebarwienia fioletowe i generalnie jakieś takie jasne są liście, a podłoże mam Aury do wysiewu łączony z perlitem. Zdarzało mi się uchylać okno by obniżyć temperaturę, bo podczas ogrzewania miałem dość ciepło 25 stopni w piku i niestety nie mam za dużo na to wpływu, nie jestem sam w domu, a brakuję regulacji w kaloryferze, może w tym roku uda się z tym fantem coś zrobić.

Mam zapisane 100g. kristanol żółty i 100g. saletra potasowa dopełnić do litra deszczówką.
Do podlewania 4 ml/l
Do oprysku 20ml/l + kropla płynu do mycia naczyń

del wrote:
Moja konstrukcja - 50cm paski ledowe 8520, na sztywnej aluminiowej taśmie.
Za firanką praktycznie widać tylko świecące ledy

Profesjonalna konstrukcja!
Może warto byłoby dać trochę szerszą deskę, to by się jeszcze jeden rząd zmieścił.
A jak podlewasz, to nie cieknie po tych deskach?
Ja używam kuwet żeby od dołu podlewać.

w zasadzie nawet bez szerszej deski a w kuwecie jeszcze jeden rząd zmieściłby się, nie takie rzeczy mi z regałów wystawały ...

EwG wrote: Dzięki.
Niestety to szerokość maksymalna - jest jeszcze firanka.
Na razie nie mam żadnych kuwet ale już o tym myślę.

Miałem zamiar doświetlić pomidory na parapetach , założyć na tekturę folię spożywczą i jakoś konstrukcję do tego ustrojstwa stworzyć . Moja małżonka gdy jej o tym powiedziałem jakoś dziwnie na Mnie
patrzyła ?

Leszku,teraz są tak sloneczne dni,że nie trzeba żadnego doświetlania. Wystarczy, że rozsada stoi na południowym parapecie.W ciągu słonecznego dnia muszę swoją rozsade odsuwać od szyby,bo jest im za gorąco.

lusinda wrote:
Podajesz prawidłowo wytyczne uniwersalne dla zasadniczego sezonu według stosownej tabeli, z minimalnym niedoszacowaniem potasu NPK - 26/17/49. Zatem może nawet 100g + 110g byłoby jeszcze lepsze, bo nie przekracza jeszcze normy dla azotu, a poprawia parametr potasowy.

Jednak na początkowych etapach sadzonek pomidora zalecany jest oficjalnie tylko Kristalon Żółty, ten z dominacją fosforu – NPK 13/17/11. Dodanie równoważnika wagowego saletry potasowej do Kristalonu Żółtego wg przypomnianej przez Ciebie instrukcji daje stosunek wagowy – NPK 26/17/49. Im później, im bardziej idziemy w owoce, tym pomidor wymaga dopiero więcej potasu.

Jak sadzonki mają świetnie przygotowaną ziemię to stosuję jednak mniej niż te wyznaczone 4 ml/l.

Mając tylko Kristalon Żółty i saletrę potasowa można tworzyć samemu dowolne rodzaje Kristalonów. Ja implementuję więcej potasu stopniowo, wraz z postępowaniem sezonu. Zatem nie od razu dodaję pełne 100g saletry do Kristalonu.

Chiarodiluna wrote: Dokładnie tak jak właśnie napisałeś ....na etapie rozsady stosuję sam żółty kristalon bez domieszek. Nie cały czas, ale 2 -3 razy podlewam nim w okresie do wysadzenia. Dzięki temu system korzeniowy jest mocniej rozbudowany. Oprócz tego można go stosować interwencyjnie po przechłodzeniu sadzonek ....bywało, że już wysadzone na miejsce docelowe trafiały na chłodniejsze dni, wtedy robiłam oprysk żółtym kristalonem.