Forum Ogrodnicze Oaza

Dziewczyny dziękuje za pamięć Niestety nie jest za dobrze, ale takie jest życie.


7 stopni na plusie. Okropnie duje wiatr.

Pogoda, hmm, taka niefajna.
Wiatr, który co chwilę zrywa się z ogromną siłą, uspokaja się i znów podrywa wszystko ze wzmożoną mocą, czasami dodatkowo wali deszczem, brrr...
6* na plusie, odczuwalnie pomimo silnego wiatru, ciepło. Szaro-bure szaleństwo pogodowe.

A u mnie też szaleństwo, od kilku dni siedzę i wybieram nasiona, spisuję co, gdzie i ile. Pierwsze wysiewy planuję na koniec stycznia.

Dyńki świetnie przechowują się w domu. Ale trzeba będzie już niedługo wkomponować je w jadłospis.

A no u nas też duje wiatr. W nocy to jeden huk patrzyłam czy okna razem z ościeżnicami nie wypchnie. Otwarta przestrzeń do morza więc wiatr hula. Atrakcje sylwestrowe mamy za sobą. Jesteśmy starsi, jak śpiewamy - upływa szybko życie. Dzisiaj w domu podwójne świętowanie - mąż okrągła rocznica 80 lat a ja tupię mu po piętach oraz 55 lat jak ten nasz wózek ciągniemy razem. W tym czasie na wózku znalazły się dzieci a później cudowne wnuki. Teraz mieszkamy sobie w małym domku i wyczekujemy wiosny. A pogoda u nas też nie fajna. Wieje zimny wiatr i zacina deszcz. Na drogach ślisko, tak piszą goście którzy wyjechali od nas. Zbliża się ochłodzenie. U mnie w tym roku z wcześniejszym wysiewam nasion będzie problem prócz łazienki nie mam ani jednego grzejącego kaloryfera. Jeśli czegoś nie wymyślę to nasiona będę mogła wysiac dopiero w marcu. Pozdrawiam Sonka.

Zosiu, najlepsze życzenia dla Was obojga.

W pogodzie nic ciekawego, niby na plusie ale było zimno, pochmurnie i deszczowo.

Zosiu, kolejnych wspaniałych lat dla męża, oczywiście przy Twoim boku.
Zdrowia dla Was Obojga jak najwięcej, abyście z duszą i werwą dwudziestolatków walczyli w Waszym ogrodzie.
Radości z dzieci i wnuków. Wspaniałych ludzi obok Was, bo bez przyjaciół jest ciężko.
No i zgodnie z wątkiem, samych wspaniałości w warzywniku!!!

U mnie koło zera, coś kropi, kto nie musi lepiej niech nie wychodzi z domu, bo ślizgawica...

A to kwietne wspomnienie z lata dla Was.

Dziękuję za wspaniałe życzenia. Pozdrawiam cieplutko.

Na termometrze -1*C, rośliny dostały kołderkę przed zapowiadanymi większymi mrozami. Jest pięknie



Udanego dnia

We Włocławku też próbna zima Nie lubię bardzo, choć krajobraz bajkowy.

Powiat myślenicki też sypnęło...
Teraz dopiero się niebo rozjaśniło,1 na plusie



Przyjemnego popołudnia...

Na Mazowszu też zima.
Jest 1* na plusie, delikatny wiatr rozgania wielkie płatki śniegu.

Bajkowa sceneria, wnusia zafascynowana tym co dzieje się za oknem. Niech pada, woda pod każdą postacią na wagę złota. Straszą mrozami, ale po to mamy zimę, aby trochę pomroziło.




Dobrego dnia

Górny Śląsk ozdobiony śnieżną kołderką.





Najwyższy czas wybrać się do lasu po materiał do wyplatania koszyków. Akurat karczują mój las prawdziwkowy. Trochę z tego skorzystałem i przyniosłem sobie sporo korzeni potrzebnych jako półprodukt.
Teraz, zanim porządnie skuje jeziora lodem i zaczną się rybki, trzeba się zająć wyplataniem, wyrobem serów itp.
Jeden koszyczek skończyłem i właśnie przygotowałem materiał na następne

Jacku może zrobisz jakieś warsztaty , kiedyś już próbowałam, fajna przygoda z tym wyplataniem. Teraz jest jedyny moment, kiedy jest odrobina czasu.
Pięknie Ci to wychodzi.

Ranek był dziś bez przymrozków z krupami śnieżnymi.W dzień pogoda zmienna ze słońcem walczył deszcz ,krupy śnieżne i trochę płatków śniegowych.Temperatura przy gruncie rano wynosiła +2*.W dzień kalejdoskop temperaturowy w zależności co było na niebie.Aktualnie nic nie pada i jest +4*C.Wiatr też trochę osłabł.Aby nie stracić rezonu ogrodniczego i ja mam woje sadzonki może nie warzyw a kwiatków.Jest to jeżówka(rudbekia).Dobrej nocki!!!

U mnie też zima. Śnieg padał od rana do południa, potem chwila spokoju a od dwóch godzin śnieżyca. Na termometrze zero, ale wieje dość mocny, lodowaty wiatr.

NJ-mam słoneczko,temp.4 stopnie na plusie.
Od soboty,cała trójka-Syn,Wnuczka i ja walczymy z grypą typu A.Bardzo źle to znoszę.Mam nadzieję, że za kilka dni stanę na nogi.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia

Marysiu dla Was również dużo zdrowia i oby choróbsko jak najszybciej odpuściło.

Marysiu, wracaj szybko do zdrowia.

Dzień jaśniejszy, bo spadł śnieg. Około 13-tej nawet przebłyski słońca, temperatura 0+, ale tak dokuczliwy wiatr, że bardzo nieprzyjemnie. Teraz temperatura 0-, wiatr się wzmógł, odczuwalna o wiele niższa. Miałam gości - były wnuki, nie byliśmy na polu z powodu tego wiatru, zajęcia były domowe.



Edit: PNOS ma w swojej ofercie nasiona dla profesjonalistów w małych ilościach, chyba pierwszy raz. Zakupiłam takie:


Zakupioną odmianą marchwi chcę zastąpić nieodżałowaną Lagunę F1, ma tylko o 10 dni dłuższy okres wegetacji niż Laguna F1, która nie jest dostępna w żadnych rozsądnych ilościach, tj. poniżej 100 tys. nasion.

Zima daje znać o sobie.

www.facebook.com/100049797364843/videos/2112415322525890/