Forum Ogrodnicze Oaza

Alu u mnie dokładnie tak samo.
Ślimaki mają ubaw, a mnie się pokończyły granulki, więc pozostają wieczorne łowy.

Zastanawiam się czy w tym roku jest jeszcze u kogoś susza?
Marlenko podlał Ci ten Gabriel?

Świeci słońce. Temperatura 20 stopni.Cały dzień ma być słoneczny,bez opadów. Nie bardzo w to wierzę,ale nadzieja jest.





Dobrego,spokojnego dnia.

Po 6 obudził mnie dudniacy deszcz. Musiało padać już od nocy i pada do teraz z różną intensywnością, ale wody jest już za dużo.
Co za lato

W nocy nie padało Rana za zapowiadane 9*C termometr o godz.6 wskazał +17,6*C.Przy wschodzie słońca temperatura spadła do 16,5*.Od rana było słońce do chwili obecnej.Teraz mocniej wieje ,niebo zachmurzone i lekko pokropiło.W słoneczku było coe[ło teraz jest chłodno ale spodziewam się,że po za słońcem bedzie zimno.Miłęgo dla wszystkich dnia życzę.

Piękne lilie, Józiu.
We Wrocławiu poranek znośny, z barankami na niebie:



Ale koło południa całkowita zmiana dekoracji, nie tylko nadciągnęły sine chmury, ale w pewnej chwili lunął zimny, zacinający deszcz. Nie na długo, jednak skutecznie obniżając temperaturę do ledwie 16 stopni.

Nadal coś tam kapie.

Mam tego zimnego deszczu po kokardy, co rusz leje i obniża temperaturę do 14 stopni. Nic oprócz chwastów nie rośnie, a hiszpańscy nudyści żyją tak - hulaj dusza, piekła nie ma.

Dziś, w dzień wolny od działki, kolejna porcja dżemu : borówka amerykańska+ porzeczka czerwona + jabłko :

Dzień dobry ze wsi .
Aż sąsiedzi wydzwaniali zaniepokojeni do dziś nas nie
widząc na naszej wsi .
Ale już jest lepiej zdrowotnie .

Zacznę działać w końcu .
A tu wyjazdy kolejno i goście ufff.
Ten rok dla nas pełen wrażeń dobrych i
mniej dobrych też .
Może już ta passa złych przeminie .
Pogoda dzisiaj była wybitnie dla mnie .
Teraz 19*,ale jest ciepło .
Natomiast pomidorkom ciut za zimno .
PS piękne dzięki za życzenia od koleżanek
i kolegów ,zdrowia .
Nie mogłam być w urządzeniach .
Dobrego za chwilkę weekendu wszystkim życzę
w zdrowiu .
Zdążyłam na kwitnienie lilii .

pomodoro wrote:
Mietku małe pytanie, bo takie połączenie jest dla mnie nowe. Czy porzeczka przecierana czy całe owoce, jabłka rozumiem kupne i jakie się nadają, no i jakie proporcje dajesz? Na oko ??
Czy próbowałeś z porzeczką żółtą, mam trochę i nie wiem czy przerobić czy powiedzieć sąsiadce żeby sobie oberwała.

Porzeczka i borówka w całości. Jabłko własne starte na tarce z dużymi oczkami. Proporcje : 1/2 kg borówki + 1/2 kg porzeczki czerwonej + 1 kg jabłko własne/ odmiana nieistotna, czasem przerabiałem kupne /. Co nie zjedzone na surowo przerabiam na dżem : porzeczkę czerwoną, maliny, borówki amer., jabłka. dynie Hokkaido. Z dyni Hokkaido jest świetny dzem w połączeniu z pomarańczą.

O świcie"piekna"pogoda,szczególnie dla pomidorów. Temperatura aż 7 stopni.




Taka piękność na paliku pomidora-ważka Husar Władca,jedna z największych w Europie.

We Wrocławiu noc nie aż tak zimna i chyba idzie odrobinę cieplejsze powietrze, w tej chwili 19 stopni. Mokro, woda kapie z wszystkiego, niebo jeszcze szare, nadzieja jednak jest.



To słonko zaraz zgasło, prześwituje tylko przez zasłonę chmur.
Wroga armia oczywiście w natarciu, mimo granulek zniszczone dalie...



...a na ten widok skoczyło mi ciśnienie:



Wiem, wiem, pewno zjedzona sałata czy cukinia też nie cieszy, ale lilia ma tylko jeden pęd i nic w tym roku nie odrośnie.
Potwór już nie żyje, oczywiście. W porównaniu z tymi najeźdźcami nasze winniczki to poczciwcy, wynoszę je ostrożnie na miejski trawnik

Miłego piątku i poprawy pogody.

Dzień dobry ze wsi pięknej, pachnącej roślinkami .
Piękna pogoda ,co rusz słoneczko .
Wieje ledwo wyczuwalny wiaterek.I nie wieje
Miałam być parę godzin wczoraj ,
przedłuża się do jutra.
Wolność jest cudna.
Dobrego weekendu życzę wszystkim.

Wczoraj spadło 8 l/m2 deszczu.Dzis jeszcze nie padało a nawet było słoneczko.W tej chwili niebo zasłonięte szarymi chmurami.Przestało wiać i jest ciepło.Aktualnie termometr wskazuje 22,4*.Dzis odpada podlewanie zresztą jak i wczoraj.Spokojnego weekendu dla wszystkich.

Rozsada miechunki przesadzona do doniczek






www.wapteka.pl/blog/artykul/miechunka-wl...e-jak-jesc-miechunke

Zanosi się na piękną niedzielę na Dolnym Śląsku, dla Wrocławia wycofano przepowiednię burzy, a raczej przesunięto na jutro. Na razie promienny ranek z idealnym niebem. Lato.

U mnie też zawiązało się trochę owoców.



Jedną, z innego drzewka, zjedliśmy komisyjnie wczoraj. Chyba odrobinę mogliśmy jeszcze poczekać, była miękka, lecz nie bardzo słodka, mam nadzieję, że zwłaszcza tej wcześniejszej odmianie Peretta uda się wyprodukować figi nieco lepsze od marketowych. O śródziemnomorskiej jakości nie marzę.

Miłej niedzieli!

pomodoro wrote:
Moja pojechała do córki a niektóre sadzonki to już olbrzymie rośliny. Ta jest zamienną za marnie rosnącą u niej we folii:

U mnie właśnie leje.
Na szczęście tylko przelotnie.Jakieś dwie godziny temu przeszła niewielka burza.
Najbliższe dni bez zmian.
Przynajmniej podlewać nie trzeba

Udanej niedzieli