Forum Ogrodnicze Oaza

Skorpion
Larwy na główny korzeń marchwi przechodzą dopiero we wrześniu, dlatego warto je uprzedzić i przeprowadzić jak najwcześniejszy zbiór marchwi. Po zbiorze warto glebę na grządce przekopać. Część szkodników w ten sposób wyrzucimy na powierzchnię gleby, gdzie zginą od niskich temperatur w czasie zimy lub staną się pokarmem dla ptaków.

Moja marchew posiana jako poplon po zlikwidowanych truskawkach.Jest to odmiana wczesna o krótszym okresie wegetacji,myślę że urośnie do października.

witam, posadziłam za gęsto marchew i dopiero jak zaczęła natka więdnąć zaczęłam ją przerywać ale niestety mimo podlewania i przerzedzenia natka się nie podniosła czy to alternarioza? ( kilka ciemnych gałązek podczas przyrywania znalazłam ale może temu że było za gęsto?) co robić? wspomnę też że zwalczyłam z tego teremu mrówki posypałam proszkiem czy to może być przyczyną?

Czytając dużo o azotanach w marchwi bardzo się zaniepokoiłem. Na jesień dawany był w niewielkiej ilości obornik a w tym roku zasadzoną miałem marchew.
Z analizy ziemi wynika że w ziemi znajduje się 48 mg/l azotanów:



Jest to dość dużo dlatego że na pozostałych polach wyniki azotanów wynoszą: 18 mg/l, 20 mg/l i 22 mg/l.

Długo zastanawiałem się czy warto się niepokoić, ale ostatecznie postanowiłem wysłać marchew do badania w OSChR na zawartość azotanów. Oto wyniki:



Wynik jest świetny (132 mg/kg ś. m.). Niektóre gospodarstwa nie używające nawozów azotowych pod marchew mają dużo gorsze wyniki (200-250 mg/kg ś. m.). Normy prawne wynoszą:
1) Do 400 mg/kg azotanów (V) w świeżej masie dla osób dorosłych
2) Do 200 mg/kg azotanów (V) w świeżej masie dla dzieci w wieku od 0-3 lat

Można przypuszczać że gdy na pole zostanie na jesień dany obornik nie ma co wpadać w panikę że marchew "na pewno będzie niejadalna". Na ilość azotanów w korzeniu ma wpływ odmiana, sposób nawożenia jednak bez badania nie można niczego "prorokować".

Oczywiście post ten nie ma na celu zaprzeczyć podstawowej zasadzie że pod marchew zdecydowanie nie należy dawać nawozów azotowych. Gdyby ktoś indywidualnie wykonywał badania takiej marchwi ten post może być jakimś "punktem do porównania" - dlatego postanowiłem te wyniki opublikować.

Ja stosuję starą zasadę,że kończę ewentualne nawożenie azotem,co najmniej 1 m-c przed przewidywanym terminem zbiorów warzyw.

Na YouTube można znaleźć ciekawy sposób siania marchwi zaprezentowany przez Rosjankę co eliminuje konieczność żmudnego przerywania marchwi po wschodach.



Używane do tego składniki ,pokazane na filmie to: łyżeczka nawozu szybko rozpuszczalnego, 3-4 torebki nasion marchewki, 1 torebka nasion rzodkiewki. Krochmal w temperaturze 40-50 C.
Ilość składników zależna od wielkości powierzchni przeznaczonej do wysiewu.Warto wypróbować?

Wypróbowałam ten sposób ostatnio, gdy dosiewałam marchew- bardzo fajnie, szybciutko. Ale jakie będą efekty- poczekamy, zobaczymy .

Uwaga na połyśnice marchwiankę
Rozpoczął się nalot pierwszego pokolenia Połyśnicy marchwianki.Jest w tej sprawie komunikat Doradztwa Warzywniczego Szkody wyrządzają larwy. Pierwsze pokolenie wyrządza szkody w okresie wschodów roślin. Jedna larwa może zniszczyć około 10 roślin w rzędzie. Larwy połyśnicy marchwianki żerują na marchwi, pietruszce, selerze i pasternaku. Larwa jest walcowata , jasnożółta, długości około 7 mm. Samice składają jaja, tuż przy roślinie. Po 8-14 dniach wylęgają się larwy, które wgryzają się do korzeni. Drugie pokolenie pojawiają się na przełomie lipca i sierpnia.Ja po posianiu marchwi i pietruszki przykryłem grządki włókniną którąną będę trzymał na tych zasiewach do końca maja

Zauważyłem dziś, że w jednym wysianym rządku 4 małe marchewki które wzeszły są zwiędnięte. Miały odcięty tuż pod powierzchnią ziemi korzeń od naci. Co to za szkodnik?

Według mnie przyczyn może być kilka :pierwsze pokolenie połyśnicy,jej larwy o czym pisze powyżej,pędrak, ewentualnie turkuć,ale w rozpoznaniu i łapaniu tego ostatniego to jesteś mistrzem.Poniżej zdjęcie mojej marchwi i pietruszki przykryte włókniną w celu zabezpieczenia przed pierwszym pokoleniem połyśnicy marchwianki.Włóknine na tych zasiewach będę utrzymywał co najmniej do połowy czerwca

rekamil97, być może wyniki badań marchwi okazały się świetne, bo obornik dodałeś, jak piszesz, w niewielkiej ilości

Na zawartość azotu w glebie duży wpływ ma też rodzaj tej gleby. Z piaszczystej, przepuszczalnej azot szybko jest wypłukiwany, natomiast w glebach ciężkich, zwięzłych, ilastych, gliniastych utrzymuje się dłużej.

Z wakacji spędzanych na wsi u dziadków zapamiętałam, że wszelkie okopowe na drugi rok po oborniku Ma to sens ze względu na zawartość azotu, a poza tym do świeżo nawiezionej ziemi ciągną wszelkiego rodzaju drutowce, pędraki, nicienie, połyśnica marchwianka też chętniej wybiera pola świeżo nawiezione

Jan4 zrób oprysk marchewki HT z dodatkiem krochmalu.Tymol odstrasza połyśnicę.Skrop dobrze natkę i glebę.

Z Komunikatu WarzywniczegoOkres składania jaj przez połyśnice (poł.V-poł.VI)

rekamil97 tak na marginesie wspomnę, że gospodyni z mojej miejscowości twierdziła w zeszłym roku, że moja marchew "nieco zarobaczywiona", bo siałam w następnym roku po oborniku. Teraz wysiałam w drugim roku po oborniku. Ogólnie pamiętam tylko, by siedziała niedaleko cebuli i plony ok!

Krecik stary wrote: mnie coś tam dzwoniło i ..... podlałem bez krochmalu i część naci padło
przy okazji poparzyłem liście kalarepy, rzodkiewka zwiędła
jest możliwość, że w "biegu" wlałem za dużo tymolu, albo zbyt obficie podlałem.

PS. na ok. 12,5-13l wody wlałem prawdopodobnie 30ml koncentratu

A czy przypadkiem w przepisie nie jest napisane, że się stosuje 1ml/litr wody?

halgla wrote: no nie do końca ....ja nie zrobiłem próby tylko podlałem jak leci i to był mój błąd zrobiony świadomie, chociaż byłem przekonany,
że konewka jest 15 litrowa a po fakcie wyszło, że jest 12 litrowa a zapełniona z "czubkiem" to te prawie 13 litrów. Może te 2 litry wody uchroniłyby marchew, a właściwie ok 40cm rządku z 4m

A to ciekawe

Cytat z innego forum

a po 24 godzinach

i zdjęcie lh3.googleusercontent.com/-yzT1Fy3k0mg/V...io/s400/DSCN0122.JPG


A to adres forum wrzos.phorum.pl/viewtopic.php?t=763&start=45